george
Gość
|
2010-06-30, 17:52 Re: Tauron - ile w koncu udalo sie trafić?
|
|
Cytat: |
pracownicy maja 12,4% akcji
indywidualni 25% akcji
25% z oferty czyli 52% * 0,25 = 13%.
|
racja.
my bad.
george
|
|
|
|
Reklamy
|
|
Fidelio
Gość
|
2010-06-30, 19:01 Re: Tauron - ile w koncu udalo sie trafić?
|
|
Cytat: |
ztcw zostaly kupione przez biuro maklerskie, ale nie dano polecenia
sprzedazy. Ktos nadal ma te akcje.
czyli z tego wynika, że nie stracil??
No, to zalezy w jakim sensie. Jak zdefiniujesz strate?
Bo gdyby cena na debiucie byla wyzsza, powiedzmy 20%, niz zakupu, a
posiadacz akcji nie zlozyl zlecenia sprzedazy, to co?
Czy wg ciebie stracilby te 20% czy nie?
wg mnie - w oczywisty sposob w pierwszej milisekundzie debiutu zarabia
20%.
|
Bzdura.
|
|
|
|
1634Racine
Gość
|
2010-07-01, 09:15 Re: Tauron - ile w koncu udalo sie trafić?
|
|
Delfino Delphis in news:i0foce$atv$3@news.onet.pl
Cytat: |
nie masz pojecia jak chetnie bym to zrobil - czy jest w PL sieci miejsce
[jest ich pewnie wiele, ale ktore szczegolnie?] gdzie jest swoista teoria
gieldy, kupowanie/sprzedawanie/spekulacja/wskazniki, cos, co wyjasni
pojecia, ktorymi posluguja sie przy opisywaniu ruchow na gieldzie, kursow
akcji, emisji, prognoz, takie podstawy spekulacji gieldowej itp itd
Zacznij na bossie.
|
tzn.?
Cytat: | Ale najlepiej to kupić jakieś książki.
|
Czego ja nie wiem o tych ksiazkach, a Ty wiesz, ale z jakichs powodow nawet
nie zająknąłeś się - jakie/które?
|
|
|
|
1634Racine
Gość
|
2010-07-01, 09:47 Re: Tauron - ile w koncu udalo sie trafić?
|
|
george in news:4c2b6f13$0$19167$65785112@news.neostrada.pl
Cytat: |
george___@vp.pl in news:60b5.00001353.4c2b35f6@newsgate.onet.pl
[.......................]
Na koniec dnia będzie na małym +
Już widać, że leszcze się "wystrzelały" z papieru
być może, ale należy pamietać o tym że w rękach leszczy jest 600
milionów akcji z ogólnej liczby 1589 milionów, (37%) !
george
tzn jednak zbyt malo?
[z dwa zdania o czym piszesz mozna prosic?]
pracownicy maja 12,4% akcji
indywidualni 25% akcji
jak dla mnie to spora podaż średnioterminowa.
Pracownicy dostali za darmo po 25k według aktualnych cen.
george
|
tzn mi chodzilo o wyjasnienie pewnego ciagu myslowego, czyli:
"na koniec dnia bedzie na malym +" bo drobni wystrzelali sie - czyli co? Juz
duzo posprzedawali jak rozumiem i to sprawia, że akcje zwyzkują nieznacznie?
Dalej: dodales, że tych akcji u drobnych jest tyle i tyle - wowczas
zapytalem, czy wg Ciebie jest ich za malo u drobnych, żeby ich
wysprzedawanie moglo sprawic, że akcje idą w gore?
|
|
|
|
1634Racine
Gość
|
2010-07-01, 09:48 Re: Tauron - ile w koncu udalo sie trafić?
|
|
|
|
|
|
1634Racine
Gość
|
2010-07-01, 10:05 Re: Tauron - ile w koncu udalo sie trafić?
|
|
george in news:4c2b6e9f$0$2584$65785112@news.neostrada.pl
[..................]
Cytat: | wiec skad jednak to zalozenie _optymistyczne_ ?
Czy +5% to dużo?
[.........] Dla mnie te +5% to zbyt mało aby sie w to bawić
|
udany zakup, to w dniu debiutu ile procent na wartości ponad cene zakupu?
[jasne: subiektywnie,wg Ciebie].
A srednio - ile bywa?
Cytat: | rozumiem, że cena za akcje,przed debiutem, jest zakulisowao/nieformalnie
negocjowalna z ewentualnymi instytucjonalnymi inwestorami/kupujacymi...
nie, raczej pod wpływem zlecen w fazie budowania ksiegi popytu
|
to raczej dyskrecjonalna dzialalnosc?
Cytat: | Czy tak, że: cena kupna przed debiutem za wysoka, grad nie ugina sie
przed inwestorami, forsuje swoja cene, ci kupuja troche, iles tam
kupuja mali, potem - wejscie na gielde; i w tej sytuacji rynek w jaki
sposob, jakim mechanizmem dyktuje prawdziwa, a nie przeszacowaną cene
rynkowa, nizsza np. o 20% od ceny wejscia?
mimo że instytucjonalni sie wypieli minister chciał jednak te 0,7 przy
niższej sprzedaży akcji.
(redukcja w transzy dla instytucjonalnych na rzecz indywidualnych).
Na pierwszej sesji byłaby masakra.
|
minister zadbal o los srednio wyczuwajacych sprawe 'drobnych" i obnizyl cene
?
wlasciwie - dlaczego ustapil pod naciskiem instytucjonalnych o zszedl z ceny
zakupu?
Cytat: | [jak domyslasz sie, usiluje wyczuc zasady, wiedze zdobywam o zasadach
gieldy ]
spoko.
|
mam nadzieję
|
|
|
|
1634Racine
Gość
|
2010-07-01, 10:10 Re: Tauron - ile w koncu udalo sie trafić?
|
|
Fidelio in news:i0g0pi$a7v$1@news.onet.pl
Cytat: |
ztcw zostaly kupione przez biuro maklerskie, ale nie dano polecenia
sprzedazy. Ktos nadal ma te akcje.
czyli z tego wynika, że nie stracil??
No, to zalezy w jakim sensie. Jak zdefiniujesz strate?
Bo gdyby cena na debiucie byla wyzsza, powiedzmy 20%, niz zakupu, a
posiadacz akcji nie zlozyl zlecenia sprzedazy, to co?
Czy wg ciebie stracilby te 20% czy nie?
wg mnie - w oczywisty sposob w pierwszej milisekundzie debiutu zarabia
20%.
Bzdura.
|
rozumiem,że gdzies zrobilem blad ortograficzny. sorry.
|
|
|
|
1634Racine
Gość
|
2010-07-01, 10:11 Re: Tauron - ile w koncu udalo sie trafić?
|
|
george in news:4c2b700b$0$19167$65785112@news.neostrada.pl
Cytat: |
ztcw zostaly kupione przez biuro maklerskie, ale nie dano polecenia
sprzedazy. Ktos nadal ma te akcje.
czyli z tego wynika, że nie stracil??
No, to zalezy w jakim sensie. Jak zdefiniujesz strate?
Bo gdyby cena na debiucie byla wyzsza, powiedzmy 20%, niz zakupu, a
posiadacz akcji nie zlozyl zlecenia sprzedazy, to co?
Czy wg ciebie stracilby te 20% czy nie?
wg mnie - w oczywisty sposob w pierwszej milisekundzie debiutu zarabia
20%.
A co robi z zarobkiem - to jego ryzyko. Ryzyko dalszego zarobku, lub
mozliwej straty: bo albo za chwile poleci mu te 20%, albo w dluzszej
perspektywie - spadnie ponizej ceny zakupu [co zdaje sie malo mozliwe,
przy takiej gorce przy debiucie (?)]. W gruncie rzeczy to chyba pytasz o
punkt widzenia przy spekulacji. Ja intuicyjnie - bo z zerowa praktyką -
uwazam, że szklanka jest do polowy pelna.
nie zarabia,
zarabia potencjalnie, a to jest zasadnicza różnica.
O zarobku czy stracie decyduje realizacja zlecenia a nie jego wystawienie.
george
|
mialem na mysli prosty efekt: kupuje za 1zl, w dniu debiutu podskakuja na
1,20zl.Co odczuwa posiadacz? Ze zarobil. W momencie ogloszenia kursu widzi,
że wczoraj dawal 1zl, dzisiaj moze brac 1.2zl. Co robi? Sprzedaje po
1,2,gorka=0.2. Zarobil? zarobil. A czy warto sprzedawac, czy grac
portfelem - to juz insza inszosc dla mnie i w tym tajemnica, i ryzyko, i
takie tam różne.
Czegos nie rozumiem?
|
|
|
|
george
Gość
|
2010-07-01, 21:16 Re: Tauron - ile w koncu udalo sie trafić?
|
|
Cytat: |
[..................]
wiec skad jednak to zalozenie _optymistyczne_ ?
Czy +5% to dużo?
[.........] Dla mnie te +5% to zbyt mało aby sie w to bawić
udany zakup, to w dniu debiutu ile procent na wartości ponad cene zakupu?
[jasne: subiektywnie,wg Ciebie].
A srednio - ile bywa?
|
+10% minimum z minimalnym ryzykiem drop - down (musi byc ktos kto bedzie
kupował oprocz wynajetgo biura na czyjś rachunek)
Cytat: |
rozumiem, że cena za akcje,przed debiutem, jest zakulisowao/nieformalnie
negocjowalna z ewentualnymi instytucjonalnymi inwestorami/kupujacymi...
nie, raczej pod wpływem zlecen w fazie budowania ksiegi popytu
to raczej dyskrecjonalna dzialalnosc?
|
nie bardzo wiem o czym mówisz
Cytat: |
Czy tak, że: cena kupna przed debiutem za wysoka, grad nie ugina sie
przed inwestorami, forsuje swoja cene, ci kupuja troche, iles tam
kupuja mali, potem - wejscie na gielde; i w tej sytuacji rynek w jaki
sposob, jakim mechanizmem dyktuje prawdziwa, a nie przeszacowaną cene
rynkowa, nizsza np. o 20% od ceny wejscia?
mimo że instytucjonalni sie wypieli minister chciał jednak te 0,7 przy
niższej sprzedaży akcji.
(redukcja w transzy dla instytucjonalnych na rzecz indywidualnych).
Na pierwszej sesji byłaby masakra.
minister zadbal o los srednio wyczuwajacych sprawe 'drobnych" i obnizyl
cene ?
wlasciwie - dlaczego ustapil pod naciskiem instytucjonalnych o zszedl z
ceny zakupu?
|
nie bardzo wiem czemu to trzeba tłumaczyć. Grubasy powiedziełay że za 0,7 to
niech sie napcha sianem.
Postaw sie na miejscu Grada i powiedz co być zrobił ?
Cytat: |
[jak domyslasz sie, usiluje wyczuc zasady, wiedze zdobywam o zasadach
gieldy ]
spoko.
mam nadzieję
|
george
|
|
|
|
george
Gość
|
2010-07-01, 21:18 Re: Tauron - ile w koncu udalo sie trafić?
|
|
Cytat: |
ztcw zostaly kupione przez biuro maklerskie, ale nie dano polecenia
sprzedazy. Ktos nadal ma te akcje.
czyli z tego wynika, że nie stracil??
No, to zalezy w jakim sensie. Jak zdefiniujesz strate?
Bo gdyby cena na debiucie byla wyzsza, powiedzmy 20%, niz zakupu, a
posiadacz akcji nie zlozyl zlecenia sprzedazy, to co?
Czy wg ciebie stracilby te 20% czy nie?
wg mnie - w oczywisty sposob w pierwszej milisekundzie debiutu zarabia
20%.
A co robi z zarobkiem - to jego ryzyko. Ryzyko dalszego zarobku, lub
mozliwej straty: bo albo za chwile poleci mu te 20%, albo w dluzszej
perspektywie - spadnie ponizej ceny zakupu [co zdaje sie malo mozliwe,
przy takiej gorce przy debiucie (?)]. W gruncie rzeczy to chyba pytasz o
punkt widzenia przy spekulacji. Ja intuicyjnie - bo z zerowa praktyką -
uwazam, że szklanka jest do polowy pelna.
nie zarabia,
zarabia potencjalnie, a to jest zasadnicza różnica.
O zarobku czy stracie decyduje realizacja zlecenia a nie jego
wystawienie.
george
mialem na mysli prosty efekt: kupuje za 1zl, w dniu debiutu podskakuja na
1,20zl.Co odczuwa posiadacz? Ze zarobil. W momencie ogloszenia kursu
widzi, że wczoraj dawal 1zl, dzisiaj moze brac 1.2zl. Co robi? Sprzedaje
po 1,2,gorka=0.2. Zarobil? zarobil. A czy warto sprzedawac, czy grac
portfelem - to juz insza inszosc dla mnie i w tym tajemnica, i ryzyko, i
takie tam różne.
Czegos nie rozumiem? :)
|
nie rozumiesz podstaw.
Grasz na demo jednym słowem.
george
|
|
|
|
george
Gość
|
2010-07-01, 21:18 Re: Tauron - ile w koncu udalo sie trafić?
|
|
Cytat: |
ztcw zostaly kupione przez biuro maklerskie, ale nie dano polecenia
sprzedazy. Ktos nadal ma te akcje.
czyli z tego wynika, że nie stracil??
No, to zalezy w jakim sensie. Jak zdefiniujesz strate?
Bo gdyby cena na debiucie byla wyzsza, powiedzmy 20%, niz zakupu, a
posiadacz akcji nie zlozyl zlecenia sprzedazy, to co?
Czy wg ciebie stracilby te 20% czy nie?
wg mnie - w oczywisty sposob w pierwszej milisekundzie debiutu zarabia
20%.
Bzdura.
rozumiem,że gdzies zrobilem blad ortograficzny. sorry.
|
nie chodzi o błedy orto.
chodzi o błędy poznawczne.
george
|
|
|
|
1634Racine
Gość
|
2010-07-01, 22:35 Re: Tauron - ile w koncu udalo sie trafić?
|
|
george in news:4c2cf7a7$0$17091$65785112@news.neostrada.pl
[............]
Cytat: | rozumiem, że cena za akcje,przed debiutem, jest
zakulisowao/nieformalnie negocjowalna z ewentualnymi
instytucjonalnymi inwestorami/kupujacymi...
nie, raczej pod wpływem zlecen w fazie budowania ksiegi popytu
to raczej dyskrecjonalna dzialalnosc?
nie bardzo wiem o czym mówisz
|
chodzi mi o prosta sprawe,zwaną ciekawostką: jak _formalnie_ wyglada to
ustawianie ceny emisji? Gradowe spotykaja sie z duzymi? Z iloma? Z ktorymi?
Mowi ile chce, oni mowia, żeby sobie poszedł, on idzie spac i nastepnego
dnia mowi , że ustali mniejsza cene za jednostke? Ergo: duzi wiedza,po ile
beda akcje zanim dowiedza sie o tym po ogloszeniu emisji drobni?
Zasugerowalem dyskrecjonalnosc w gruncie rzeczy sugerujac taką jakby
mafijność ustalania ceny emisji, bo jest to jakies sterowanie przez
duzych... Tak mniej wiecej rozumialem moje pytanie.
|
|
|
|
1634Racine
Gość
|
2010-07-02, 01:55 Re: Tauron - ile w koncu udalo sie trafić?
|
|
george in news:4c2cf81f$0$17100$65785112@news.neostrada.pl
[..........]
Cytat: | wg mnie - w oczywisty sposob w pierwszej milisekundzie debiutu zarabia
20%.
Bzdura.
rozumiem,że gdzies zrobilem blad ortograficzny. sorry.
nie chodzi o błedy orto.
chodzi o błędy poznawczne.
george
|
kiedy uważasz, że zarobiłeś?
(bo ja jestem zacofańcem-tradycjonalistą: wówczas, gdy moge sprzedac za
wiekszą sume,
niz kupiłem; stara szkola z ziemi obiecanej. A czy tak sprzedam, kiedy tak
sprzedam, czy w ogole bede mogl tak kiedyklowiek sprzedać - to insza
inszość)
|
|
|
|
Gość
|
2010-07-02, 08:47 Re: Tauron - ile w koncu udalo sie trafić?
|
|
Cytat: |
[..........]
wg mnie - w oczywisty sposob w pierwszej milisekundzie debiutu zarabia
20%.
Bzdura.
rozumiem,że gdzies zrobilem blad ortograficzny. sorry.
nie chodzi o błedy orto.
chodzi o błędy poznawczne.
george
kiedy uważasz, że zarobiłeś?
(bo ja jestem zacofańcem-tradycjonalistą: wówczas, gdy moge sprzedac za
wiekszą sume,
niz kupiłem; stara szkola z ziemi obiecanej. A czy tak sprzedam, kiedy tak
sprzedam, czy w ogole bede mogl tak kiedyklowiek sprzedać - to insza
inszość)
|
jak kupię, poczekam i sprzedam za wiecej.
przed sprzedażą to tylko miraże.
george
|
|
|
|
Gość
|
2010-07-02, 08:52 Re: Tauron - ile w koncu udalo sie trafić?
|
|
Cytat: |
[............]
rozumiem, że cena za akcje,przed debiutem, jest
zakulisowao/nieformalnie negocjowalna z ewentualnymi
instytucjonalnymi inwestorami/kupujacymi...
nie, raczej pod wpływem zlecen w fazie budowania ksiegi popytu
to raczej dyskrecjonalna dzialalnosc?
nie bardzo wiem o czym mówisz
chodzi mi o prosta sprawe,zwaną ciekawostką: jak _formalnie_ wyglada to
ustawianie ceny emisji? Gradowe spotykaja sie z duzymi? Z iloma? Z ktorymi?
Mowi ile chce, oni mowia, żeby sobie poszedł, on idzie spac i nastepnego
dnia mowi , że ustali mniejsza cene za jednostke? Ergo: duzi wiedza,po ile
beda akcje zanim dowiedza sie o tym po ogloszeniu emisji drobni?
Zasugerowalem dyskrecjonalnosc w gruncie rzeczy sugerujac taką jakby
mafijność ustalania ceny emisji, bo jest to jakies sterowanie przez
duzych... Tak mniej wiecej rozumialem moje pytanie.
|
skieruj zapytanie do ministra.
Nie byłem przy tym. Anyway, jak Warset kojarzy oferty ?
Zdaje sie chodzi o to aby zaszedł największy możliwy "obrót", cena jest
jedynie pochodną. Myśle że spotyka / telekonferuje z tymi co deklarują zakup
np 5% akcji oferowanych i tak sobie z nimi dyskutuje po jakiej cenie skłonni
są kupić oraz o tym po ile on chce sprzedać. Takie zywkłe targowisko.
george
|
|
|
|