pieniadz.pl

Jesteś tu: Strona główna forum » Dyskusje o prawie » Parkowanie na chodniku - co wolno pieszemu?

Parkowanie na chodniku - co wolno pieszemu?

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2
Autor Wiadomość
SQLwiel
Gość







Post2010-08-13, 13:58    Re: Parkowanie na chodniku - co wolno pieszemu? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Ja sie podczepie do pytania. U nas w miescie ludzie nagminnie parkuja
przy przejsciach dla pieszych, policja nic z tym nie robi, strazy nie
mamy. Generalnie rozumiem, ze ktos musi zaparkowac jak najblizej sklepu,
bo przeciez chodzic nie wypada, ale jadacy musza non stop zwalniac do
minimum, zeby zobaczyc, czy za samochodem na pasach pieszy nie idzie.

I pytanie: czy nagrywajac filmik z przejazdu taka ulica lub robiac fotki
mozna jakos zmusic policje do zareagowania? Dzwonienie nie wchodzi w
gre, kiedys probowalem sciagnac policjantow do pijanego kierowcy i
mialem z tego wiecej problemow niz ten kierowca.

Można.
Tylko musisz wyraźnie wyartykułować swoje żądania.
Np. "proszę o podjęcie działań zmierzających do ustalenia i ukarania
sprawcy i informowanie mnie o ich wynikach". Kopia do
burmistrza/prezydenta/wojewody/KW Policji.


--
Dziękuję.
Pozdrawiam.
SQLwiel.
Reklamy
ziutek
Gość







Post2010-08-13, 15:04    Re: Parkowanie na chodniku - co wolno pieszemu? Odpowiedz z cytatem
Cytat:

Ja sie podczepie do pytania. U nas w miescie ludzie nagminnie parkuja
przy przejsciach dla pieszych, policja nic z tym nie robi, strazy nie
mamy. Generalnie rozumiem, ze ktos musi zaparkowac jak najblizej sklepu,
bo przeciez chodzic nie wypada, ale jadacy musza non stop zwalniac do
minimum, zeby zobaczyc, czy za samochodem na pasach pieszy nie idzie.

I pytanie: czy nagrywajac filmik z przejazdu taka ulica lub robiac fotki
mozna jakos zmusic policje do zareagowania? Dzwonienie nie wchodzi w
gre, kiedys probowalem sciagnac policjantow do pijanego kierowcy i
mialem z tego wiecej problemow niz ten kierowca.

Można.
Tylko musisz wyraźnie wyartykułować swoje żądania.
Np. "proszę o podjęcie działań zmierzających do ustalenia i ukarania
sprawcy i informowanie mnie o ich wynikach". Kopia do
burmistrza/prezydenta/wojewody/KW Policji.


--
Dziękuję.
Pozdrawiam.
SQLwiel.

Czy naprawdę wierzysz, że to w czymś pomoże?
Ja osobiście mam dosyć kierowców, którzy parkują w taki sposób, że przejść
normalnie się nie da. I myślę sobie, czy ja się czepiam biednych kierowców
czy faktycznie moim świętym prawem jest przejście chodnikiem w normalny
sposób? Jeśli władza olewa takie sprawy, to czemu nie urwać przypadkiem
takiemu delikwentowi lusterka albo zarysować karoserię kluczami od domu?..bo
przecież szedłem chodnikiem bawiąc się moimi kluczami - wolno mi przecież,
niebezpieczeństwa nie stwarzam - i mogłyby mi wypaść one z rąk..przypadkowo
oczywiśćie na karoserię..i tak kilka razy.
Henry(k)
Gość







Post2010-08-13, 16:51    Re: Parkowanie na chodniku - co wolno pieszemu? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Czy naprawdę wierzysz, że to w czymś pomoże?
Ja osobiście mam dosyć kierowców, którzy parkują w taki sposób, że przejść
normalnie się nie da. I myślę sobie, czy ja się czepiam biednych kierowców
czy faktycznie moim świętym prawem jest przejście chodnikiem w normalny
sposób? Jeśli władza olewa takie sprawy, to czemu nie urwać przypadkiem
takiemu delikwentowi lusterka albo zarysować karoserię kluczami od domu?..bo
przecież szedłem chodnikiem bawiąc się moimi kluczami - wolno mi przecież,
niebezpieczeństwa nie stwarzam - i mogłyby mi wypaść one z rąk..przypadkowo
oczywiśćie na karoserię..i tak kilka razy.

Niszczyć nie radzę - pewne kłopoty.
Ja na tę okoliczność noszę mazak (taki tylko trochę trudniej ścieralny).
Aczkolwiek ostatnio ktoś podpowiedział update starego pomysłu - coś co się
zwie "naklejki kruszące" ;-)


Pozdrawiam,
Henry
Gość








Post2010-08-13, 21:58    Re: Parkowanie na chodniku - co wolno pieszemu? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Witka wszystkim
Ja ze sprawą czysto hipotetyczną (jak na raize Wink ).
http://nasygnale.pl/gid,12561389,page,3,title,Jak-oni-parkuja-odc-
5,galeria.html
Samochód zaparkowany jak na fotografii pod linkiem. Ynteligent parkujący
samochód zatarasował zupełnie chodnik.
I teraz - czy pieszy, który byłby tym faktem "wk*rwiony" mógłby bez żadnych
konsekwecji przejść takiemu delikwentowi po masce? (samochodu ofcoz).
Ewidentnie kierowcy należą się baty oraz publiczna banicja za takie
parkowanie, ale co wolno w takim przypadku pieszemu?


Wezwać lawetę.
pluton
Gość







Post2010-08-14, 10:44    Re: Parkowanie na chodniku - co wolno pieszemu? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Ewidentnie kierowcy należą się baty oraz publiczna banicja za takie
parkowanie, ale co wolno w takim przypadku pieszemu?

Wezwac policje lub straz miejska


Kiedys dla jaj takie cos zrobilem (wezwalem policje), bo mnie
ktos zablokowal i nie moglem wyjechac .
Przyjechali za godzine, stwierdzili, ze nic nie moga zrobic i pojechali.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification
Michał Stępień
Gość







Post2010-08-14, 18:10    Re: Parkowanie na chodniku - co wolno pieszemu? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Kiedys dla jaj takie cos zrobilem (wezwalem policje), bo mnie
ktos zablokowal i nie moglem wyjechac .
Przyjechali za godzine, stwierdzili, ze nic nie moga zrobic i pojechali.

Ja też tak kiedyś miałem. Wezwałem SM. Ci wezwali lawetę a debilowi

dali mandat.
niusy.pl
Gość







Post2010-08-14, 21:11    Re: Parkowanie na chodniku - co wolno pieszemu? Odpowiedz z cytatem
Użytkownik "Henry(k)"

Cytat:
Czy naprawdę wierzysz, że to w czymś pomoże?
Ja osobiście mam dosyć kierowców, którzy parkują w taki sposób, że
przejść
normalnie się nie da. I myślę sobie, czy ja się czepiam biednych
kierowców
czy faktycznie moim świętym prawem jest przejście chodnikiem w normalny
sposób? Jeśli władza olewa takie sprawy, to czemu nie urwać przypadkiem
takiemu delikwentowi lusterka albo zarysować karoserię kluczami od
domu?..bo
przecież szedłem chodnikiem bawiąc się moimi kluczami - wolno mi
przecież,
niebezpieczeństwa nie stwarzam - i mogłyby mi wypaść one z
rąk..przypadkowo
oczywiśćie na karoserię..i tak kilka razy.

Niszczyć nie radzę - pewne kłopoty.
Ja na tę okoliczność noszę mazak (taki tylko trochę trudniej ścieralny).

Poczekaj aż ktoś Ci na czole wypisze twoje prawa tym pisakiem :-)

Cytat:
Aczkolwiek ostatnio ktoś podpowiedział update starego pomysłu - coś co się
zwie "naklejki kruszące" Wink

Nie zdziwiłbym się, gdyby podjął jeszcze bardziej drastyczne dla Ciebie
kroki.
pluton
Gość







Post2010-08-14, 22:52    Re: Parkowanie na chodniku - co wolno pieszemu? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Kiedys dla jaj takie cos zrobilem (wezwalem policje), bo mnie
ktos zablokowal i nie moglem wyjechac .
Przyjechali za godzine, stwierdzili, ze nic nie moga zrobic i pojechali.

Ja też tak kiedyś miałem. Wezwałem SM. Ci wezwali lawetę a debilowi
dali mandat.


To w krajach cywilizowanych tez jest SM ??
Chyba ze masz na mysli SadoMaso.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification
spp
Gość







Post2010-08-15, 19:07    Re: Parkowanie na chodniku - co wolno pieszemu? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
I teraz - czy pieszy, który byłby tym faktem "wk*rwiony" mógłby bez żadnych
konsekwecji przejść takiemu delikwentowi po masce?

Niestety nie, żyjemy w Polsce.

A w jakim kraju pieszy może zachować się inaczej, zwłaszcza tak jak
sugeruje autor pierwszego postu?

W Niemczech, była tu jakiś czas temu opisywana sytuacja, że kierowca
zaparkował na placu zabaw, dzieci mu samochód oklepały łopatakmi,
poszedł do sądu a sąd poradził aby na placu zabaw nie parkował.

Poproszę o link do opisu sprawy.

--
spp
spp
Gość







Post2010-08-15, 19:09    Re: Parkowanie na chodniku - co wolno pieszemu? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
I teraz - czy pieszy, który byłby tym faktem "wk*rwiony" mógłby bez
żadnych
konsekwecji przejść takiemu delikwentowi po masce?

Niestety nie, żyjemy w Polsce.

A w jakim kraju pieszy może zachować się inaczej, zwłaszcza tak jak
sugeruje autor pierwszego postu?


Pieszy nie może się zachować inaczej, ale służby zachowałyby się inaczej...

Ale autorowi wątku nawet do głowy nie przyszło wezwać służby więc ...
nie wiemy jakby się zachowały.

--
spp
Strona główna forum » Dyskusje o prawie » Parkowanie na chodniku - co wolno pieszemu?
Skocz do:  
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2

Recepcja
Login:
Hasło:
Pamiętaj mnie
Brak konta? Zarejestruj się!
Kursy walut 2024-02-29

Produkty finansowe na skróty:

Konta: Konta osobiste Konta młodzieżowe Konta firmowe Konta walutowe
Kredyty: Kredyty gotówkowe Kredyty mieszkaniowe Kredyty z dopłatą Kredyty dla firm