Krzysztof
Gość
|
2010-09-05, 12:28 Re: producent i info na produkcie
|
|
Cytat: | A co za różnica czy to serek, maślanka czy pieczony kurczak?
Napisane na nim było że jakiś serek.
|
Z kaszą i ziemniakami w składzie?
Cytat: | Już nie mam, bo oddałem go, bo był przeterminowany.
^^^^^^^^^^^^^^^^ |
"Zresztą właśnie mam w rękach serek, na którym data jest na opakowaniu,
ale napis POD DATĄ. I wychodzi coś takiego:
12.09.2010
^^^^^^^^^^^^"
Zdumiewające ...
K.
|
|
|
|
Reklamy
|
|
spp
Gość
|
2010-09-05, 12:29 Re: producent i info na produkcie
|
|
Cytat: | są zrozumiałe równie jasno jak 'termin przydatności do spożycia'. :)
No nie do końca. Pomijając durny zapis gramatyczny, to sugerują, że po
tym terminie jest przydatne do spożycia, tylko już nie ,,najlepsze''.
Jak ktoś pisze ,,najlepiej spożyć przed: 1 lipca 2010'' to w zasadzie
dzisiaj też se mogę zjeść, tyle że już nie będzie to ,,najlepiej''.
|
No widzisz - rozumiesz ten zapis.
Taki jest właśnie sens tych zdań I taka różnica między nimi.
Chociaż dla jasności powinni dopisać - 'po tym terminie jesz na własne
ryzyko'. ;)
--
spp
|
|
|
|
Krzysztof
Gość
|
2010-09-05, 12:30 Re: producent i info na produkcie
|
|
Cytat: | No i co z tego? Mnie logika: ,,Była zła gospodarka, więc rozdupczmy cały
majątek, rozkradnijmy, rozburzmy i zostawmy pustynię na żer bogatym
kapitalistom z zagranicy, coby wycyckali wszystko do zera.'' nie
przekonuje.
|
A co by Cię wówczas przekonało?
(pomijając już fakt, że to, co opisałeś wyżej, brzmi mniej więcej jak ten
przeterminowany do dnia 12-09-2010 serek z ziemniakami i kaszą w składzie)
Tylko tak realnie poproszę.
K.
|
|
|
|
spp
Gość
|
2010-09-05, 12:31 Re: producent i info na produkcie
|
|
Cytat: | Na marginesie - z czego wnosisz, że w połowie lat 90, skoro sam właśnie
napisałeś, że ustawa z 2000 odwołuje przepisy z 1995, a ta zaś z 1970?
Skąd wiesz, które konkretne zapisy obu ustaw zostały wykreślone, a które
zostały stworzone jako całkowicie nowe?
|
Bo ... też pamiętam tamte czasy?
Rzeczywiście za komuny obowiązywało sformułowanie 'Termin przydatności
do spożycia'. :)
Cytat: | I ponownie - co ma z tym wspólnego *finansista* Balcerowicz?
|
Hmm, chyba byłem tym, który jako pierwszy poprosił autora o linki
dowodzące winy Balcerowicza. ;)
--
spp
|
|
|
|
Krzysztof
Gość
|
2010-09-05, 12:38 Re: producent i info na produkcie
|
|
Cytat: | No nie do końca. Pomijając durny zapis gramatyczny, to sugerują, że po
tym terminie jest przydatne do spożycia, tylko już nie ,,najlepsze''.
|
Co akurat jest w pewnym sensie prawdą.
Chyba nie sądziłeś, że termin przydatności do spożycia jest "na styk" i
słodka śmietanka zaraz na drugi dzień kwaśnieje i pokrywa się pleśnią.
Byłoby to cokolwiek nierozważne ze strony producentów. W przypadku
produkcji leków są jeszcze większe restrykcje, bo podany na opakowaniu
termin ważności bywa nawet do pół roku krótszy, niż ten realny, wynikający
z przeprowadzonych testów.
Cytat: | Jak ktoś pisze ,,najlepiej spożyć przed: 1 lipca 2010'' to w zasadzie
dzisiaj też se mogę zjeść, tyle że już nie będzie to ,,najlepiej''.
|
Widzę, że zaczynasz łapać.
Swoją drogą nadawałbyś się do USA, gdzie na kubkach z kawą w shit-foodach
piszą, że "uwaga, może poparzyć!" ;-)
K.
|
|
|
|
Krzysztof
Gość
|
2010-09-05, 12:44 Re: producent i info na produkcie
|
|
Cytat: | Bo ... też pamiętam tamte czasy?
Rzeczywiście za komuny obowiązywało sformułowanie 'Termin przydatności do
spożycia'.
|
Tu się zgadzam, ale chodzi mi o to, skąd masz pewność, że nowe
sformułowanie weszło w życie faktycznie w latach 90, a nie np. dopiero
właśnie z tą ustawą z 2000? Ja szczerze mówiąc w ogóle nie potrafię
odnotować w pamięci zmian w tej kwestii. Najwyraźniej jestem bardziej
elastyczny niż Przemysław i nie zwracam uwagi na takie pierdoły ;-)
Cytat: | Hmm, chyba byłem tym, który jako pierwszy poprosił autora o linki
dowodzące winy Balcerowicza.
|
A to sorki.
K.
|
|
|
|
spp
Gość
|
2010-09-05, 13:19 Re: producent i info na produkcie
|
|
Cytat: | Tu się zgadzam, ale chodzi mi o to, skąd masz pewność, że nowe
sformułowanie weszło w życie faktycznie w latach 90, a nie np. dopiero
właśnie z tą ustawą z 2000?
|
Bo sprawdziłem w ustawie z 95 r. :)
--
spp
|
|
|
|
Liwiusz
Gość
|
2010-09-05, 13:34 Re: producent i info na produkcie
|
|
Cytat: | Choć faktycznie śmiesznie brzmi napis tego typu na pudełku z orzechami.
No ale równie idiotycznie brzmi napis ,,Najlepiej spożyć przed: data na
zgrzewie'' zamiast po prostu ,,Data przydatności do spożycia na
zgrzewie''. Producenci mają po prostu dużo debilnego poczucia chómora.
|
Specjalnie dla Ciebie, abyś nie obrażał się na cały świat za swoją
żenującą ignorancje:
http://www.ih.katowice.pl/strona.php?co=podstrona&id5=51&id_link=5&kat=Prawa%20konsumenta&PHPSESSID=6d344937
"Żywność znakuje się terminem przydatności do spożycia lub datą
minimalnej trwałości.
Termin przydatności do spożycia jest charakterystyczny dla żywności
nietrwałej, łatwo psującej się, przeznaczonej na dietę, dla niemowląt
oraz dla dzieci do trzech lat. Informacja o nim składa się z dnia,
miesiąca i, jeśli to możliwe, roku, poprzedzonych słowami „należy spożyć
do...”.
Datę minimalnej trwałości rozpoznamy po określeniu „najlepiej spożyć
przed...”. Jeśli trwałość nie przekracza 3 miesięcy, podaje się po nim
dzień i miesiąc. Gdy jest dłuższa, lecz nie przekracza 18 miesięcy,
wystarczy tylko miesiąc i rok, a powyżej 18 miesięcy - jedynie rok. W
tych dwóch wypadkach liczby poprzedzone są słowami „najlepiej spożyć
przed końcem...”. Niektóre produkty, między innymi piekarskie i
ciastkarskie, przeznaczone do spożycia do 24 godzin od chwili ich
wytworzenia, pojedyncze porcje lodów nie muszą być oznaczane żadnym z
tych terminów."
Resztę sobie wygooglasz.
--
Liwiusz
|
|
|
|
Przemysław Adam Śmiejek
Gość
|
2010-09-05, 14:24 Re: producent i info na produkcie
|
|
Cytat: | "Przemysław Adam Śmiejek" napisał
A co za różnica czy to serek, maślanka czy pieczony kurczak?
Napisane na nim było że jakiś serek.
Z kaszą i ziemniakami w składzie?
|
A jakie to ma znaczenie? Może być i z mięsem z krokodyla.
Cytat: | Już nie mam, bo oddałem go, bo był przeterminowany.
^^^^^^^^^^^^^^^^
"Zresztą właśnie mam w rękach serek, na którym data jest na opakowaniu,
ale napis POD DATĄ. I wychodzi coś takiego:
12.09.2010
^^^^^^^^^^^^"
Zdumiewające ...
|
Co cię znów zdumiewa? Że pisząc przykład odnośnie sformułowania
napisałem dowolną datę i skład z powietrza, bo serek już odniosłem do
sklepu?
--
Przemysław Adam Śmiejek
|
|
|
|
Przemysław Adam Śmiejek
Gość
|
2010-09-05, 14:24 Re: producent i info na produkcie
|
|
Cytat: | Resztę sobie wygooglasz.
|
Oczywiście panie Kolumb.
--
Przemysław Adam Śmiejek
|
|
|
|
Przemysław Adam Śmiejek
Gość
|
2010-09-05, 14:25 Re: producent i info na produkcie
|
|
Cytat: | A co by Cię wówczas przekonało?
|
Prywatyzacja i ochrona dawnych majątków, a nie ich rozdawnictwo w części
nadającej się do wyniesienia oraz rozburzanie w części, która popadła w
ruinę.
--
Przemysław Adam Śmiejek
|
|
|
|
Przemysław Adam Śmiejek
Gość
|
2010-09-05, 14:38 Re: producent i info na produkcie
|
|
Cytat: |
są zrozumiałe równie jasno jak 'termin przydatności do spożycia'. :)
No nie do końca. Pomijając durny zapis gramatyczny, to sugerują, że po
tym terminie jest przydatne do spożycia, tylko już nie ,,najlepsze''.
Jak ktoś pisze ,,najlepiej spożyć przed: 1 lipca 2010'' to w zasadzie
dzisiaj też se mogę zjeść, tyle że już nie będzie to ,,najlepiej''.
No widzisz - rozumiesz ten zapis.
Taki jest właśnie sens tych zdań I taka różnica między nimi.
|
Tylko, że ja wychowałem się w PRL i tam nie było ,,poprawnych
politycznie sformułowań''. Do tego jestem przeciętnie inteligentnym
obywatelem z wyższym wykształceniem i sporym doświadczeniem życiowym.
Takie sformułowanie grozi, że:
a) jakiś mądry inaczej zje to i się zatruje
b) jakiś mądry inaczej młody sprzedawca nie przyjmie mi reklamacji, bo
powie, że ten serek jest co prawda 5 dni po terminie, ale to był tylko
termin najlepszości.
Dodatkowo nie widzę powodu do zmiany rozsądnych zapisów typu ,,data
ważności'' czy ,,data przydatności do spożycia'' na takie zidiociałe.
W dniu 2010-09-05 13:38, Krzysztof pisze:
Cytat: | "Przemysław Adam Śmiejek" napisał
No nie do końca. Pomijając durny zapis gramatyczny, to sugerują, że po
tym terminie jest przydatne do spożycia, tylko już nie ,,najlepsze''.
Co akurat jest w pewnym sensie prawdą.
|
W pewnym sensie.
Cytat: | Chyba nie sądziłeś, że termin przydatności do spożycia jest "na styk" i
słodka śmietanka zaraz na drugi dzień kwaśnieje i pokrywa się pleśnią.
|
A co, nie zdarzyło ci się? Ja i owszem, miałem do czynienia z serkiem,
który był dzień po terminie i rosło na nim futerko. Albo z mlekiem,
które następnego dnia już się zwarzyło. Ba! Nawet jednodniowe mleko źle
przechowywane się zwarzy. Oczywiście mówię o mleku, a nie chemicznym
napoju mlekopodobnym sprzedawanym w sklepach, ale przyznać trzeba, że
wśród produktów spożywczych można znaleźć zarówno głęboko impregnowane
chemiczne związki udające pożywienie, jak i jedynie częściowo chemicznie
zakonserwowane powiedzmy półpłody rolne. Więc czasami i owszem, termin
jest prawie na styk.
W każdym razie, istnienie ew. tolerancji jest nie dla jaj, a dla
określonego powodu, jakim jest brak możliwości dokładnego ustalenia tej
daty. A skoro tak, to i nie można niefrasobliwie zakładać, że akurat mam
szczęście i tolerancja mi zwisa.
Cytat: | Byłoby to cokolwiek nierozważne ze strony producentów.
|
Dlaczego? Gdyby dało się idealnie określić datę, to i by tak robili. A
skoro się nie da, to uśredniają tolerancję, ale jej ignorowanie jest
głupotą.
Cytat: | W przypadku
produkcji leków są jeszcze większe restrykcje, bo podany na opakowaniu
termin ważności bywa nawet do pół roku krótszy, niż ten realny,
wynikający z przeprowadzonych testów.
|
Żeby uwzględnić błąd testów. I jakoś nie jest napisane ,,Najlepiej zjeść
przed'' tylko normalnie ,,Data ważności'' o ile się nie mylę.
Cytat: | Jak ktoś pisze ,,najlepiej spożyć przed: 1 lipca 2010'' to w zasadzie
dzisiaj też se mogę zjeść, tyle że już nie będzie to ,,najlepiej''.
Widzę, że zaczynasz łapać.
|
Nie, nie zaczynam. To było wykazanie absurdu.
Cytat: | Swoją drogą nadawałbyś się do USA, gdzie na kubkach z kawą w
shit-foodach piszą, że "uwaga, może poparzyć!"
|
A nie może? Może. Przykład bez związku.
Data ważności na produktach musi być podana, bo inaczej skąd klient ma
wiedzieć do kiedy może bezpiecznie jeść? A skoro ma być podana, to może
być podana po ludzku, a nie durnym niegramatycznym zdaniem, które w
dodatku sugeruje coś nieco innego niż wszyscy wiemy, że znaczy.
--
Przemysław Adam Śmiejek
--
Przemysław Adam Śmiejek
|
|
|
|
mvoicem
Gość
|
2010-09-05, 16:06 Re: producent i info na produkcie
|
|
Cytat: |
"Przemysław Adam Śmiejek" napisał
A co za różnica czy to serek, maślanka czy pieczony kurczak?
Napisane na nim było że jakiś serek.
Z kaszą i ziemniakami w składzie?
A jakie to ma znaczenie? Może być i z mięsem z krokodyla.
Już nie mam, bo oddałem go, bo był przeterminowany.
^^^^^^^^^^^^^^^^
"Zresztą właśnie mam w rękach serek, na którym data jest na opakowaniu,
ale napis POD DATĄ. I wychodzi coś takiego:
12.09.2010
^^^^^^^^^^^^"
Zdumiewające ...
Co cię znów zdumiewa? Że pisząc przykład odnośnie sformułowania
napisałem dowolną datę i skład z powietrza, bo serek już odniosłem do
sklepu?
Wcześniej napisałeś że masz go właśnie w rękach. Zaraz po tym napisałeś |
że pisałeś z powietrza bo serek oddałeś do sklepu.
p. m.
|
|
|
|
animka
Gość
|
2010-09-05, 16:34 Re: producent i info na produkcie
|
|
Cytat: |
"Przemysław Adam Śmiejek" napisał
A co za różnica czy to serek, maślanka czy pieczony kurczak?
Napisane na nim było że jakiś serek.
Z kaszą i ziemniakami w składzie?
A jakie to ma znaczenie? Może być i z mięsem z krokodyla.
Już nie mam, bo oddałem go, bo był przeterminowany.
^^^^^^^^^^^^^^^^
"Zresztą właśnie mam w rękach serek, na którym data jest na opakowaniu,
ale napis POD DATĄ. I wychodzi coś takiego:
12.09.2010
^^^^^^^^^^^^"
Zdumiewające ...
Co cię znów zdumiewa? Że pisząc przykład odnośnie sformułowania
napisałem dowolną datę i skład z powietrza, bo serek już odniosłem do
sklepu?
Wcześniej napisałeś że masz go właśnie w rękach. Zaraz po tym napisałeś
że pisałeś z powietrza bo serek oddałeś do sklepu.
|
Ja zawsze najpierw sprawdzam termin przydatności do spożycia i
ewentualnie potem wrzucam do koszyka.
--
animka
|
|
|
|
Krzysztof
Gość
|
2010-09-05, 17:13 Re: producent i info na produkcie
|
|
Cytat: | Bo sprawdziłem w ustawie z 95 r.
|
To trzeba było tak od razu
[faktycznie sprawdzałeś, czy blefujesz? ;-]
K.
|
|
|
|