Alek
Gość
|
2010-08-25, 21:20 Re: Odpowiedzialność za zły wydruk
|
|
Cytat: | A co to znaczy forułować? I co to jest obopr?
czy ty okonczyles prawo?
|
Czy ty ukończyłaś szkołę specjalną?
|
|
|
|
Reklamy
|
|
marcin-fotograf.pl
Gość
|
2010-08-25, 23:18 Re: Odpowiedzialność za zły wydruk
|
|
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Pozdrawiam,
M.
|
|
|
|
Alek
Gość
|
2010-08-26, 07:16 Re: Odpowiedzialność za zły wydruk
|
|
Cytat: |
A czy ON, w sensie zleceniodawca może w jakiś sposób zmusić mnie do
poniesienia kosztów nakładu?
Bo z tego co Państwo piszą to się nie zanosi...
|
Musiałby cię pozwać i przed sądem udowodnić zasadność swojego
roszczenia. Z tego co dotąd napisałeś nie widać jak mógłby tego
dokonać.
|
|
|
|
marcin-fotograf.pl
Gość
|
2010-08-26, 10:39 Re: Odpowiedzialność za zły wydruk
|
|
Cytat: | Idąc tropem wątkotwórcy to skoro klient zaakceptował (a nawet nie to,
tylko odebrał) to znaczy, że przygotowany plik może być w 72dpi, RGB,
nie trzymać wymiarów i w ogóle skiepczony - odebrał czyli jest ok....
BARDZO nieładnie :/
|
Nie do końca i wiesz, że tak jest.
Gdyby rzecz była spartaczona tak jak piszesz to nie traciłbym czasu na
znalezienie rozwiązania.
Projekt zrobiony był rzetelnie, a błąd jaki wyniknął nie jest
spowodowany nieznajomością sztuki projektowania.
Problemem jest jedynie to, że nie mam podpisanego ostatniego proofa i
pytanie brzmi, czy mając PDF'a trudno do niego zajrzeć i zbadać czy
wszystko jest okay. I to nie od strony technicznej, tylko czysto
merytorycznej, przed złożeniem zamówienia na nakład.
Tak jak napisałem wcześniej i tak pewnie zapłacę za nowy nakład, a
(nie wdając się w szczegóły) chcę się tylko zapoznać z opiniami
"mądrzejszych".
|
|
|
|
PlaMa
Gość
|
2010-08-26, 17:09 Re: Odpowiedzialność za zły wydruk
|
|
Cytat: | Po wydrukowaniu okazało się że coś jest nie tak - konkretnie
literówka. Rzecz niemiła, ale klient chce obciążyć mnie kosztami
nakładu okładki.
|
ale tak szczerze - przecież popełniłeś błąd... Ktoś zlecił Ci pracę i tą
pracę wykonałeś źle, co wyszło przy druku.
|
|
|
|
mvoicem
Gość
|
2010-08-26, 17:56 Re: Odpowiedzialność za zły wydruk
|
|
Cytat: | Witam,
Jakiś czas temu pewna firma zamówiła u mnie projekt okładki folderu.
Projekt poprawiany kilkanaście razy, w efekcie ostateczną wersję
klient otrzymał w wersji cyfrowej (nie mam potwierdzenia podpisem),
zapłacił i zlecił do drukarni.
Po wydrukowaniu okazało się że coś jest nie tak - konkretnie
literówka. Rzecz niemiła, ale klient chce obciążyć mnie kosztami
nakładu okładki.
|
Czy jak dasz samochód do warsztatu, to sprawdzasz czy jest dobrze
naprawiony czy wsiadasz i jedziesz?
I jak w wyniku błędu warsztatu np. urwie ci się koło i rozbijesz
samochód - będziesz domagał się od warsztatu odszkodowania czy nie?
p. m.
|
|
|
|
Alek
Gość
|
2010-08-26, 18:38 Re: Odpowiedzialność za zły wydruk
|
|
Cytat: |
I jak w wyniku błędu warsztatu np. urwie ci się koło i rozbijesz
samochód - będziesz domagał się od warsztatu odszkodowania czy nie?
|
W przypadku samochodu wiadomo co jest prawidłowe a co nie. Odpadające
koło jest oczywista usterką. W przypadku projektu plastycznego nie ma
takiej jasności.
|
|
|
|
PlaMa
Gość
|
2010-08-26, 19:07 Re: Odpowiedzialność za zły wydruk
|
|
Cytat: | W przypadku samochodu wiadomo co jest prawidłowe a co nie. Odpadające
koło jest oczywista usterką. W przypadku projektu plastycznego nie ma
takiej jasności.
|
No wiesz... Zlecasz zrobienie projektu graficznego, przekazujesz co ma
się na nim znaleźć, może nawet dajesz gotowy tekst... osoba, która go
robiła pomyliła się przy wklepywaniu tego tekstu, nie zauważasz tego,
odbierasz projekt, drukujesz i wychodzi wałek, który trzeba naprawić i
wydrukować ponownie. Skoro ktoś źle wykonał ten projekt to "usterka"
jest oczywista.
Idąc tropem wątkotwórcy to skoro klient zaakceptował (a nawet nie to,
tylko odebrał) to znaczy, że przygotowany plik może być w 72dpi, RGB,
nie trzymać wymiarów i w ogóle skiepczony - odebrał czyli jest ok...
BARDZO nieładnie :/
|
|
|
|
Alek
Gość
|
2010-08-26, 19:18 Re: Odpowiedzialność za zły wydruk
|
|
Cytat: |
W przypadku samochodu wiadomo co jest prawidłowe a co nie.
Odpadające koło jest oczywista usterką. W przypadku projektu
plastycznego nie ma takiej jasności.
No wiesz... Zlecasz zrobienie projektu graficznego, przekazujesz co
ma się na nim znaleźć, może nawet dajesz gotowy tekst... osoba,
która go robiła pomyliła się przy wklepywaniu tego tekstu,
|
To wszystko nie wynika z opisu przedstawionego przez wątkodawcę.
Cytat: | Idąc tropem wątkotwórcy to skoro klient zaakceptował (a nawet nie
to, tylko odebrał) to znaczy, że przygotowany plik może być w 72dpi,
RGB, nie trzymać wymiarów i w ogóle skiepczony - odebrał czyli jest
ok... BARDZO nieładnie :/
|
Bardzo dużo sobie dośpiewujesz.
|
|
|
|
PlaMa
Gość
|
2010-08-26, 22:10 Re: Odpowiedzialność za zły wydruk
|
|
Cytat: | Projekt zrobiony był rzetelnie, a błąd jaki wyniknął nie jest
spowodowany nieznajomością sztuki projektowania.
|
To się chwali ale dla Twojego klienta to nie czyni różnicy. Odpowiedz
szczerze ta literówka to Twój błąd, czy może była w tekście dostarczonym
przez klienta?
Cytat: | Problemem jest jedynie to, że nie mam podpisanego ostatniego proofa i
pytanie brzmi, czy mając PDF'a trudno do niego zajrzeć i zbadać czy
wszystko jest okay.
|
Może patrzył i nie zauważył? A może tak Ci zaufał że stwierdził, że nie
trzeba?
Powiedzmy sobie szczerze, on zapłacił za to by było na 100%, pewnie że
zdrowy rozsądek i trochę empatii nakazałoby zczytać dokładnie wszystko
przed akceptacją, inna sprawa gdyby tekst był dostarczony przez klienta
albo był bardzo specjalistyczny lub w innym języku... ale literówka to
oczywisty błąd projęktanta/łąmacza/grafika... smutne ale prawdziwe
PS sam miałem kiedyś taką przygodę - wdała mi się spacja do adresu www
na ulotce o nakładzie 10000, udało się na szczęście ugodowo załatwić do
doklejką i dużym rabatem, ale co się nawyklejałem przez weekend to moje xD
|
|
|
|
PlaMa
Gość
|
2010-08-26, 22:13 Re: Odpowiedzialność za zły wydruk
|
|
Cytat: | To wszystko nie wynika z opisu przedstawionego przez wątkodawcę.
|
Cóż ja to tak zrozumiałem.
Cytat: | Bardzo dużo sobie dośpiewujesz.
|
Bo mnie zirytował tekst, jakby było na piśmie podpisane, że akceptuje to
by było z głowy... Osobiście wydaję mi się, że nie.
|
|
|
|
Alek
Gość
|
2010-08-26, 22:22 Re: Odpowiedzialność za zły wydruk
|
|
Cytat: |
Bardzo dużo sobie dośpiewujesz.
Bo mnie zirytował tekst, jakby było na piśmie podpisane, że
akceptuje to by było z głowy... Osobiście wydaję mi się, że nie.
|
Co w takim razie, według ciebie, oznacza pisemna akceptacja i odbiór
dzieła?
|
|
|
|
PlaMa
Gość
|
2010-08-26, 22:29 Re: Odpowiedzialność za zły wydruk
|
|
Cytat: | Bo mnie zirytował tekst, jakby było na piśmie podpisane, że akceptuje
to by było z głowy... Osobiście wydaję mi się, że nie.
Co w takim razie, według ciebie, oznacza pisemna akceptacja i odbiór
dzieła?
|
Czytając Wasze posty wychodzi mi, że to cyrograf w którym sprzedaje się
duszę i zdejmuje wszelką odpowiedzialność zleceniobiorcy z popełnionego
dzieła, zgadłem?
|
|
|
|
Alek
Gość
|
2010-08-26, 22:37 Re: Odpowiedzialność za zły wydruk
|
|
Cytat: |
Bo mnie zirytował tekst, jakby było na piśmie podpisane, że
akceptuje to by było z głowy... Osobiście wydaję mi się, że nie.
Co w takim razie, według ciebie, oznacza pisemna akceptacja i
odbiór dzieła?
Czytając Wasze posty wychodzi mi, że to cyrograf w którym sprzedaje
się duszę i zdejmuje wszelką odpowiedzialność zleceniobiorcy z
popełnionego dzieła, zgadłem?
|
Pomijając kwestię duszy.
|
|
|
|
Marek K
Gość
|
2010-08-27, 00:12 Re: Odpowiedzialność za zły wydruk
|
|
Cytat: | Powiedzmy sobie szczerze, on zapłacił za to by było na 100%,
|
Równie dobrze można twierdzić, że mógł nie płacić dopóki nie sprawdził
że dostał dokładnie to co chciał dostać. Jak zapłacił i nie sprawdził to
z pretensjami powinien przed lustro się udać.
Cytat: | pewnie że zdrowy rozsądek i trochę empatii nakazałoby
zczytać dokładnie wszystko przed akceptacją,
|
Dlaczego brak zdrowego rozsądku ma się odbijać na kimś innym?
M.
|
|
|
|