Tomasz Kaczanowski
Gość
|
2010-09-01, 10:31 Re: Premia uznaniowa
|
|
Cytat: | Przed tym, żebyś nie dostał np 3k brutto tylko 2 + 1k jak szef będzie
miał kasę/dobry humor.
Jeśli mam na umowie 3k brutto, to nie ma możliwości, bym tyle nie dostał.
Jeśli mam tylko 2k brutto, to liczę się z tym, że tyle właśnie
dostanę, a niekoniecznie więcej.
Natomiast jeśli ktoś podpisuje umowę na 2k łudząc się, że uznaniówkę
bedzie dostawał regularnie jako dodatkową pensję w postaci 1k, to jest
po prostu głupcem i tyle.
Problem w tym, że do pewnego momentu mieliśmy te przykładowe 3k brutto
bez warunków. Czas temu jakiś dostaliśmy wypowiedzenia zmieniające na 2k
+ 1k. To 1k to właśnie premie, regulaminowa i uznaniowa po 500.
|
Nie miałeś obowiązku przyjmować nowych warunków.
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
|
|
|
|
Reklamy
|
|
Tomasz Kaczanowski
Gość
|
2010-09-01, 10:38 Re: Premia uznaniowa
|
|
Cytat: | "Stokrotka" napisał
Nie piepsz Baranie.
Tam pisało o zmiennych skłądnikach wynagrodzenia, czy jakoś tak.
Bardzo dobre było prawo pracy, tylko niestosowane - rok 98.
Heloł! Mamy rok 2010!
Zresztą to i tak bez znaczenia, bo zrozum w końcu żałosna dysortografko, że
premii *uznaniowej* nie wlicza się do podstawy wynagrodzenia urlopowego.
|
Podstawę wynagrodzenia wylicza się z tego co zostało wypłacone we
wcześniejszych okresach, więc, jeśli wcześniej były premie uznaniowe, to
mają wpływ, ale nie ma na to wpływu premia, która miałaby być
wypłacona.... Art 172
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
http://kaczanowska.info
|
|
|
|
Krzysztof
Gość
|
2010-09-01, 11:02 Re: Premia uznaniowa
|
|
Cytat: | Podstawę wynagrodzenia wylicza się z tego co zostało wypłacone we
wcześniejszych okresach, więc, jeśli wcześniej były premie uznaniowe, to
mają wpływ,
|
I tak i nie
http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/z;czego;sklada;sie;wynagrodzenie;urlopowe,94,0,532574.html
"[...] tzw. premii uznaniowej którą Sąd Najwyższy z kolei wyłączył ze
składników wynagrodzenia urlopowego. Sąd Najwyższy równocześnie wyraził
pogląd, że premia ta, jeżeli nie ma charakteru roszczeniowego, nie stanowi
składnika wynagrodzenia za pracę i wobec tego nie mieści się w pojęciu
wynagrodzenia urlopowego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20.07.2000 r., I
PKN 17/00)"
http://www.aktualnoscikadrowe.pl/wynagrodzenie-urlopowe/docs/123_63/207/View
"Premia uznaniowa jest co do zasady nagrodą, nie stanowi więc składnika
wynagrodzenia za pracę (wyrok SN z 20 lipca 2000 r. - sygn. akt I PKN
17/00, OSNP 2002/3/77) i podlega wyłączeniu; Jeżeli jednak wypłacana jest
periodycznie (w wypadku wynagrodzenia urlopowego co miesiąc) powinna zostać
wliczona - tak, jak premia regulaminowa"
Wszystko więc zależy od wewnętrznych ustaleń w firmie i sposobu wypłacania
premii uznaniowych. Z zasady jest tak, jak pisałem wcześniej, ale czasem
bywa, że uznaniówka to po prostu pozostała część stałego wynagrodzenia i
wówczas powinna być ona traktowana jako premia stricte regulaminowa.
K.
|
|
|
|
Massai
Gość
|
2010-09-02, 06:17 Re: Premia uznaniowa
|
|
Cytat: |
Przed tym, żebyś nie dostał np 3k brutto tylko 2 + 1k jak szef
będzie miał kasę/dobry humor.
Jeśli mam na umowie 3k brutto, to nie ma możliwości, bym tyle nie
dostał. Jeśli mam tylko 2k brutto, to liczę się z tym, że tyle
właśnie dostanę, a niekoniecznie więcej. Natomiast jeśli ktoś
podpisuje umowę na 2k łudząc się, że uznaniówkę bedzie dostawał
regularnie jako dodatkową pensję w postaci 1k, to jest po prostu
głupcem i tyle.
Problem w tym, że do pewnego momentu mieliśmy te przykładowe 3k
brutto bez warunków. Czas temu jakiś dostaliśmy wypowiedzenia
zmieniające na 2k + 1k. To 1k to właśnie premie, regulaminowa i
uznaniowa po 500.
Nie miałeś obowiązku przyjmować nowych warunków.
|
Dodajmy że alternatywą było rozwiązanie umowy. Dla wielu osób taki
wybór to jakaś tam forma obowiązku.
--
Pozdro
Massai
|
|
|
|
Massai
Gość
|
2010-09-02, 07:39 Re: Premia uznaniowa
|
|
Cytat: |
Problem w tym, że do pewnego momentu mieliśmy te przykładowe 3k
brutto bez warunków. Czas temu jakiś dostaliśmy wypowiedzenia
zmieniające na 2k + 1k. To 1k to właśnie premie, regulaminowa i
uznaniowa po 500.
Nie miałeś obowiązku przyjmować nowych warunków.
Dodajmy że alternatywą było rozwiązanie umowy. Dla wielu osób taki
wybór to jakaś tam forma obowiązku.
A to już zależy. Ale fakt - mógł stracić tą pracę.
|
Wypowiedzenie zmieniające (jak sama nazwa wskazuje) ma to do siebie że
albo przyjmiesz nowe warunki, albo tracisz pracę. Bez "mógł". Ale to
stżeguł.
--
Pozdro
Massai
|
|
|
|
Tomasz Kaczanowski
Gość
|
2010-09-02, 08:57 Re: Premia uznaniowa
|
|
Cytat: |
Przed tym, żebyś nie dostał np 3k brutto tylko 2 + 1k jak szef
będzie miał kasę/dobry humor.
Jeśli mam na umowie 3k brutto, to nie ma możliwości, bym tyle nie
dostał. Jeśli mam tylko 2k brutto, to liczę się z tym, że tyle
właśnie dostanę, a niekoniecznie więcej. Natomiast jeśli ktoś
podpisuje umowę na 2k łudząc się, że uznaniówkę bedzie dostawał
regularnie jako dodatkową pensję w postaci 1k, to jest po prostu
głupcem i tyle.
Problem w tym, że do pewnego momentu mieliśmy te przykładowe 3k
brutto bez warunków. Czas temu jakiś dostaliśmy wypowiedzenia
zmieniające na 2k + 1k. To 1k to właśnie premie, regulaminowa i
uznaniowa po 500.
Nie miałeś obowiązku przyjmować nowych warunków.
Dodajmy że alternatywą było rozwiązanie umowy. Dla wielu osób taki
wybór to jakaś tam forma obowiązku.
|
A to już zależy. Ale fakt - mógł stracić tą pracę.
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
|
|
|
|
Tomasz Kaczanowski
Gość
|
2010-09-02, 09:49 Re: Premia uznaniowa
|
|
Cytat: |
Problem w tym, że do pewnego momentu mieliśmy te przykładowe 3k
brutto bez warunków. Czas temu jakiś dostaliśmy wypowiedzenia
zmieniające na 2k + 1k. To 1k to właśnie premie, regulaminowa i
uznaniowa po 500.
Nie miałeś obowiązku przyjmować nowych warunków.
Dodajmy że alternatywą było rozwiązanie umowy. Dla wielu osób taki
wybór to jakaś tam forma obowiązku.
A to już zależy. Ale fakt - mógł stracić tą pracę.
Wypowiedzenie zmieniające (jak sama nazwa wskazuje) ma to do siebie że
albo przyjmiesz nowe warunki, albo tracisz pracę. Bez "mógł". Ale to
stżeguł.
|
A to juz zależy - jeśli większość załogi nie przyjmuje nowych warunków,
to albo pracodawca próbuje się dogadać, albo ma kogoś na to miejsce za
niższe pieniądze. Dlatego mógł stracić, a czy musiał, to już kwestia
sytuacji.
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
|
|
|
|
Jotte
Gość
|
2010-09-02, 12:21 Re: Premia uznaniowa
|
|
Cytat: | Dodajmy że alternatywą było rozwiązanie umowy. Dla wielu osób taki
wybór to jakaś tam forma obowiązku.
A to już zależy. Ale fakt - mógł stracić tą pracę.
Wypowiedzenie zmieniające (jak sama nazwa wskazuje) ma to do siebie że
albo przyjmiesz nowe warunki, albo tracisz pracę. Bez "mógł". Ale to
stżeguł.
A to juz zależy - jeśli większość załogi nie przyjmuje nowych warunków, to
albo pracodawca próbuje się dogadać, albo ma kogoś na to miejsce za niższe
pieniądze. Dlatego mógł stracić, a czy musiał, to już kwestia sytuacji.
Nie bardzo. Wypowiedzenie jako oświadczenie woli jest dokumentem. Jego |
znaczenie oraz procedura postępowania są określone jasno w KP.
Można je wycofać za obopólna zgodą, ale w takim razie po co ono w ogóle
było? Dla hecy, dla postraszenia, dla sondażu?
--
Jotte
|
|
|
|
Tomasz Kaczanowski
Gość
|
2010-09-02, 12:37 Re: Premia uznaniowa
|
|
Cytat: |
Dodajmy że alternatywą było rozwiązanie umowy. Dla wielu osób taki
wybór to jakaś tam forma obowiązku.
A to już zależy. Ale fakt - mógł stracić tą pracę.
Wypowiedzenie zmieniające (jak sama nazwa wskazuje) ma to do siebie że
albo przyjmiesz nowe warunki, albo tracisz pracę. Bez "mógł". Ale to
stżeguł.
A to juz zależy - jeśli większość załogi nie przyjmuje nowych
warunków, to albo pracodawca próbuje się dogadać, albo ma kogoś na to
miejsce za niższe pieniądze. Dlatego mógł stracić, a czy musiał, to
już kwestia sytuacji.
Nie bardzo. Wypowiedzenie jako oświadczenie woli jest dokumentem. Jego
znaczenie oraz procedura postępowania są określone jasno w KP.
|
Zgadza się.
Cytat: | Można je wycofać za obopólna zgodą, ale w takim razie po co ono w ogóle
było? Dla hecy, dla postraszenia, dla sondażu?
|
Nie mnie pytaj. Znam przypadki, że były takie propozycje - w zależności
jak zachowała się duża część załogi, tak postępowano. Rozsądny szef nie
dawałby takiego dokumentu nie rozmawiając najpierw z zainteresowanymi i
nie sondując, jak załoga się ustosunkuje do takiej sytuacji. Ale jak
wiemy niektórzy są mądrzy dopiero po szkodzie (a niektórzy nawet i wtedy
nie ) Ale widać w tym przypadku ludzie wyrazili idiotyczną zgodę na
obcięcie sobie pensji...
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
|
|
|
|
Jotte
Gość
|
2010-09-02, 12:47 Re: Premia uznaniowa
|
|
Cytat: | Można je wycofać za obopólna zgodą, ale w takim razie po co ono w ogóle
było? Dla hecy, dla postraszenia, dla sondażu?
Nie mnie pytaj. Znam przypadki, że były takie propozycje - w zależności
jak zachowała się duża część załogi, tak postępowano. Rozsądny szef nie
dawałby takiego dokumentu nie rozmawiając najpierw z zainteresowanymi i
nie sondując, jak załoga się ustosunkuje do takiej sytuacji. Ale jak wiemy
niektórzy są mądrzy dopiero po szkodzie (a niektórzy nawet i wtedy nie )
Ale widać w tym przypadku ludzie wyrazili idiotyczną zgodę na obcięcie
sobie pensji...
No chyba wygląda na to, że tak. |
--
Jotte
|
|
|
|
Piotr
Gość
|
2010-09-03, 15:13 Re: Premia uznaniowa
|
|
Cytat: | Można je wycofać za obopólna zgodą, ale w takim razie po co ono w ogóle
było? Dla hecy, dla postraszenia, dla sondażu?
Nie mnie pytaj. Znam przypadki, że były takie propozycje - w zależności
jak zachowała się duża część załogi, tak postępowano. Rozsądny szef nie
dawałby takiego dokumentu nie rozmawiając najpierw z zainteresowanymi i
nie sondując, jak załoga się ustosunkuje do takiej sytuacji. Ale jak
wiemy niektórzy są mądrzy dopiero po szkodzie (a niektórzy nawet i wtedy
nie ) Ale widać w tym przypadku ludzie wyrazili idiotyczną zgodę na
obcięcie sobie pensji...
No chyba wygląda na to, że tak.
|
No fakt. Ale było jasno powiedziane że jeśli nie podpiszesz to szukaj sobie
innej roboty. A w małych miejscowościach jest nieco inaczej niż w średnich
czy dużych miastach, robotę się jakby bardziej szanuje.
--
Pozdrawiam
Piotr
|
|
|
|
Jotte
Gość
|
2010-09-03, 16:01 Re: Premia uznaniowa
|
|
Cytat: | Ale widać w tym przypadku ludzie wyrazili idiotyczną
zgodę na obcięcie sobie pensji...
No chyba wygląda na to, że tak.
No fakt. Ale było jasno powiedziane że jeśli nie podpiszesz to szukaj
sobie innej roboty.
Na tym polega jeden z aspektów wypowiedzenia zmieniającego. |
Cytat: | A w małych miejscowościach jest nieco inaczej niż w
średnich czy dużych miastach, robotę się jakby bardziej szanuje.
Wiesz, robota nie służy do szanowania, tylko do zarabiania pieniędzy na |
życie.
Rzekłbym, że w takich miejscowościach ludzie często są zmuszeni
okolicznościami do jakby mniejszego szanowania samych siebie.
Ale to jestem jeszcze w stanie zrozumieć.
W całym kraju znajdziesz masę ludzi(?), którzy się nie szanują, a nie są do
tego zmuszeni.
Ba! - nawet nie rozumieją pojęcia szacunku do siebie, honoru.
--
Jotte
|
|
|
|