pieniadz.pl

Jesteś tu: Strona główna forum » Dyskusje o prawie » Ilosc nadgodzin

Ilosc nadgodzin

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Autor Wiadomość
Budzik
Gość







Post2010-08-03, 20:57    Re: Ilosc nadgodzin Odpowiedz z cytatem
w poprzednim odcinku co następuje:

Cytat:
aha, czyli te same zadania, tylko inaczej nazwana umowa...
hmm - a wiesz, ze wazny jest charakter umowy a nie jej nazwa na
papierze?

I sądzisz, że kontroler z PIPy będzie stał cały czas nad pracownikiem
i oceniał, czy charakter wykonywanej pracy jest zgodny z tym na
papierze czy nie? Smile Bo zakładam (na przekór tym, którzy uważają
inaczej), że pracownik, który sam się na taki układ zgodzi nie poleci
od razu z jęzorem do PIPy, żeby o takiej sytuacji poinformować.

Sa przepisy ktore maja sens a sa takie w ktorych sensu nie widze.

Ja większego sensu też w tym nie widzę, ponieważ uważam, że ludzie
mają trochę więcej rozumu, niż się ustawodawcom wydaje.
Ale tłumaczę Ci tylko jakie jest uzasadnienie tego przepisu, a nie czy
ma on sens czy nie.

skoro przepis jest po to, aby pracownika nie przymuszano, to co stoi na

przeszkodzie aby po ustaniu stosunku pracy pracownik nie przyszedł do PIP
czy do sadu z informacja, ze co prawda spisano z nim Uz ale to była zwykła
kontynuacja zadac wykonywanych w ramach umowy o prace?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Windows 95 - 32bit extensions and a graphical shell for a 16bit patch
to an 8bit operating system originally coded for a 4bit microprocessor,
written by a 2bit company, that can't stand 1bit of competition.
Reklamy
Krzysztof
Gość







Post2010-08-03, 21:14    Re: Ilosc nadgodzin Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Uznanie umowy cywilno-prawnej za kontynuację pracy etatowej?

Na jakiej konkretnie podstawie?
I to w przypadku, gdy obie strony całkowicie dobrowolnie taką umowę
zawierają.

Pozdrawiam
K.
Krzysztof
Gość







Post2010-08-03, 21:16    Re: Ilosc nadgodzin Odpowiedz z cytatem
Cytat:
kolejna bzdura. To że coś nazwiesz umową cywilnoprawną niczego nie
zmieni. Jak są nadgodziny to nie da się ich legalnie obejść.

Tak, oczywiście, bo umowy cywilno-prawne zawierane z własnymi pracownikami
są tylko pustymi definicjami w kodeksie cywilnym.
Wielokrotnie podpisywałem ze swoim pracodawcą takie umowy, teraz podobne
umowy podpisuję niekiedy z własnymi pracownikami i jakoś nikt tego nigdy
nie zakwestionował (a kontroli miałem wystarczająco dużo).

Pozdrawiam
K.
Johnson
Gość







Post2010-08-03, 21:25    Re: Ilosc nadgodzin Odpowiedz z cytatem
Cytat:

Tak, oczywiście, bo umowy cywilno-prawne zawierane z własnymi
pracownikami są tylko pustymi definicjami w kodeksie cywilnym.
Wielokrotnie podpisywałem ze swoim pracodawcą takie umowy, teraz podobne
umowy podpisuję niekiedy z własnymi pracownikami i jakoś nikt tego nigdy
nie zakwestionował (a kontroli miałem wystarczająco dużo).

I co ja na to poradzę że kontrolerzy się znają ?

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
Krzysztof
Gość







Post2010-08-03, 21:35    Re: Ilosc nadgodzin Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Tak samo jak przepisk tory mowi, ze nastepnego dnia nie mozna przyjsc do
pracy wczesniej niz dzien wczesniej.

Hmmm???
Krzysztof
Gość







Post2010-08-03, 21:39    Re: Ilosc nadgodzin Odpowiedz z cytatem
Cytat:
aha, czyli te same zadania, tylko inaczej nazwana umowa...
hmm - a wiesz, ze wazny jest charakter umowy a nie jej nazwa na papierze?

I sądzisz, że kontroler z PIPy będzie stał cały czas nad pracownikiem i
oceniał, czy charakter wykonywanej pracy jest zgodny z tym na papierze czy
nie? Smile Bo zakładam (na przekór tym, którzy uważają inaczej), że pracownik,
który sam się na taki układ zgodzi nie poleci od razu z jęzorem do PIPy,
żeby o takiej sytuacji poinformować.

Cytat:
Sa przepisy ktore maja sens a sa takie w ktorych sensu nie widze.

Ja większego sensu też w tym nie widzę, ponieważ uważam, że ludzie mają
trochę więcej rozumu, niż się ustawodawcom wydaje.
Ale tłumaczę Ci tylko jakie jest uzasadnienie tego przepisu, a nie czy ma
on sens czy nie.

K.
Jotte
Gość







Post2010-08-03, 21:42    Re: Ilosc nadgodzin Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Tak, oczywiście, bo umowy cywilno-prawne zawierane z własnymi
pracownikami są tylko pustymi definicjami w kodeksie cywilnym.
Wielokrotnie podpisywałem ze swoim pracodawcą takie umowy, teraz podobne
umowy podpisuję niekiedy z własnymi pracownikami i jakoś nikt tego nigdy
nie zakwestionował (a kontroli miałem wystarczająco dużo).
I co ja na to poradzę że kontrolerzy się znają ?
On nie rozumie o czym ty do niego piszesz; w ogóle nieiwle rozumie.


--
Jotte
Jotte
Gość







Post2010-08-03, 21:49    Re: Ilosc nadgodzin Odpowiedz z cytatem
Cytat:
przy umowie zlecenia czy o dzielo wykonywanego da wlasnego pracodawcy
sa innego rodzaju problemy
Jakie konkretnie?
Uznanie umowy cywilno-prawnej za kontynuację pracy etatowej?
Wysunę postulat, że sądowe uznanie umowy cywilno-prawnej za faktyczną i

zakamuflowaną umowę o pracę (na zasadach KP) nastąpić może na wniosek strony
(zwykle pracownika Wink) ).
Rozumiesz, jak gwałt - ściga się na wniosek pokrzywdzonej/go.
Wtedy pracodawca-oszust beknie, ale czy tak z automatu?

--
Jotte
Jotte
Gość







Post2010-08-03, 22:01    Re: Ilo¶? nadgodzin Odpowiedz z cytatem
Cytat:
A
prywatnemu nie wolno dac wiecej pieniedzy dla pracownika aby ten
wiecej popracowal?
Nie tego dotyczy ów zapis. Chodzi o to, aby pracodawca nie mógl zmusic
pracownika do wykonywania pracy nadmiernie obciazajacej czasowo. Tak
samo mozna spytac - a po co zapis o 11-godzinnym nieprzerwanym
odpoczynku dobowym? A jak sie dogadaja, ze pracownik nie chce spac? A
skad zapis o zakazie zatrudniania w porze nocnej (a moze ona lubi?)
ani przydzielac jej nadgodzin (moze takze chce?)?
Wszystko to jest dlatego, ze pracodawca jest strona silniejsza
(ekonomicznie) w stosunku pracy i dlatego prawo chroni strone slabsza.
Przeciez tak jest w calej cywilizowanej Europie, choc rozwiazania sa
rózne.
i nie masz wrazenia ze tutaj posuwa sie to juz do granic absurdu?
Znaczy - uważasz, że wiesz lepiej, niż ciała ustawodawcze tych wszystkich

krajów?
Zważ, iż to są kraje demokratyczne - prawo ustalają w nich wybrańcy
społeczeństwa (nie rozważajmy tu, czy sposób ich wyboru jest słuszny, bo i
tak nic z tym nie zrobimy). Państwo swoje mechanizmy dostosowuje zwykle
(choć niekiedy pozornie) do większości obywateli. A jak nie, to potem jest
rewolucja francuska, wiosna ludów, rewolucja październikowa, pieriestrojka i
takie tam inne imprezy.

Cytat:
No i pamietajmy, ze nadgodziny sa lepiej platne
Nie zawsze.


Cytat:
- gdyby dotyczyło to tych
najsłabszych pracowników, to IMO bardziej oplaca sie zatrudnic nastepnego.
Nie rozumiem tej tezy. Kim są najsłabsi pracownicy? Ci co się nie dadzą rady

postawić i dochodzić swego, czy jak?

--
Jotte
Jotte
Gość







Post2010-08-03, 22:12    Re: Ilo¶? nadgodzin Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Czy to prawda ze w naszym smiesznym prawie pracy okreslono ze pracownik
nie moze miec w roku wiecej nadgodzin niz 160?
Nawet jezeli pracodawca chce za nie uczciwie zaplacic, pracownik sie
zgadza to prawo mowi "nie"?
150 i tylko u jednego pracodawcy.
Przepis ten wcale nie jest taki glupi jakby sie moglo wydawac komus
powierzchownie postrzegajacemu.
Jotte, czy mozna prosic o jakies uzasadnienie?
Pewnie, że możesz. Już to w innym miejscu napisałem.

Ale doprecyzuję.
Chodzi o to, że pracodawca jako strona silniejsza ekonomicznie niż pracownik
może wykorzystywać swoją przewagę i stwarzając _pozory_ dobrowolności
wywierać nacisk na pracownika (i tak to przecież często robi w wielu
różnorakich sytuacjach).
A nie każdy chce pracować w nadgodzinach.

Cytat:
Bo na twoja teze moge na razie odpowiedziec - ten przepis jest bardzo
głupi.
Zapomniełeś dodać, że tylko twoim zdaniem.

Co byś powiedział, jak ktoś stwierdzi, że obowiązkowość OC jest przepisem
bardzo głupim, w wyniku tego ta obowiązkowość zostanie zniesiona, następnie
nieubezpieczony kierowca przywali ci na drodze i skasuje ci auto, na które
pracowałeś wiele lat, uczyni z ciebie niezdolnego do pracy kalekę i sam
zginie będąc nędzarzem, a ty zostaniesz bez niczego? Jak ci się to podoba?

--
Jotte
andreas
Gość







Post2010-08-04, 05:55    Re: Ilosc nadgodzin Odpowiedz z cytatem
Cytat:

Uznanie umowy cywilno-prawnej za kontynuację pracy etatowej?

Na jakiej konkretnie podstawie?

Art. 22 kodeksu pracy.



--
andreas
andreas
Gość







Post2010-08-04, 06:19    Re: Ilo¶? nadgodzin Odpowiedz z cytatem
Cytat:


Czy to prawda ze w naszym smiesznym prawie pracy okreslono ze pracownik
nie moze miec w roku wiecej nadgodzin niz 160?
Nawet jezeli pracodawca chce za nie uczciwie zaplacic, pracownik sie
zgadza to prawo mowi "nie"?
150 i tylko u jednego pracodawcy.
Przepis ten wcale nie jest taki glupi jakby sie moglo wydawac komus
powierzchownie postrzegajacemu.
Jotte, czy mozna prosic o jakies uzasadnienie?
Pewnie, że możesz. Już to w innym miejscu napisałem.
Ale doprecyzuję.
Chodzi o to, że pracodawca jako strona silniejsza ekonomicznie niż pracownik
może wykorzystywać swoją przewagę i stwarzając _pozory_ dobrowolności wywierać
nacisk na pracownika (i tak to przecież często robi w wielu różnorakich
sytuacjach).
A nie każdy chce pracować w nadgodzinach.

Bo na twoja teze moge na razie odpowiedziec - ten przepis jest bardzo
głupi.
Zapomniełeś dodać, że tylko twoim zdaniem.
Co byś powiedział, jak ktoś stwierdzi, że obowiązkowość OC jest przepisem
bardzo głupim, w wyniku tego ta obowiązkowość zostanie zniesiona, następnie
nieubezpieczony kierowca przywali ci na drodze i skasuje ci auto, na które
pracowałeś wiele lat, uczyni z ciebie niezdolnego do pracy kalekę i sam zginie
będąc nędzarzem, a ty zostaniesz bez niczego? Jak ci się to podoba?

Jak każdy socjalista/związkowiec nie zauważasz, lub nie chcesz zauważyć, że w
wypadku zapisów KP do ich łamania dochodzi tylko za zgodą "pokrzywdzonego",
czego nie da się powiedzieć o prawie wszystkich zapisach KK.
Poza tym KP służy tylko do zemsty na byłym wspólniku w lewiźnie (np. nadgodziny)
a nie do zapewniania czegokolwiek pracownikom najemnym. Warunki pracy i płacy są
zależne przede wszystkim od ceny rynkowej, zastępowalności pracownika i dlatego
są ludzie, ktorzy zarabiają n-krotność ustawowego wynagrodzenia, mają 30 dni
urlopu, wypasiony samochód firmowy i prywatnego lekarza na koszt pracodawcy oraz
tacy, któzy dostają 900 zł "brutto" i robią w swoim dresie. Ci pierwsi mogą
nawet nie wiedzieć, że jest cos takiego jak KP a ci drudzy mogą sobie nim tyłek
podetrzeć.
Dla kogo więc jest KP? Oczywiście dla tych, którzy zarabiają dzięki niemu, czyli
dla prawników i działaczy związkowych.



--
andreas
Budzik
Gość







Post2010-08-04, 07:57    Re: Ilo¶? nadgodzin Odpowiedz z cytatem
Osobnik posiadający mail tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Cytat:
Czy to prawda ze w naszym smiesznym prawie pracy okreslono ze
pracownik nie moze miec w roku wiecej nadgodzin niz 160?
Nawet jezeli pracodawca chce za nie uczciwie zaplacic, pracownik
sie zgadza to prawo mowi "nie"?
150 i tylko u jednego pracodawcy.
Przepis ten wcale nie jest taki glupi jakby sie moglo wydawac komus
powierzchownie postrzegajacemu.
Jotte, czy mozna prosic o jakies uzasadnienie?
Pewnie, że możesz. Już to w innym miejscu napisałem.
Ale doprecyzuję.
Chodzi o to, że pracodawca jako strona silniejsza ekonomicznie niż
pracownik może wykorzystywać swoją przewagę i stwarzając _pozory_
dobrowolności wywierać nacisk na pracownika (i tak to przecież często
robi w wielu różnorakich sytuacjach).
A nie każdy chce pracować w nadgodzinach.

ok, ale czy tutaj nie zdemonizowano niebezpieczenstwa?

Policz sobie, ile bedzie kosztował pracodawce pracownik zatrudniony za
minimum pracujacy 8 godzin a ile pracujacy 12 godzin i zastananow sie czy
pracodawcy oplacałoby sie zmuszanie.
No i pomijam, ze jednak jest niebezpieczenstwo tego, ze ktos to zglosi a
udowodnic juz tez dzis latwiej niz kiedys.

Cytat:
Bo na twoja teze moge na razie odpowiedziec - ten przepis jest bardzo
głupi.
Zapomniełeś dodać, że tylko twoim zdaniem.
Co byś powiedział, jak ktoś stwierdzi, że obowiązkowość OC jest
przepisem bardzo głupim, w wyniku tego ta obowiązkowość zostanie
zniesiona, następnie nieubezpieczony kierowca przywali ci na drodze i
skasuje ci auto, na które pracowałeś wiele lat, uczyni z ciebie
niezdolnego do pracy kalekę i sam zginie będąc nędzarzem, a ty
zostaniesz bez niczego? Jak ci się to podoba?

Powiedziałbym, ze trudno rozmawiac z postulatem bez odpowiedniej
argumentacji.
Intencja przepisu o OC jest jasna i klarowna. Nikt chyba z nia nie
dyskutuje. Mozna dyskutowac o pewnych zasadach (np. dlaczego musze miec OC
na samochód ktorym nie jezdze?).

A w przypadku nadgodzin? Cały czas nie wiem, dlaczego pracodawca miałby z
jednej strony wymuszac na pracowniku "drozszy" czas pracy, a z drugiej
strony odbiera sie pracownikowi rozum przy ewentualnym dochodzeniu swojego
prawa do niepracowania w nadgodzinach, jeżeliby nie chciał.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jeżeli wydaje się, że wszystko działa dobrze,
to znaczy, że coś przeoczyłeś." Ed Murphy
Budzik
Gość







Post2010-08-04, 07:57    Re: Ilo¶? nadgodzin Odpowiedz z cytatem
Osobnik posiadający mail tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Cytat:
- gdyby dotyczyło to tych
najsłabszych pracowników, to IMO bardziej oplaca sie zatrudnic
nastepnego.
Nie rozumiem tej tezy. Kim są najsłabsi pracownicy? Ci co się nie
dadzą rady postawić i dochodzić swego, czy jak?

tak, ci co sa zatrudniani za minimum i nie sa zadnymi specjalistami w
swojej branzy.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiarą można manipulować. Tylko
wiedza jest niebezpieczna." Frank Herbert
Tomasz Kaczanowski
Gość







Post2010-08-04, 08:23    Re: Ilosc nadgodzin Odpowiedz z cytatem
Cytat:

Skoro obaj się zgodzili, to zakładamy, że się nikt nie rozmyśli (ani
pracownik, ani pracodawca).

Błedne i naiwne założenie.
Rozmyśli sie kazdy zwolniony przez ciebie pracownik, zeby ci dokopac.

Aha, więc Twoje z kolei założenie, że każdy zwolniony przeze mnie
pracownik z założenia chce mi dokopać nie jest błędne i naiwne?
Hmm... gdyby przyjąć to za pewnik, to dawno leżałbym z obolałym tyłkiem.

Ale to nie musi być każdy - wystarczy czasami jeden, aby uprzykrzyć
życie. Jak mawia jeden ze znanych mi pracodawców, jego nie stać na
idiotyczne oszczędności, nerwy ma się tylko jedne i co ciekawe,
prowadzone przez niego firmy bardzo dobrze prosperują... A nie -
przepraszam, jedna już niekoniecznie, przestał być tam prezesem,
przyszedł kto inny i wszystko się zaczęło sypać, ludzie zaczęli stamtąd
uciekać, a firma ma się coraz gorzej....

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
Strona główna forum » Dyskusje o prawie » Ilosc nadgodzin
Skocz do:  
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny

Recepcja
Login:
Hasło:
Pamiętaj mnie
Brak konta? Zarejestruj się!
Kursy walut 2024-02-29

Produkty finansowe na skróty:

Konta: Konta osobiste Konta młodzieżowe Konta firmowe Konta walutowe
Kredyty: Kredyty gotówkowe Kredyty mieszkaniowe Kredyty z dopłatą Kredyty dla firm