Witam i prosze o porade od moze bardziej "rozsadnych" niz hazardzistow ;)

Mojej zonie skonczyly sie lokaty dlugoterminowe i zastanawia sie gdzie teraz
"ulokowac oszczednosci"
Pytanie czy nie jest obecnie troche za pozno po odbiciu od "dolka bessy" aby
wchodzic w fundusze,
zwlaszcza ze w Europie zaczyna sie robic niespokojnie (np. Grecja) ?

Gdyby jednak fundusze - to planowany czas inwestycji >5 lat z systematycznymi
m/c wplatami
i dywersyfikacja portfela powiedzmy 60% akcyjne 40% z mniejszym ryzykiem
chyba najlepiej w co najmniej dwoch roznych TFI - Polski (parasol) i ew. jakims
TFI lokujacym poza PL

I tu pytanie - jakie TFI sa wg. was "godne polecenia" a wystepuja np. w SFI
mBanku ?

Dodam moze jeszcze, ze zona posiada mieszany produkt aviva (50 akcje, 40 oblig,
10 pieniezny)
z systematycznymi wplatami od 3 lat i w sumie tragedii nie ma biorac pod uwage
besse _ale i zadna rewelacja_
tzn. zysk z tego jest na dzien dzisiejszy porownywalny z 5% lokata bankowa -
jest sens to trzymac dalej ?

Samodzielne kupowanie akcji i czeste sledzenie rynku raczej nie wchodzi w gre
ze wzgledu na brak wiedzy i umiejetnosci /pomijam czas/ - stad zainteresowanie
funduszami

Może cos podpowiecie ?

Dziekuje





__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 5126 (20100519) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Cytat:

Szukaj tylko bezpiecznych banków i przyzwoitego oprocentowania, najlepiej bez podatku Belki.

Nie ma zysków kapitałowych bez podatku Belki. Jeżeli bank stosuje
kapitalizacje dzienną od odpowiednio małej kwoty tak by podatek od
oprocentowania zaokrąglany zgodnie z przepisami wynosił 0,00 to znaczy tylko
tyle, że bank nie odprowadza podatku w imieniu swojego klienta. Posiadający
taką lokatę powinien na koniec roku podatkowego zliczyć dzienne przychody z
procentów i je opodatkować sam. Jeżeli tego nie robi to robi przestępstwo
karno-skarbowe. Zysków kapitałowych nie rozlicza się w US codziennie tylko
raz do roku. Codzienna kapitalizacja zmienia relacje banku z US ale nie
zmienia nic w zobowiązaniach posiadającego lokatę do US. Niestety. Trzeba
szukać innych metod na zmniejszenie podatków. Zacząć trzeba od urny
wyborczej, a w następnym ruchu trzeba zmienić rezydencje podatkową i na
koniec trzeba zawsze dmuchać koszty.

Cytat:

Witam i prosze o porade od moze bardziej "rozsadnych" niz hazardzistow ;) Mojej zonie skonczyly sie lokaty dlugoterminowe i zastanawia sie gdzie teraz "ulokowac oszczednosci"

Skoro napisałeś "oszczędności", to wybierz lokaty bankowe, obligacje, itp. -
nie chcesz chyba spekulować pieniędzmi przeznaczonymi na (niewłaściwe
skreślić): emeryturę, szkołę dla dzieci, czarną godzinę, zabezpieczenie na
wypadek choroby, budowę domu / kupno mieszkania, zabezpieczenie na wypadek
utraty pracy...
Szukaj tylko bezpiecznych banków i przyzwoitego oprocentowania, najlepiej
bez podatku Belki.
Jeśli chcesz się bawić w inwestowanie, to unikaj funduszy (lepiej kupić
kontrakt terminowy, ale bez dźwigni i go rolować co pół roku - wyjdzie
znacznie taniej i efektywniej). Ale jak chcesz samodzielnie, to licz się z
tym, ze czeka Cię ciężka robota - mniej więcej 5x cięższa niż to jak
dochodziłeś do swojego zawodu (a i to nie gwarantuje sukcesu).
Aha, skoro chcesz na długi termin, to zobacz jak wyglądają stopy zwrotu w
długim terminie z fundów - wszystkie dążą do stopy wolnej od ryzyka (czyli
lokata + mikro zysk), ale te bardziej ryzykowne więcej Ci krwi napsują.

Nie wiem jakie masz doświadczenie (z postu wynika, że niezbyt duże), więc
stawiam dolara, że dasz się namówić na jakiś fund przez megadobrego
sprzedawcę (czyt. bandytę). Co gorsza - pewnie zarobisz na tym w ciągu 2 lat
100% i pomyślisz, że jest to proste, łatwe i przyjemne i że koleś z forum
się mylił . Następnie przyniesiesz resztę oszczędności, bo pokusa ich
podwojenia w krótkim czasie będzie spora. I w ten sposób pozbędziesz się 70%
oszczędności po następnym roku.
Sorry za szczerość, ale widziałem to już dziesiątki razy. Choć może w Twoim
przypadku się pomylę! )

Pozdrawiam
Dombrek

Cytat:

Nie ma zysków kapitałowych bez podatku Belki. Jeżeli bank stosuje kapitalizacje dzienną od odpowiednio małej kwoty tak by podatek od oprocentowania zaokrąglany zgodnie z przepisami wynosił 0,00 to znaczy tylko tyle, że bank nie odprowadza podatku w imieniu swojego klienta. Posiadający taką lokatę powinien na koniec roku podatkowego zliczyć dzienne przychody z procentów i je opodatkować sam.

W swietle prawa napewno masz racje - stad banki chyba wycofuja juz takie
produkty z oferty dla Kowalskiego
z drugiej strony gdyby US-y wziely od bankow wykaz osob posiadajacych takie
lokaty ktore tego nie ujely w PIT
i zrobily im postepowanie, to mielibysmy niezla "jatke" w kraju. W pojednynczych
przypadkach moga to pewnie zrobic
ale na skale globalna wydaje sie to malo prawdopodobne.

Moje wczesniejsze pytanie pozostaje aktualne

Pozdrawiam



__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 5127 (20100519) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Cytat:

Zainwestuj na początek w wiedzę tak byś nie musiał zadawać takich pytań.

Wybacz, ale nie mozna być specjalista we wszystkich dziedzinach zycia
mysle ze czasami warto zapytac madrzejszych od siebie co wlasnie czynie

Pozdrawiam


__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 5127 (20100519) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Cytat:

Skoro napisałeś "oszczędności", to wybierz lokaty bankowe, obligacje, itp.

Tak, te są najpewniejsze - jednak fajnie byloby miec cos co daje troche wyzszy
zysk od inflacji

Cytat:

Szukaj tylko bezpiecznych banków i przyzwoitego oprocentowania, najlepiej bez podatku Belki.

Coraz trudniej znalezc te bez "belki", zas takie ktore znalazlem np. 1 dniowe w
banku
są niżej oprocentowane co w efekcie daje tylko nieznacznie wiecej ~0,2 - 0,5 % w
stosunku do zwyklej

Cytat:

Jeśli chcesz się bawić w inwestowanie, to unikaj funduszy (lepiej kupić kontrakt terminowy, ale bez dźwigni i go rolować co pół roku

Na tym niestety trzeba się znac - dlatego tez padlo na fundusze
godzac sie na strate "zjadana" przez koszty zarzadzania TFI ktore jak widze sa
srednio 2- 4%

Cytat:

Aha, skoro chcesz na długi termin, to zobacz jak wyglądają stopy zwrotu w długim terminie z fundów - wszystkie dążą do stopy wolnej od ryzyka (czyli lokata + mikro zysk), ale te bardziej ryzykowne więcej Ci krwi napsują.

Stad tez pytanie czy teraz jest jeszcze dobry czas na wejscie,
bo Ci ktorzy kupowali na gorce 2 lata wstecz, to pewnie jeszcze sa pod kreska

Cytat:

Nie wiem jakie masz doświadczenie (z postu wynika, że niezbyt duże), więc stawiam dolara, że dasz się namówić na jakiś fund przez megadobrego sprzedawcę (czyt. bandytę).

Mialem ostatnio kontakt ze "zlotoustym" namawiajacym na produkt Eagon (prestige)
ale IMHO _największym_mankamentem_tego jest praktycznie calkowita utrata
plynnosci na 10 lat
i dodatkowy koszt 1,95% rocznie /IMHO sumujacy sie z kosztami wlasnymi funduszy/
- o czym juz "jakoś" nie wspominał Zaleta /dyskusyjna/ jest opieka doradcy
)
i niezle fundusze w portfelu wraz z np. wibidem lub besowymi
http://www.aegon.pl/inwestycje-i-ochrona-kapitalu/notowania-funduszy

Cytat:

Następnie przyniesiesz resztę oszczędności, bo pokusa ich podwojenia w krótkim czasie będzie spora. I w ten sposób pozbędziesz się 70% oszczędności po następnym roku.

Nie - zona jest "bardzo konsekwetna" i zdyscyplinowana
wiec ew. transfer np. wewnatrz parasola wchodzilby w gre tylko w "nadzwyczajnych
wypadkach"
to w zalozeniu nie mialoby polegać na "grze na funduszach" i czestych
przesunieciach miedzy nimi

Cytat:

Sorry za szczerość, ale widziałem to już dziesiątki razy. Choć może w Twoim przypadku się pomylę! )

Ja już ciut stary jestem i wiem jak potrafi walczyc chciwosc ze strachem
ale nie jestem "finansista" ani graczem gieldowym stad pytanie na pl.biznes.wgpw
do ludzi niejako niezaleznych - znaczy nie sprzedajacych swoich produktow ;)

Pozdrawiam


__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 5127 (20100519) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Cytat:

Nie ma zysków kapitałowych bez podatku Belki. Jeżeli bank stosuje kapitalizacje dzienną od odpowiednio małej kwoty tak by podatek od oprocentowania zaokrąglany zgodnie z przepisami wynosił 0,00 to znaczy tylko tyle, że bank nie odprowadza podatku w imieniu swojego klienta. Posiadający taką lokatę powinien na koniec roku podatkowego zliczyć dzienne przychody z procentów i je opodatkować sam. W swietle prawa napewno masz racje - stad banki chyba wycofuja juz takie produkty z oferty dla Kowalskiego z drugiej strony gdyby US-y wziely od bankow wykaz osob posiadajacych takie lokaty ktore tego nie ujely w PIT i zrobily im postepowanie, to mielibysmy niezla "jatke" w kraju. W pojednynczych przypadkach moga to pewnie zrobic ale na skale globalna wydaje sie to malo prawdopodobne. Moje wczesniejsze pytanie pozostaje aktualne

To, że prawo w Polsce jest beznadziejne to inna sprawa. Co to za prawo,
którego państwo nie egzekwuje? Co do Twoich rozterek to już Ci pisałem w
innym miejscu. Zainwestuj na początek w wiedzę tak byś nie musiał zadawać
takich pytań.

Cytat:

Jeśli chcesz się bawić w inwestowanie, to unikaj funduszy (lepiej kupić kontrakt terminowy, ale bez dźwigni i go rolować co pół roku Na tym niestety trzeba się znac - dlatego tez padlo na fundusze godzac sie na strate "zjadana" przez koszty zarzadzania TFI ktore jak widze sa srednio 2- 4% Tu jest sedno sprawy. Zarabiasz pieniądze na tym co robisz. Zarabiasz dobrze

bo masz nadwyżki. Jesteś dobry w tym co robisz nawet bardzo dobry. Znasz się
na tym i poświęcasz temu odpowiednio dużo czasu każdego dnia. Skąd Ci
przychodzi do głowy pomysł, że możesz zarabiać na rynku kapitałowym na
handlu papierami gdy się na tym nie znasz? Może byś kupił za te oszczędności
sad wiśniowy lub tuczarnie świń? Na tym też się nie znasz, a są ludzie
którzy na tym nieźle zarobili. Żeby na czymś zarabiać trzeba się na tym
znać. Masz inne doświadczenia? Dopóki nie nauczysz się jak handlować na
giełdzie czy to poprzez fundusze czy samodzielnie nie masz szans na zyski.

Cytat:

Żeby na czymś zarabiać trzeba się na tym znać. Masz inne doświadczenia? Dopóki nie nauczysz się jak handlować na giełdzie czy to poprzez fundusze czy samodzielnie nie masz szans na zyski.

I dlatego ze się na tym malo znam, chce powierzyc srodki TFI w zarzadzanie
godzac się na zaplacenie kosztow zarzadzania.
Nie oczekuje SUPER zwrotow, ale przynajmniej kilka % powyzej inflacji w
perspektywie min. 5 lat

A pytanie pierwotne bylo, czy nie jest obecnie za pozno wchodzic w fundusze (w
stosunku do sytuacji na rynku)
i jakie ew. TFI parasolowe moglibyscie polecic w PL i ktore np. funkcjonuja w
SFI mBanku

Pozdrawiam


__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 5127 (20100519) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Cytat:

Żeby na czymś zarabiać trzeba się na tym znać. Masz inne doświadczenia? Dopóki nie nauczysz się jak handlować na giełdzie czy to poprzez fundusze czy samodzielnie nie masz szans na zyski. I dlatego ze się na tym malo znam, chce powierzyc srodki TFI w zarzadzanie godzac się na zaplacenie kosztow zarzadzania. Nie oczekuje SUPER zwrotow, ale przynajmniej kilka % powyzej inflacji w perspektywie min. 5 lat A pytanie pierwotne bylo, czy nie jest obecnie za pozno wchodzic w fundusze (w stosunku do sytuacji na rynku) i jakie ew. TFI parasolowe moglibyscie polecic w PL i ktore np. funkcjonuja w SFI mBanku Żeby zarobić na funduszach trzeba wiedzieć kiedy nabyć jednostki i kiedy je

zbyć. Trzeba wiedzieć. Umieć to zdiagnozować. Nie wiesz i nie chcesz
wiedzieć, to musisz taką wiedzę kupić. Innej drogi nie ma. Cokolwiek Ci
poradzę np., ze dziś spadło to dobry moment by kupować bo jest taniej niż
wczoraj. Zostaje pytanie czy jutro nie będzie jeszcze taniej, a może za 2
tygodnie będzie jeszcze taniej, a co będzie za rok? Nikt nie zna
przyszłości. Nie wież w przepowiednie. Ktokolwiek zarabia systematycznie na
handlu na giełdach to znaczy, że nauczył się reagować. Reagować. Nie
zastanawia się czy będzie spadało czy będzie rosło, nie próbuje cokolwiek
przewidzieć. Jak rośnie to kupuje, a jak spada to sprzedaje. Musi się tylko
nauczyć kiedy zaczyna się interesujący go ruch. Próbuję wytrącić Cię z
myślenia, że rada może być mierna bo Ciebie zyski interesują małe. Nie ma
wiedzy własnej czy nabytej nie ma zysków. Ani małych ani dużych.

Cytat:

Musisz zaakceptować prawdę, że jak czegoś nie umiesz robić to na tym nie zarobisz.

Akceptuje - ze nie zarobie "kokosów" , ale nie chcielibysmy tracic wypracowanych
srodkow
trzymając je w skarpecie, zas lokata bankowa wydaje sie byc malo atrakcyjna
gdyz w wiekszosci wypadkow = inflacja

Cytat:

Ale pytanie na grupie, gdzie pisze się o panienkach i jak Tusk z Ruskimi zabił prezydenta RP, a teraz topi Polskę dla zatarcia śladów, wielkiego sensu nie ma.

Hmm ... nazwa grupy sugeruje zgola co innego, ale z tego co sugerujesz
moze jest to tylko "kacik towarzyski" osob zainteresowanych biznesem a
rozmawiajacych o d.Maryny

No nic. Dziekuje za korespondencje.

Pozdrawiam
Ps. Sorki za sygnatury NOD-a w postach na grupie


__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 5127 (20100519) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Cytat:

Zainwestuj na początek w wiedzę tak byś nie musiał zadawać takich pytań. Wybacz, ale nie mozna być specjalista we wszystkich dziedzinach zycia mysle ze czasami warto zapytac madrzejszych od siebie co wlasnie czynie

To, że są mądrzejsi to złudzenie optyczne. Szkoda Twojego czasu, nie
uzyskasz tu żadnej zadowalającej Cie rady. Nie będziesz miał zysków dopóki
nie nauczysz się handlować. Musisz zaakceptować prawdę, że jak czegoś nie
umiesz robić to na tym nie zarobisz. Cokolwiek to jest. Jest takie zjawisko
jak podział pracy, na które się powołujesz. To możesz wykorzystać. Wynajmij
kogoś kto umie handlować. Ty go opłać. To nie może być człowiek opłacany
przez fundusz, firmę ubezpieczeniową czy bank. Taki człowiek musi mieś
kontrakt z Tobą. W takim rozwiązaniu tez jest ponadprzeciętne
prawdopodobieństwo na sukces. Ale pytanie na grupie, gdzie pisze się o
panienkach i jak Tusk z Ruskimi zabił prezydenta RP, a teraz topi Polskę dla
zatarcia śladów, wielkiego sensu nie ma.

Cytat:

Szukaj tylko bezpiecznych banków i przyzwoitego oprocentowania, najlepiej bez podatku Belki. Nie ma zysków kapitałowych bez podatku Belki. Jeżeli bank stosuje kapitalizacje dzienną od odpowiednio małej kwoty tak by podatek od oprocentowania zaokrąglany zgodnie z przepisami wynosił 0,00 to znaczy tylko tyle, że bank nie odprowadza podatku w imieniu swojego klienta. Posiadający taką lokatę powinien na koniec roku podatkowego zliczyć dzienne przychody z procentów i je opodatkować sam. Jeżeli tego nie robi to robi przestępstwo karno-skarbowe. Zysków kapitałowych nie rozlicza się w US codziennie tylko raz do roku. Codzienna kapitalizacja zmienia relacje banku z US ale nie zmienia nic w zobowiązaniach posiadającego lokatę do US. Niestety. Trzeba szukać innych metod na zmniejszenie podatków. Zacząć trzeba od urny wyborczej, a w następnym ruchu trzeba zmienić rezydencje podatkową i na koniec trzeba zawsze dmuchać koszty.

Witam grupę, czekałem na pretekst, żeby się ujawnić.
Aż pogooglałem na ten temat - media kłamią? ;)

http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/371460,ministerstwo_finansow_nie_trzeba_placic_pit_od_jednodniowych_lokat.html

Cytat:

Żeby zarobić na funduszach trzeba wiedzieć kiedy nabyć jednostki i kiedy je zbyć. Trzeba wiedzieć. Umieć to zdiagnozować. Nie wiesz i nie chcesz wiedzieć, to musisz taką wiedzę kupić. Innej drogi nie ma. Cokolwiek Ci poradzę np., ze dziś spadło to dobry moment by kupować bo jest taniej niż wczoraj. Zostaje pytanie czy jutro nie będzie jeszcze taniej, a może za 2 tygodnie będzie jeszcze taniej, a co będzie za rok? Nikt nie zna przyszłości.

To akurat rozumiem. Natomiast pytanie brzmi czy liczac na "umiarkowane zyski"
dobrą metoda jest comiesieczne dokupowanie za ustalona stała kwote mieszanego
portfela
(bez wzgledu na chwilowe spadki/wzrosty notowan) wybranych subfunduszy TFI
a transfer pomiedzy nimi gdy "pojawią się sygnały" / i o ile uda sie przewidziec
i dosc szybko zareagowac/
ze moze zaistniec gleboka korekta /bessa/ z jaka mielismy doczynienia np. 2 lata
wstecz.

Co do wycinka portfela funduszy akcyjnych - ryzykownych, czy nie lepiej jest np.
wybrac fundusz z mniejszym kapitalem
ktory jak sadze dysponuje wiekszym potencjalem szybszego "wyjscia" z trefnych
papierow w stosunku do molocha
ktory taki ruch bedzie mial chyba mocno ograniczony

Cytat:

Jak rośnie to kupuje, a jak spada to sprzedaje. nauczyć kiedy zaczyna się interesujący go ruch. Próbuję wytrącić Cię z myślenia, że rada może być mierna bo Ciebie zyski interesują małe. Nie ma wiedzy własnej czy nabytej nie ma zysków. Ani małych ani dużych.

Ja to rozumiem - tyle ze w przypadku TFI - IMO to wszystko odbywa sie wolniej
niz w przypadku samodzielnej gry na gieldzie, gdyż zarzadzajacy TFI sami juz
podejmuja pewne ruchy
no i chyba nie trzeba tego codziennie sledzic. Zreszta chyba nie ma czegos
takiego jak "stop loss" na funduszu :)

Pozdrawiam




__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 5127 (20100519) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Cytat:

Żeby zarobić na funduszach trzeba wiedzieć kiedy nabyć jednostki i kiedy je zbyć. Trzeba wiedzieć. Umieć to zdiagnozować. Nie wiesz i nie chcesz wiedzieć, to musisz taką wiedzę kupić. Innej drogi nie ma. Cokolwiek Ci poradzę np., ze dziś spadło to dobry moment by kupować bo jest taniej niż wczoraj. Zostaje pytanie czy jutro nie będzie jeszcze taniej, a może za 2 tygodnie będzie jeszcze taniej, a co będzie za rok? Nikt nie zna przyszłości. To akurat rozumiem. Natomiast pytanie brzmi czy liczac na "umiarkowane zyski" dobrą metoda jest comiesieczne dokupowanie za ustalona stała kwote mieszanego portfela (bez wzgledu na chwilowe spadki/wzrosty notowan) wybranych subfunduszy TFI a transfer pomiedzy nimi gdy "pojawią się sygnały" / i o ile uda sie przewidziec i dosc szybko zareagowac/ ze moze zaistniec gleboka korekta /bessa/ z jaka mielismy doczynienia np. 2 lata wstecz. Co do wycinka portfela funduszy akcyjnych - ryzykownych, czy nie lepiej jest np. wybrac fundusz z mniejszym kapitalem ktory jak sadze dysponuje wiekszym potencjalem szybszego "wyjscia" z trefnych papierow w stosunku do molocha ktory taki ruch bedzie mial chyba mocno ograniczony Jak rośnie to kupuje, a jak spada to sprzedaje. nauczyć kiedy zaczyna się interesujący go ruch. Próbuję wytrącić Cię z myślenia, że rada może być mierna bo Ciebie zyski interesują małe. Nie ma wiedzy własnej czy nabytej nie ma zysków. Ani małych ani dużych. Ja to rozumiem - tyle ze w przypadku TFI - IMO to wszystko odbywa sie wolniej niz w przypadku samodzielnej gry na gieldzie, gdyż zarzadzajacy TFI sami juz podejmuja pewne ruchy no i chyba nie trzeba tego codziennie sledzic. Zreszta chyba nie ma czegos takiego jak "stop loss" na funduszu :) Pozdrawiam

Jak wig20 dojdzie do 2200 otwórz nielewarowaną pozycję w kontraktach za 50%
środków.