pieniadz.pl

Jesteś tu: Strona główna forum » Dyskusje o prawie » Jak się bronić przed dostawcami internetu?

Jak się bronić przed dostawcami internetu?

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Autor Wiadomość
Wojciech Bancer
Gość







Post2010-08-31, 16:41    Re: Jak się bronić przed dostawcami internetu? Odpowiedz z cytatem
[...]

Cytat:
Dobrze napisana umowa najmu. W której wyraźnie będzie zapisane, że
najemca ma olbrzymie prawo wynieść się w ciągu 30 dni od otrzymania
wymówienia, które to będzie skutkiem dokonania przez niego zmian w
lokalu których nie skonsultował z właścicielem.

A jak nie zechce z tego prawa skorzystać, to co zrobisz? :)

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Reklamy
Big Jack
Gość







Post2010-08-31, 16:56    Re: Jak się bronić przed dostawc ami internetu? Odpowiedz z cytatem
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/i5j5i4$kop$1@node2.news.atman.pl
*Icek* napisał(-a):

Cytat:
taaaaa. Całe szczęście, że stan prawny jest inny i każdy
"skorumpowany"
może mieć taki internet jak mu się podoba a nie jak wybrałą większość
ze
wspólnoty

Jak mu wspólnota nie pozwoli na instalcję infrastruktury przez firmę
którą sobie upatrzył, to będzie miała wała, a nie internet. A dlatego,
że infrastruktura miała by przebiegać przez część wspólną, a nie przez
wyłączną zainteresowanego. I tutaj nie ma innego stanu prawnego.

Cytat:
ale wspólnota nie musi niczego fundować. Instalacje robi operator na
włąsny/klienta koszt

fundował w sensie nastręczał, a nie płacił za nią

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
Gotfryd Smolik news
Gość







Post2010-08-31, 17:04    Re: Re: Jak się bronić przed dostawc ami internetu? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Przyznam, że nie rozumiem. W prywatnej własności, choćby wspólnoty ktoś Wam
chce na chama, wbrew Waszej woli instalować swoją infrastrukturę?? Nawet jak
jest kilku chętnych, a nie ma większości, to uchwała padnie.

Przyznam, że nie rozumiem - uchwała o zabronieniu udostępniania przez
nowego operatora padnie? (no to by się zgadzało, już ktoś opisał - cel
*mieszkaniowy* wspólnoty nie ogranicza się do możliwości przechodzenia
klatką).

pzdr, Gotfryd
MZ
Gość







Post2010-08-31, 17:11    Re: Jak się bronić przed dostawcami i nternetu? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Punkt dystrybucji dla sąsiednich bloków to może być antena na dachu,
kable na klatkach schodowych idące do mieszkań raczej takim
punktem nie będą.
Zgoda na antenę, ale np. okablowanie puszczone po klatce żeby wyjść

gdzieś na przewieszkę już będzie.

Więc albo jest to nowy konkurencyjny dostawca
Cytat:
który puści te kable lub nie będzie konkurencyjny i nie puści.
Pominę milczeniem że ktoś temu dostawcy w imieniu wspólnoty
zgodę na wejście na blok jednak wydał, to oznacza że pretensje
o kabel maja nie lokatorzy tylko jeden zainteresowany z jakiegoś
powodu aby ten dostawca swojej instalacji nie kładł.

Albo czytaliśmy inny post albo ja już nie wiem, ale Marek wyraźnie pisze
o *braku zgody* mieszkańców (WM), którym "operator" wmawia że ma prawo
wejść na ich nieruchomość ze swoją infrastrukturą na podstawie jakichś
wydumanych przepisów, posiłkując się do tego rzekomym zapotrzebowaniem
JEDNEGO lokatora na jego usługi.

--
MZ
Arek
Gość







Post2010-08-31, 17:11    Re: Jak się bronić przed dostawcami i nternetu? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Pod warunkiem że właściciel budynku wyrazi zgodę na instalację

Ale nie ma nic do gadania na NIE.
Ma w ciągu 30 dni wyrazić zgodę i tyle.


Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com
Gotfryd Smolik news
Gość







Post2010-08-31, 17:11    Re: Jak się bronić przed dostawcami inter netu? Odpowiedz z cytatem
Cytat:


byliście krótkowzroczni skoro podczas remontu nie zrobiliście sobie pionów
albo nie zrobiliście okablowania w budynku.
Co Ty bredzisz? Jakiego okablowania?

*ALBO*.
Mogli zrobić swoje i powiedzieć "tu są gniazdka do poszczególnych
lokali, po 4 na lokal".
Albo zrobić piony, udostępniane kolejnym operatorom którzy znajdą
chętnych w budynku.

Cytat:
Mają okablowanie, używane przez innych operatorów.

Nie, sądząc z opisu *stworzone* przez innych operatorów, pewnie
w sposób nie zobowiązujący tychże do udostępniania własnej
infrastruktury Neutral (no ja bym nie był chętny, żeby kto inny
grzebał w moich kablach).

Cytat:
Wg Ciebie powinno się mieć po x zestawów kabli dla
każdego kto postanowi że akurat tu może chcieć świadczyć usługę?

Nie, pisał wyraźnie: MIEJSCE na te kable. Starczy.

Cytat:
Poza
tym kluczowe jest słowo "sobie". To ich budynek (wspólnoty) i nie mają
żadnego obowiązku udostępniać go firmie xsiński i spółka

Ale oni nie xinski&co., lecz współwłaścicielowi muszą udostępnić,
bo to on chce korzystać.

Cytat:
Bardzo dobrze, ze jest konkurencja i kolejny operator wybuduje swoją sieć.
Trzeba było myśleć przed remontem.

Bzdura jak wyżej. Jak jeszcze 10 "operatorów" będzie im chciało
wybudować sieć to też się mają obowiązek zgodzić? A kolejnych 20?

Jak każdy z mieszkańców jest chętny na kilku *różnych* dostawców,
to trzeba było wybrać rozwiązanie które tak Cię zbulwersowało:
położyć "wspólnotowe" kable i udostępniać chętnym na "wlocie"
do budynku :|

Cytat:
ogóle kable zamiast ścian? Myśl, potem pisz.

O to to ;)

Cytat:
Do pytającego: to jest Wasz budynek

No właśnie.
Więc mają prawo korzystać z niego :)

Cytat:
i bez Waszej zgody wszelkim "operatorom" wara od niego.

Ależ oczywiście - bez żądania mieszkańców nikt nie ma prawa
ciągnąć kabli. Dla porządku - mieszkańców, nie właścicieli, bo
najemca *lokalu* ma uprawnienia szczególne wobec właściciela
*budynku*.

pzdr, Gotfryd
spp
Gość







Post2010-08-31, 17:20    Re: Jak się bronić przed dostawcami i nternetu? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Albo czytaliśmy inny post albo ja już nie wiem, ale Marek wyraźnie pisze
o *braku zgody* mieszkańców (WM), którym "operator" wmawia że ma prawo
wejść na ich nieruchomość ze swoją infrastrukturą na podstawie jakichś
wydumanych przepisów, posiłkując się do tego rzekomym zapotrzebowaniem
JEDNEGO lokatora na jego usługi.

Dlaczego rzekomym?

A poza tym - spółdzielnie mieszkaniowe przegrywały procesy kiedy
usiłowały zachować monopol dostawcy telefonu, internetu, montażu
własnych anten satelitarnych a nagle we wspólnocie takie postępowanie
jest prawnie usankcjonowane?
--
spp
Icek
Gość







Post2010-08-31, 17:28    Re: Jak się bronić przed dostawcami internetu? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Albo czytaliśmy inny post albo ja już nie wiem, ale Marek wyraźnie pisze
o *braku zgody* mieszkańców (WM), którym "operator" wmawia że ma prawo
wejść na ich nieruchomość ze swoją infrastrukturą na podstawie jakichś
wydumanych przepisów, posiłkując się do tego rzekomym zapotrzebowaniem
JEDNEGO lokatora na jego usługi.

ale członkowie wspolnoty to jedno a mieszkańcy to drugie. Zresztą nieczęsto
się zdarza, że wszyscy członkowie WM są jednogłośni



Icek
MZ
Gość







Post2010-08-31, 17:29    Re: Jak się bronić przed dostawcami i nternetu? Odpowiedz z cytatem
Cytat:


byliście krótkowzroczni skoro podczas remontu nie zrobiliście sobie
pionów
albo nie zrobiliście okablowania w budynku.
Co Ty bredzisz? Jakiego okablowania?

*ALBO*.
Mogli zrobić swoje i powiedzieć "tu są gniazdka do poszczególnych
lokali, po 4 na lokal".
Albo zrobić piony, udostępniane kolejnym operatorom którzy znajdą
chętnych w budynku.

Owszem, *mogli* ale nie musieli. Nie każdy budynek ma rozprowadzoną
infrastrukturę tego typu. Jest to wygodne ale i kosztowne. Natomiast
maja pełne prawo


Cytat:
Mają okablowanie, używane przez innych operatorów.

Nie, sądząc z opisu *stworzone* przez innych operatorów, pewnie
w sposób nie zobowiązujący tychże do udostępniania własnej
infrastruktury Neutral (no ja bym nie był chętny, żeby kto inny
grzebał w moich kablach).
Napisałeś cały akapit który de facto nic nowego nie wnosi.


Cytat:

Wg Ciebie powinno się mieć po x zestawów kabli dla
każdego kto postanowi że akurat tu może chcieć świadczyć usługę?

Nie, pisał wyraźnie: MIEJSCE na te kable. Starczy.
Powinno? Raczej można, przymusu nie ma, ani w prawie budowlanym, ani w

uchwale o wspólnotach mieszkaniowych. Starczy.

Cytat:
Poza
tym kluczowe jest słowo "sobie". To ich budynek (wspólnoty) i nie mają
żadnego obowiązku udostępniać go firmie xsiński i spółka

Ale oni nie xinski&co., lecz współwłaścicielowi muszą udostępnić,
bo to on chce korzystać.
Współwłaścicielowi który jest jak yeti? Obawiam się że jak już ktoś

wcześniej napisał, jeśli współwłaściciel chce wykorzystać do
przeprowadzenia kabli części wspólne to musi uzyskać zgodę pozostałych.
Więc kolejny raz nic nie muszą.

Cytat:

Bardzo dobrze, ze jest konkurencja i kolejny operator wybuduje swoją
sieć.
Trzeba było myśleć przed remontem.

Bzdura jak wyżej. Jak jeszcze 10 "operatorów" będzie im chciało
wybudować sieć to też się mają obowiązek zgodzić? A kolejnych 20?

Jak każdy z mieszkańców jest chętny na kilku *różnych* dostawców,
to trzeba było wybrać rozwiązanie które tak Cię zbulwersowało:
położyć "wspólnotowe" kable i udostępniać chętnym na "wlocie"
do budynku Neutral
Gdzie ja napisałem że to rozwiązanie mnie bulwersuje? To wygodne

rozwiązanie, w które jednak trzeba zainwestować. Nie każdy będzie
zainteresowany płaceniem za 4 niezależne kable do swojego mieszkania. Na
dłuższą metę się sprawdzi, ale wcale nie musieli tego robić. Zanim
następnym razem coś mi będziesz imputować, przeczytaj proszę co pisałem.

Cytat:
Do pytającego: to jest Wasz budynek

No właśnie.
Więc mają prawo korzystać z niego Smile
Zgadza się, natomiast "operator" nie ma prawa im wmawiać że muszą mu go

udostępnić. Poza tym przy korzystaniu z części wspólnych potrzebna jest
zgodna pozostałych. Albo przeprowadzka do własnego wolnostojącego domu i
tam można do woli dach, ściany zewnętrzne i elewację i co się komu
jeszcze spodoba dziurawić i zmieniać. W budynkach wielorodzinnych to tak
nie działa że "ja chcę to mogę".
Cytat:

i bez Waszej zgody wszelkim "operatorom" wara od niego.

Ależ oczywiście - bez żądania mieszkańców nikt nie ma prawa
ciągnąć kabli. Dla porządku - mieszkańców, nie właścicieli, bo
najemca *lokalu* ma uprawnienia szczególne wobec właściciela
*budynku*.

Jasne, i właśnie dlatego właściciele w umowach najmu zapisują kilka
punktów na temat nie robienia na własną rękę zmian w lokalu i
przywróceniu go po okresie wynajmu do stanu pierwotnego oraz zwrotu w
stanie niepogorszonym. Tym bardziej najemcom nie wolno dziurawić klatki
schodowej.

--
MZ
Icek
Gość







Post2010-08-31, 17:30    Re: Jak się bronić przed dostawc ami internetu? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
taaaaa. Całe szczęście, że stan prawny jest inny i każdy
"skorumpowany"
może mieć taki internet jak mu się podoba a nie jak wybrałą większość
ze
wspólnoty

Jak mu wspólnota nie pozwoli na instalcję infrastruktury przez firmę
którą sobie upatrzył, to będzie miała wała, a nie internet. A dlatego,
że infrastruktura miała by przebiegać przez część wspólną, a nie przez
wyłączną zainteresowanego. I tutaj nie ma innego stanu prawnego.

a masz jakas podstawe prawna ? czy tak sobie pier....sz od rzeczy ?




Icek
MZ
Gość







Post2010-08-31, 17:34    Re: Jak się bronić przed dostawcami i nternetu? Odpowiedz z cytatem
Cytat:


Albo czytaliśmy inny post albo ja już nie wiem, ale Marek wyraźnie pisze
o *braku zgody* mieszkańców (WM), którym "operator" wmawia że ma prawo
wejść na ich nieruchomość ze swoją infrastrukturą na podstawie jakichś
wydumanych przepisów, posiłkując się do tego rzekomym zapotrzebowaniem
JEDNEGO lokatora na jego usługi.

Dlaczego rzekomym?
Z wypowiedzi Marka.

"Dostawca twierdzi, że jest jeden lokator który chce od nich
brać dostęp do internetu, lecz nie chcą ujawnić kto, zasłaniając
się "ochroną danych osobowych". "
Cytat:

A poza tym - spółdzielnie mieszkaniowe przegrywały procesy kiedy
usiłowały zachować monopol dostawcy telefonu, internetu, montażu
"kolejna firma zamierza budować swoją sieć przewodową którą będzie

dostarczać internet.
W budynku jest już dostęp do internetu przez TP SA, Dialog oraz
"kablówkę"." Gdzie tu masz monopol? Monopol byłby gdyby np. tylko TPSA
była dostępna.

Cytat:
własnych anten satelitarnych a nagle we wspólnocie takie postępowanie
jest prawnie usankcjonowane?

Wspólnota może zdecydować czy chce wpuścić kolejnego dostawcę, pozwolić
mu na dziurawienie wyremontowanej klatki schodowej itd. Nie po to np.
robi się kosztowne remonty chowając kable w ściany, obudowując rury,
malując itd. żeby po tygodniu jakiś palant zaczął w tym wiercić i kładł
w najlepszym razie plastikowe korytka pasujące do reszty jak świni siodło.

--
MZ
MZ
Gość







Post2010-08-31, 17:35    Re: Jak się bronić przed dostawcami i nternetu? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Albo czytaliśmy inny post albo ja już nie wiem, ale Marek wyraźnie pisze
o *braku zgody* mieszkańców (WM), którym "operator" wmawia że ma prawo
wejść na ich nieruchomość ze swoją infrastrukturą na podstawie jakichś
wydumanych przepisów, posiłkując się do tego rzekomym zapotrzebowaniem
JEDNEGO lokatora na jego usługi.

ale członkowie wspolnoty to jedno a mieszkańcy to drugie. Zresztą nieczęsto
się zdarza, że wszyscy członkowie WM są jednogłośni

Przeczytałeś kolejną mądrość i myślisz że jesteś cwany? Mieszkańcy jeśli

są najemcami mają g.. do gadania w sprawie modyfikacji części wspólnych.
Jak się nie podoba to zawsze może wynająć sobie mieszkanie w innym
bloku. Bez zgody właściciela często nie mają prawa nawet gwoździa w
ścianę wbić, zależy jak napisano umowę najmu.

--
MZ
Icek
Gość







Post2010-08-31, 17:39    Re: Jak się bronić przed dostawcami internetu? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
*ALBO*.
Mogli zrobić swoje i powiedzieć "tu są gniazdka do poszczególnych
lokali, po 4 na lokal".
Albo zrobić piony, udostępniane kolejnym operatorom którzy znajdą
chętnych w budynku.

Owszem, *mogli* ale nie musieli. Nie każdy budynek ma rozprowadzoną
infrastrukturę tego typu. Jest to wygodne ale i kosztowne. Natomiast
maja pełne prawo

i dlatego, ze mogli a nie musieli nie maja tych miejsc i kolejny operator
zrobi swoje kable (jak bedzie mial klientow bo dla samych kabli tego nie
robi)

Cytat:
Wg Ciebie powinno się mieć po x zestawów kabli dla
każdego kto postanowi że akurat tu może chcieć świadczyć usługę?

Nie, pisał wyraźnie: MIEJSCE na te kable. Starczy.
Powinno? Raczej można, przymusu nie ma, ani w prawie budowlanym, ani w
uchwale o wspólnotach mieszkaniowych. Starczy.

tak, dlatego, że nie ma przymusu to banda idiotó zwana zarządcami
nieruchomości gdy przeprowadza remont nie myśli o infrastrukturze. I później
jest zonk

Cytat:
Ale oni nie xinski&co., lecz współwłaścicielowi muszą udostępnić,
bo to on chce korzystać.
Współwłaścicielowi który jest jak yeti? Obawiam się że jak już ktoś
wcześniej napisał, jeśli współwłaściciel chce wykorzystać do
przeprowadzenia kabli części wspólne to musi uzyskać zgodę pozostałych.
Więc kolejny raz nic nie muszą.

muszą, zmusza ich do tego PT oraz nowa ustawa o wspieraniu rozwoju usług i
sieci telekomunikacyjnych (Dz.U.2010.106.675)


Cytat:
Jasne, i właśnie dlatego właściciele w umowach najmu zapisują kilka
punktów na temat nie robienia na własną rękę zmian w lokalu i
przywróceniu go po okresie wynajmu do stanu pierwotnego oraz zwrotu w
stanie niepogorszonym. Tym bardziej najemcom nie wolno dziurawić klatki
schodowej.

ale to dopiero nic nie wnosi do sprawy. Najemca chce mieć internet i możesz
mu naskoczyć. On chce i jak będzie chciał to do tego doprowadzi, że będzie
miał.

Każdego dnia spotykam się z burakami twierdzącymi "Ja mam TPSA i mu działa
dobrze, niech tamten sobie weźmie TPSA i nie robi problemu".




Icek
Icek
Gość







Post2010-08-31, 17:41    Re: Jak się bronić przed dostawcami internetu? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Wspólnota może zdecydować czy chce wpuścić kolejnego dostawcę, pozwolić
mu na dziurawienie wyremontowanej klatki schodowej itd. Nie po to np.
robi się kosztowne remonty chowając kable w ściany, obudowując rury,
malując itd. żeby po tygodniu jakiś palant zaczął w tym wiercić i kładł
w najlepszym razie plastikowe korytka pasujące do reszty jak świni siodło.

no wiec jak już robisz kosztowny remont to rób go z głową. Bo jak nie to
poźniej wyjdzie, że trzeba go dziurawić bo jakiś niedouczony fachman zrobił
remont nie przewidując miejsca na kable telekomunikacyjne



Icek
Icek
Gość







Post2010-08-31, 17:42    Re: Jak się bronić przed dostawcami internetu? Odpowiedz z cytatem
Cytat:
ale członkowie wspolnoty to jedno a mieszkańcy to drugie. Zresztą
nieczęsto
się zdarza, że wszyscy członkowie WM są jednogłośni

Przeczytałeś kolejną mądrość i myślisz że jesteś cwany? Mieszkańcy jeśli
są najemcami mają g.. do gadania w sprawie modyfikacji części wspólnych.
Jak się nie podoba to zawsze może wynająć sobie mieszkanie w innym
bloku. Bez zgody właściciela często nie mają prawa nawet gwoździa w
ścianę wbić, zależy jak napisano umowę najmu.

ale masz na to jakąś podstawę prawną czy znowu pier....sz głupoty tak z
sufitu ? Nie wiesz jak olbrzybie uprawnienia ma mieszkaniec będący najemcą ?




Icek
Strona główna forum » Dyskusje o prawie » Jak się bronić przed dostawcami internetu?
Skocz do:  
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny

Recepcja
Login:
Hasło:
Pamiętaj mnie
Brak konta? Zarejestruj się!
Kursy walut 2024-02-29

Produkty finansowe na skróty:

Konta: Konta osobiste Konta młodzieżowe Konta firmowe Konta walutowe
Kredyty: Kredyty gotówkowe Kredyty mieszkaniowe Kredyty z dopłatą Kredyty dla firm