yamma
Gość
|
2010-04-30, 11:41 Re: ogłoszenia
|
|
Cytat: | umiejętności firma *naprawdę* potrzebuje. Do klepania frontendów
na bazy danych to w naprawdę sporej większości przypadków
wystarczy przeciętny klepacz za 2 tys. Po co więc firma
ma przepłacać za jakość kodu, której nie potrzebuje?
|
Łał! A to w Polsce robi się coś jeszcze poza klepaniem frontendów do baz
danych? Przecież większość tych naszych rodzimych firm software'owych, to
pijawki przyssane do cycków korporacji finansowych, ubezpieczeniowych czy
telekomunikacyjnych. Owszem, zdarzają się firmy, które bazują na wdrożeniach
rozwiązań klasy Enterprise ale tutaj raczej programiści są wyjątkiem. Konia
z rzędem temu, kto mi pokaże polską firmę software'ową z porządnym działem
R&D, która pracuje nad jakimś własnym pudełkowym produktem.
A co do tych ogłoszeń, to mam wiełką ochotę zrobić kiedyś test i wysłać ze 3
spreparowane aplikacje, takie od studenta, średniozaawansowanego i taką
wypasioną i zobaczyć jaki będzie odzew firmy. Bo to co się dzieje na
informatycznym rynku pracy, to są jakieś jaja. Przykład: pokazuje się
ogłoszenie, wysyłam swoją aplikację, która w 100% spełnia warunki w
ogłoszeniu, zero odzewu a za 2-3 tygodnie znowu pojawia się identyczne
ogłoszenie. To ja się pytam o co tutaj chodzi? Znajomemu z kolei udało się
nawet otrzymać zaproszenie na rozmowę, gdzie przeszedł test. Dostał kartkę i
długopis i musiał tam napisać jakiś program. No przecież to jakiś cyrk, bez
komputera, dokumentacji i Internetu? Co oni chcieli sprawdzić tym testem?
Jego pamięć? Do Afganistanu go chcieli wysłać? Dobrze, że miał palmtopa przy
sobie, to coś tam napisał.
Dla odróżnienia, żona (księgowość) swego czasu też szukała pracy i różnica
jest kolosalna. Na 10 wysłanych CV, była zaproszona do 7 firm i były to
głównie rozmowy a nie żadne testy.
yamma
|
|
|
|
Reklamy
|
|
Wojciech Bancer
Gość
|
|
|
|
Liwiusz
Gość
|
2010-04-30, 13:11 Re: ogłoszenia
|
|
Cytat: | A to już w ogóle bezsens, bo pracodawca od umowy o dzieło odprowadza identyczne
składki ZUS, jak od umowy o pracę. A kwotę brutto się podaje, bo "netto" jest
|
Oj, Wojtek, jak Ty życia nie znasz, myślisz, że dzieło będzie
zawierane z tym samym "pracodawcą"?
Cytat: | niepoliczalna, bez szczegółowych ustaleń z kandydatem.
|
No to już w tym sęk, aby się strony dogadały, aby takie netto wyszło.
I niekoniecznie musi być przecież co do złotówki.
--
Liwiusz
|
|
|
|
WOJSAL
Gość
|
2010-04-30, 13:57 Re: ogłoszenia
|
|
Cytat: | Niestety z przykrością muszę zauważyć że większość z ogłoszeń nie ma
podanych jakichkolwiek proponowanych stawek.
|
Widocznie firmy takie nie maja sie czym pochwalic w tym zakresie. Stad
ograniczaja sie tylko do "atrakcyjnego wynagrodzenia" a dodatkowo
oferuja "dobra atmosfere w pracy" oraz "prace przy ciekawych
projektach". A pracownikow szukaja oczywiscie "z powodu dynamicznego
rozwoju" :)
Cytat: |
Czy u nas kiedyś będzie normalnie ?
|
Tak, gdy zmaleje bezrobocie.
Pozdrawiam,
Wojtek
|
|
|
|
Wojciech Bancer
Gość
|
2010-04-30, 14:15 Re: ogłoszenia
|
|
[...]
Cytat: | Czy u nas kiedyś będzie normalnie ?
Tak, gdy zmaleje bezrobocie.
|
Przecież w IT akurat nie ma bezrobocia.
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
|
|
|
|
jcm
Gość
|
2010-04-30, 14:34 Re: ogłoszenia
|
|
Cytat: |
Niestety z przykrością muszę zauważyć że większość z ogłoszeń nie ma
podanych jakichkolwiek proponowanych stawek.
Widocznie firmy takie nie maja sie czym pochwalic w tym zakresie. Stad
ograniczaja sie tylko do "atrakcyjnego wynagrodzenia" a dodatkowo
oferuja "dobra atmosfere w pracy" oraz "prace przy ciekawych
projektach".
|
Często oferują: "rozwój".
--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net ---
|
|
|
|
szatan
Gość
|
2010-04-30, 15:34 Re: ogłoszenia
|
|
Cytat: | 1. rozmowa + test "umiejętności"
|
Ten test umiejętności jest najlepszy. Naszpikowany haczykami
(nieraz naprawdę takimi niuansami, że nie sposób nie popełnić błędu).
Ewentualnie coś do naskrobania - dajmy na to kawałek kodu, który
o niczym nie mówi - no może o tym, że dobrze pamięta się argumenty
funkcji i jej metody (no po co MSDN, po co, skoro można wszystko
pamiętać?).
No i co? Wybierają wg jakich kryteriów? Ten, co najmniej błędów
popełni? A potem ... 3000 brutto.
Ja z reguły (na ostatnich rozmowach, bo zdecydowałem o zmianach)
byłem pytany o oczekiwania finansowe.
Żeby jeszcze odpisali potem, że nie decydują się na współpracę, czy coś.
Czekaj i zastanawiaj się - zadzwonią czy nie...
|
|
|
|
WOJSAL
Gość
|
2010-04-30, 15:36 Re: ogłoszenia
|
|
Cytat: |
Przecież w IT akurat nie ma bezrobocia.
|
Widocznie firmy IT o tym nie wiedzą ;)
Pozdrawiam,
Wojtek
|
|
|
|
jcm
Gość
|
2010-04-30, 16:39 Re: ogłoszenia
|
|
Cytat: |
Przecież w IT akurat nie ma bezrobocia.
Widocznie firmy IT o tym nie wiedzą
Pozdrawiam,
Wojtek
|
To trochę tak jak z polskimi drogami:
Wszędzie dziury, brak autostrad, a dobrych dróg jak nie było, tak nie ma i nie
prędko będą.
Podobnie w IT:
Wejdź do pierwszej lepszej firmy, małej i większej, zobacz jak wygląda to od
strony IT.
Zdziwicie się ile byłoby do zrobienia.
Nie zapominajcie, że IT to nie tylko wielki biznes, ale też sektor małych i
średnich firm.
Całkiem spora nisza do zagospodarowania.
Ciekawy kraj. :-)
Statystyki bezrobocia zaniżają też młodzi ludzie, po studiach, ufający
*propagandzie*, żeby założyć własną dz. gosp. A potem bujają się tacy
"właściciele" na kółkach - freelancerzy, rozpaczliwie szukający zleceń do
portfolio choćby za 150zł. Pełno takich na GL.
W sumie mamy ciemnotę w firmach, która wciąż tkwi w epoce IT jak za "króla
ćwieczka", nie potrafi efektywnie wykorzystać choćby poczciwego i wcale nie
taniego Office'a (tak, tak, nie tylko Java, .NET i inne bajery), zatrudnić
informatyka, co by im chociaż ładne makra porobił w VBA, a z drugiej strony całą
rzeszę młodych wykształconych bez pracy szukających zleceń za grosze.
Niska kultura techniczna się kłania.
Taki kraj, jacy ludzie, jaka mentalność.
j.
--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net ---
|
|
|
|
live_evil
Gość
|
2010-04-30, 19:28 Re: ogłoszenia
|
|
Cytat: |
Niestety z przykrością muszę zauważyć że większość z ogłoszeń nie ma
podanych jakichkolwiek proponowanych stawek.
Widocznie firmy takie nie maja sie czym pochwalic w tym zakresie. Stad
ograniczaja sie tylko do "atrakcyjnego wynagrodzenia" a dodatkowo
oferuja "dobra atmosfere w pracy" oraz "prace przy ciekawych
projektach".
Często oferują: "rozwój".
|
Błąd.
Oferują *możliwość* rozwoju.
MSPANC :-)
--
live_evil
|
|
|
|
darnok
Gość
|
2010-04-30, 23:55 Re: ogłoszenia
|
|
Cytat: | Jesli już mowa o Samsungu to szczerze mówiąc, aż mnie to zastanawia, ze to
jakiś czas ciągle rektutują na te same stanowiska. Wie ktoś z was koledzy i
koleżanki co jest tego przyczyną? Bo o ile ja wiem, płace tam wcale nie
odbiegają od rynkowych, a inne przesłanki nie wskazują na tak dynamiczny
rozwój by uzasadniać tak zmasowaną rekrutację.
|
O ile mi wiadomo to wlasnie "dynamiczny rozwoj" i chec bardzo
rozszerzenia biura. I potwierdzam ze stawki dosc rynkowe.
--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."
|
|
|
|
Bronek Kozicki
Gość
|
2010-05-01, 00:34 Re: ogłoszenia
|
|
Cytat: | Od jakiegoś miesiąca czy dwóch przyglądam się ogłoszeniom zamieszczonym w
różnego rodzaju portalach. Postanowiłem bowiem rozejrzeć się za miejscem
pracy gdzie zostanę bardziej doceniony (finansowo). Jestem programistą z
|
jeżeli dobrze znasz C++ i angielski, i nie boisz się przeprowadzki, to
odezwij się do mnie na priv.
B.
|
|
|
|
Wojciech Bancer
Gość
|
2010-05-01, 22:39 Re: ogłoszenia
|
|
[...]
Cytat: | umiejętności firma *naprawdę* potrzebuje. Do klepania frontendów
na bazy danych to w naprawdę sporej większości przypadków
wystarczy przeciętny klepacz za 2 tys. Po co więc firma
ma przepłacać za jakość kodu, której nie potrzebuje?
Łał! A to w Polsce robi się coś jeszcze poza klepaniem frontendów do baz
danych?
|
Nie.
Cytat: | Przecież większość tych naszych rodzimych firm software'owych, to
pijawki przyssane do cycków korporacji finansowych, ubezpieczeniowych czy
telekomunikacyjnych.
|
Czy większość, to nie wiem.
Cytat: | Owszem, zdarzają się firmy, które bazują na wdrożeniach rozwiązań klasy
Enterprise ale tutaj raczej programiści są wyjątkiem. Konia z rzędem temu,
kto mi pokaże polską firmę software'ową z porządnym działem R&D,
która pracuje nad jakimś własnym pudełkowym produktem.
|
A czemu pudełkowym?
Teraz to mam wrażenie, raczej się idzie w stronę SaaSu.
Cytat: | informatycznym rynku pracy, to są jakieś jaja. Przykład: pokazuje się
ogłoszenie, wysyłam swoją aplikację, która w 100% spełnia warunki w
ogłoszeniu, zero odzewu a za 2-3 tygodnie znowu pojawia się identyczne
ogłoszenie. To ja się pytam o co tutaj chodzi?
|
Może wg rekrutera jednak nie spełniałeś wymagań?
Cytat: | Znajomemu z kolei udało się nawet otrzymać zaproszenie na rozmowę, gdzie
przeszedł test. Dostał kartkę i długopis i musiał tam napisać jakiś program.
No przecież to jakiś cyrk, bez komputera, dokumentacji i Internetu?
|
Jejku. A jak zdajesz na jakiś certyfikat, to też tego wymagają. Co za chamy. :)
Cytat: | Co oni chcieli sprawdzić tym testem?
|
Może myślenie analityczne? Swoją drogą, co taki programista robi jak jest awaria
internetu. Nie robi, bo mu google odcięli i on biedny składni nie zna? :)
Cytat: | Jego pamięć? Do Afganistanu go chcieli wysłać? Dobrze, że miał palmtopa przy
sobie, to coś tam napisał. Dla odróżnienia, żona (księgowość) swego czasu też
szukała pracy i różnica jest kolosalna. Na 10 wysłanych CV, była zaproszona do
7 firm i były to głównie rozmowy a nie żadne testy.
|
No to idź na księgową. :)
--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
|
|
|
|
szatan
Gość
|
2010-05-05, 15:23 Re: ogłoszenia
|
|
Cytat: | Co oni chcieli sprawdzić tym testem?
Może myślenie analityczne? Swoją drogą, co taki programista robi jak jest awaria
internetu. Nie robi, bo mu google odcięli i on biedny składni nie zna?
|
Ja się zgodzę z yamma. Jesli nie ma Internetu, to odpalamy dokumentację
z dysku a nie z sieci. Bez obrazy, ale myślenie analityczne można sprawdzić
innymi testami/sposobami. Podobnie jak pamięc krótkotrwałą, zdolność
kojarzenia, spostrzegawczość itp.
Programowanie nie polega (moim zdaniem, ale ja lama jestem) na pamiętaniu
wszystkich metod, klas itp - od tego jest dokumentacja. Moje podejście jest
takie, że wiem mniej więcej gdzie ich szukać, jakiej klasy użyć, jaki
interfejs ma implementować nowa klasa etc. Po szczegóły zaglądam
do MSDN.
No i problem mam, bo na "wszystkich" rekrutacjach (na razie tylko
jednej ... na szczęście, bo dopiero zaczałem pracować nad zmianą zajęcia)
odpadłem.
Tak... nie pamiętam na 100% jakie wyjątki rzuca jakaś rzadko przeze mnie
używana klasa (nie, żebym w parę sekund w MSDN potrafił sprawdzić). Mówię
że chodzi prawdopodobnie o .. i .. i prawdopodobnie .. z uwagi na
niebezpieczeństwo sytuacji ..
Nie, żebym nie potrafił się czegoś dowiedzieć i zapamiętać w parę minut na
podstawie lektury z MSDN i paru kawałków kodu na social.msdn
(często dokładnie o to, o co pytają w teście). Ale pewnie jest to wymagane,
bo na pewno świadczy o tym, że danej klasy zupełnie nie znam i nigdy się
jej nie nauczę. Co innego osoba, która ją zna, lub przypadkiem trafi w
poprawną odpowiedź.
Wiem, że to trudne do realizacji jednak chwila z komputerem i kawałek kodu
prawdę powie. Jak ktoś nie potrafi, to mu Internet, MSDN i tak nie pomoże
. Ale jak kilkadziesiąt osób sprawdzić...? Rozumiem problem.
Cytat: | Jego pamięć? Do Afganistanu go chcieli wysłać? Dobrze, że miał palmtopa przy
sobie, to coś tam napisał. Dla odróżnienia, żona (księgowość) swego czasu też
szukała pracy i różnica jest kolosalna. Na 10 wysłanych CV, była zaproszona do
7 firm i były to głównie rozmowy a nie żadne testy.
No to idź na księgową.
|
Rynek wydaje się być dość nasycony. Może to sygnał, że warto o tym
faktycznie pomyśleć ?
pozdrawiam
|
|
|
|
jcm
Gość
|
2010-05-05, 16:11 Re: ogłoszenia
|
|
Cytat: | Nie, żebym nie potrafił się czegoś dowiedzieć i zapamiętać w parę minut na
podstawie lektury z MSDN i paru kawałków kodu na social.msdn
(często dokładnie o to, o co pytają w teście). Ale pewnie jest to
wymagane, bo na pewno świadczy o tym, że danej klasy zupełnie nie znam i
nigdy się jej nie nauczę. Co innego osoba, która ją zna, lub przypadkiem
trafi w poprawną odpowiedź.
Wiem, że to trudne do realizacji jednak chwila z komputerem i kawałek kodu
prawdę powie. Jak ktoś nie potrafi, to mu Internet, MSDN i tak nie pomoże
. Ale jak kilkadziesiąt osób sprawdzić...? Rozumiem problem.
|
Co innego sprawdzenie czy kandydat z podstawy algorytmiki i potrafi sprawnie
rozwiązać prosty problem przy użyciu długopisu i kartki (dowolny język
programowania, może być z błędami w składni - chodzi przecież o inne
umiejętności).
Natomiast inna sprawa to przetestowanie znajomości konkretnego srodowiska
programistycznego, jak sprawnie kandydat radzi sobie z wyszukiwaniem informacji,
posługuje się dostępnymi narzędziami.
Jedno i drugie ważne.
Cytat: | Jego pamięć? Do Afganistanu go chcieli wysłać? Dobrze, że miał
palmtopa przy sobie, to coś tam napisał. Dla odróżnienia, żona
(księgowość) swego czasu też szukała pracy i różnica jest
kolosalna. Na 10 wysłanych CV, była zaproszona do 7 firm i były to
głównie rozmowy a nie żadne testy.
No to idź na księgową.
Rynek wydaje się być dość nasycony. Może to sygnał, że warto o tym
faktycznie pomyśleć ?
|
To prawda. Nadprodukcja absolwentów IT wszelkiej maści, a jeśli dodamy do tego
armię domorosłych fachowców (bo przecież co drugi Polak to informatyk), to
perspektywy godziwej pracy w tej branży w Polsce wyglądają nieciekawie.
Np. przeciętna stawka freelancera właściwie dowolnej technologii już zchodzi
poniżej 20zł/h.
Osoba sprzątająca wyciąga podobnie, czyli 80zł/4h.
j.
--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net ---
|
|
|
|