moje_przedmioty
Gość
|
2010-08-13, 02:31 Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regul
|
|
Plagą na naszych drogach jest to, że jadą sobie po dwa-trzy TIR-y
jeden za drugim, przyklejone zderzak w zderzak. Czy im tak wolno? Nie
ma czym się chwalić, ale sam doświadczyłem niedawno sytuacji
niezamierzonego wyprzedzania dwóch TIR-ów jednocześnie.
Podejmując manewr wyprzedzania, po wyjściu z łuku drogi na prostą,
widziałem tylko jednego TIR-a. Jak to kur.... możliwe??
Na łuku najprościej dostrzec co sie dzieje z przodu.
Może powinieneś odwiedzić okulistę a dopiero później szukać winy u innych??
Zrobiłem setki tysięcy kilometrów i nigdy mi sie nie zdarzyło żeby jadać za
tirem nie wiedzieć czy przed nim coś jeszcze jedzie.
Chłopie nie rób scen!!!!
|
|
|
|
Reklamy
|
|
moje_przedmioty
Gość
|
2010-08-13, 02:33 Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regul
|
|
On 13 Sie, 00:42, "Paweł" wrote:
Cytat: | "Dopiero na lewym pasie, będąc już
niemal na równi z jego przodem, spostrzegłem że on jedzie za drugim."
Ty chyba kpisz albo jesteś ślepy zeby zobaczyć drugiego TIRa w tym
momencie.
|
Możesz uznać, że byłem ślepy. Jak ten pierwszy siedział na dupie temu
drugiemu, to go zasłaniał swoją długością. A ja nie wyprzedzam jak
ślimak, tylko nabieram rozpędu jeszcze na swoim pasie i wyskakuję na
lewy już z różnicą prędkości.którą wówczas tylko podkręcam. Trochę
fizyki...
No właśnie troszkę fizyki
żebyś zobaczył tira z przod bedąć na równi prawie z przodem tylnego tira
to ten zauważony tir musiałby być dłogości 2 cm maksymanie
jak można wyjechąc na lewy pas i do czasu zrównania się z kabiną
wyprzedzanego trira nie widziec drugiego tira z przodu??
MOże rozpisałbyś to przy pomocy jakichś wzorów fizycznych??
|
|
|
|
RadoslawF
Gość
|
2010-08-13, 07:43 Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy ja kieś przepisy to regu
|
|
Cytat: | Czyli przy założeniu, że ja zrobiłem wszystko dobrze, gdyby doszło do
wypadku to by była wina tamtego TIR-a,
a ten Art. 24. 1 co wyciales to co? Bylbys jak nic winnym wypadku...
Nie no, wyciąłem ponieważ uważam, że prawidłowo oceniłem odległość.
Drugiego TIR-a po prostu nie widziałem - a może powinienem. Gdyby
jednak ten pierwszy zachował przepisową odległość, nie byłoby tematu.
Schowałbym się ładnie za nim, tak jak to było planowane. A tak? Kurde,
ja z rodziną jechałem z urlopu - i nie szarżowałem bynajmniej...
|
Skoro nie widziałeś co jest przed wyprzedzanym tirem dlaczego
wyprzedzałeś ? Dzisiaj chyba każdy ma prawo jazdy i każdy
ma jakieś doświadczenie z jazdy autem, takie opowiadania że
nie widziałem wywołują myśl byle bym takiego idioty na drodze
nie spotkał bo mnie też nie zauważy i dojdzie do wypadku.
Pozdrawiam
|
|
|
|
koleszka
Gość
|
2010-08-13, 08:28 Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regu
|
|
Cytat: |
Podejmując manewr wyprzedzania, po wyjściu z łuku drogi na prostą,
widziałem tylko jednego TIR-a. Dopiero na lewym pasie, będąc już
niemal na równi z jego przodem, spostrzegłem że on jedzie za drugim.
Kiedy spostrzegłeś tego drugiego??? Dopiero niemal na równi z
przodem tego pierwszego??? Na prostej???
Udaj się do okulisty. Wada wzroku którą posiadasz jest niebezpieczna
dla Ciebie i ludzi w pobliżu.
Dziękuję za Twój osąd. |
Ja już to doprecyzowałem kilka postów wyżej. Drugiego TIR-a zauważyłem
nieco wcześniej, ale już na lewym pasie będąc już w trakcie manewru
wyprzedzania. Na równi z jego przodem zobaczyłem natomiast, że
pomiędzy tymi TIR-ami jest tyle miejsca, że tam nawet mały motor by
się nie zmieścił.
Cytat: | Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt że odległość pomiędzy nimi
była taka akurat na pół długości mojego samochodu. Byłem więc zmuszony
do kontynuowania manewru wyprzedzania,
Zmuszony? Ktoś przystawił Ci pistolet do głowy?
Nie no, jasne - mogłem dobrowolnie poddać się zmiażdżeniu. Bo ten |
drugi na pewno nie zdążyłby zareagować. Taka była moja ocena tamtej
sytuacji.
BTW przez ileś tam naście lat jeżdżenia autem nie spowodowałem ani
jednej kolizji na drodze, a wyprzedzam dużo i często. Choć to akurat
ma w tym przypadku najmniejsze znaczenie.
k.
|
|
|
|
koleszka
Gość
|
2010-08-13, 08:33 Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regu
|
|
Cytat: |
W tym przypadku to poprzedzający tir powinien być dość widoczny, ale też
mnie to zastanawia jak zobaczyć malucha lub np. motor przed tirem?
Jak dla mnie długość malucha czy tym bardziej motoru kontra długość |
TIR-a traci tu praktycznie na znaczeniu. Nie wyprzedza się przecież aż
tak bardzo "na styk", a przynajmniej nie powinno się tego tak robić,
żeby tak nieznaczne przedłużenie drogi wyprzedzania mogło mieć
jakiekolwiek znaczenie. Maluch to jednak nie TIR.
k.
|
|
|
|
Gotfryd Smolik news
Gość
|
2010-08-13, 09:17 Re: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to
|
|
Cytat: |
Czy jakieś przepisy regulują odstęp pomiędzy TIR-ami? Co by było w
sytuacji, gdybym próbował wbić się pomiędzy te dwa TIR-y, powodując w
ten sposób wypadek? Pewnie bym nie przeżył - wiem.
Aha - ja jechałem osobówką. Czy więc wolno jechać TIR-om aż tak blisko
siebie, aby auto osobowe nie miało dość miejsca, żeby wcisnąć się
pomiędzy nie w trakcie manewru wyprzedzania?
|
Odwracasz kota ogonem.
Obowiązek odstępu jest po to, żebyś *mógł wyprzedzić*, abyś *widział*
że masz wolne miejsce między nimi, nie po to, żebyś w ciemno wpakował
się przed ciężarówkę - rozumiem że jak przed ciężarówką pojedzie
np. motocykl z przyczepą to go rozpłaszczysz w pionie "bo myślałem
że przed tym TIRem jest pusto"?
Cytat: | Zauważcie proszę, że podejmując manewr wyprzedzania jednego TIR-a
zostawiłem sobie na tyle duży zapas miejsca i czasu, że mimo wszystko
zdążyłem wyprzedzić jeszcze tego drugiego.
|
A jakby przed nim był trzeci to co?
Cytat: | Nie ma tu więc mowy o źle
zaplanowanym wyprzedzaniu "na wariata".
|
Wyprzedzanie nie przewiduje planowania model "lądowanie w Smoleńku"
(proszę wybaczyć przykład, ale inne przykłady mogą być mniej znane),
wyprzedzający ma *WIDZIEĆ* miejce dla siebie... (a nie nie widzieć
braku miejsca).
Cytat: | Jak to wyglÄ…da z punktu widzenia prawa?
|
"czyjÅ› obowiÄ…zek nie ustanawia prawa dla mnie".
Tę zasadę powinni chyba wtłukiwać tłuczkiem od moździerza ;)
pzdr, Gotfryd
|
|
|
|
Gotfryd Smolik news
Gość
|
2010-08-13, 09:20 Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakie ś przepisy to regu
|
|
Cytat: | Na łuku najprościej dostrzec co sie dzieje z przodu.
|
Uhm... znaczy pasażer dobrze widzi, na łuku w prawo.
Kierowca niekoniecznie.
Cytat: | Może powinieneś odwiedzić okulistę
|
On czy jego pasażer? ;)
pzdr, Gotfryd
|
|
|
|
koleszka
Gość
|
2010-08-13, 10:00 Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regu
|
|
Cytat: |
Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt że odległość pomiędzy nimi
była taka akurat na pół długości mojego samochodu. Byłem więc zmuszony
do kontynuowania manewru wyprzedzania,
Zmuszony? Ktoś przystawił Ci pistolet do głowy?
Nie no, jasne - mogłem dobrowolnie poddać się zmiażdżeniu. Bo ten
drugi na pewno nie zdążyłby zareagować. Taka była moja ocena tamtej
sytuacji.
Nie. Jest jeszcze inna opcja. Która nie jest w stanie przyjść Tobie
do głowy - zwolnić i wrócić na pozycję z której zacząłeś wyprzedzanie.
Która już może być zajęta.
Wbrew pozorom, nie jest to wcale prosty manewr.
Dzięki. Bo tak właśnie często jest. |
Ale żeby nie było, abstrahując od mojego doświadczenia jako kierowcy
czy jego braku. Kiedyś, kiedyś zdarzało mi się czasem robić takie
numery, że kończąc prawie manewr wyprzedzania stwierdzałem, że mogę
nie zdążyć i hamowałem w taki sposób. Do czasu, gdy stwierdziłem, że
takie wyhamowanie jest bardziej niebezpieczne od kontynuacji
wyprzedzania, nawet za cenÄ™ zrobienia tego "na styk" - czego
generalnie staram się na co dzień unikać.
Dlatego właśnie w opisanej sytuacji winię kierowcę TIR-a, który jechał
przyklejony do drugiego TIR-a, zderzak w zderzak. Trudno jest ocenić
przy podejmowaniu manewru wyprzedzania odległość pomiędzy takimi dwoma
pojazdami (zespołami pojazdów). Wyprzedzający ma prawo zakładać, że za
tym wyprzedzanym jest dość miejsca, aby się schować w lukę. Tu jednak
należało zastosować "regułę ograniczonego zaufania" - i tak na
przyszłość trzeba będzie robić w podobnych sytuacjach. Czyli: jeżeli
nie widzę i nie wiem na 100%, należy założyć że spodziewać się można
właśnie najgorszego - zachowania czy reakcji innego kierowcy dokładnie
odwrotnej od tej, która powinna nastąpić.
k.
|
|
|
|
koleszka
Gość
|
2010-08-13, 10:21 Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regu
|
|
Cytat: |
Nie zabieraj sie za wyprzedzanie, dopoki czegos nie widzisz, a tylko
wydaje ci sie.
Mój błąd był tu ewidentny i ja tego nie kwestionuję. Spodziewać się, |
zakładać coś stanowi diametralną różnicę od "widzieć". Zupełnie nie
rozumiem, dlaczego tak to wtedy wyszło.
k.
|
|
|
|
niusy.pl
Gość
|
2010-08-13, 10:53 Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy t o regu
|
|
Użytkownik "RadoslawF"
Cytat: | Czyli przy założeniu, że ja zrobiłem wszystko dobrze, gdyby doszło do
wypadku to by była wina tamtego TIR-a,
a ten Art. 24. 1 co wyciales to co? Bylbys jak nic winnym wypadku...
Nie no, wyciąłem ponieważ uważam, że prawidłowo oceniłem odległość.
Drugiego TIR-a po prostu nie widziałem - a może powinienem. Gdyby
jednak ten pierwszy zachował przepisową odległość, nie byłoby tematu.
Schowałbym się ładnie za nim, tak jak to było planowane. A tak? Kurde,
ja z rodziną jechałem z urlopu - i nie szarżowałem bynajmniej...
Skoro nie widziałeś co jest przed wyprzedzanym tirem dlaczego
wyprzedzałeś ? Dzisiaj chyba każdy ma prawo jazdy i każdy
ma jakieś doświadczenie z jazdy autem, takie opowiadania że
nie widziałem wywołują myśl byle bym takiego idioty na drodze
nie spotkał bo mnie też nie zauważy i dojdzie do wypadku.
|
Mnie się wydaje, że ludzie tylko nie widzą błędów jakie sami popełniają.
|
|
|
|
Massai
Gość
|
2010-08-13, 11:02 Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy ja kieś przepisy to regu
|
|
Cytat: |
Skoro nie widziałeś co jest przed wyprzedzanym tirem dlaczego
Jak można zobaczyć co jest przed wyprzedzanym tirem? Na przykład,
czy
nie jedzie przed nim fiat126p?
W tym przypadku to poprzedzający tir powinien być dość widoczny,
ale też mnie to zastanawia jak zobaczyć malucha lub np. motor przed
tirem?
Normalnie, aby wyprzedzić trzeba zamiast jechać za wyprzedzanym
zjechać na lewo i wtedy widać co jedzie przed wyprzedzanym
tirem. Fakt że jeśli to mały motor jadący przy prawej to z
tej pozycji można go nie zauważyć, ale samochód nawet malucha
będzie widać.
|
Co nie zmienia faktu że takie wydłużenie wyprzedzania o malucha czy
motor nie ma wielkiego znaczenia. Nawet jak siÄ™ go nie zobaczy na
poczÄ…tku manewru...
--
Pozdro
Massai
|
|
|
|
Liwiusz
Gość
|
2010-08-13, 11:07 Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy ja kieś przepisy to regu
|
|
Cytat: | Skoro nie widziałeś co jest przed wyprzedzanym tirem dlaczego
|
Jak można zobaczyć co jest przed wyprzedzanym tirem? Na przykład, czy
nie jedzie przed nim fiat126p?
--
Liwiusz
|
|
|
|
witek
Gość
|
2010-08-13, 11:14 Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy ja kieś przepisy to regu
|
|
Cytat: |
Skoro nie widziałeś co jest przed wyprzedzanym tirem dlaczego
Jak można zobaczyć co jest przed wyprzedzanym tirem? Na przykład, czy
nie jedzie przed nim fiat126p?
|
na Å‚uku.
jak sie wczesniej na łuku nie widziało wolnego miejsca to sie nie wyprzedza.
|
|
|
|
mvoicem
Gość
|
2010-08-13, 11:56 Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy ja kieś przepisy to regu
|
|
Cytat: |
Skoro nie widziałeś co jest przed wyprzedzanym tirem dlaczego
Jak można zobaczyć co jest przed wyprzedzanym tirem? Na przykład, czy
nie jedzie przed nim fiat126p?
|
W tym przypadku to poprzedzający tir powinien być dość widoczny, ale też
mnie to zastanawia jak zobaczyć malucha lub np. motor przed tirem?
p. m.
|
|
|
|
Miki
Gość
|
2010-08-13, 12:01 Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy ja kieś przepisy to regu
|
|
Cytat: | Czy jakieś przepisy regulują odstęp pomiędzy TIR-ami?
Art. 19. 3. Poza obszarem zabudowanym, na jezdniach dwukierunkowych o
dwóch pasach ruchu, kierujący pojazdem objętym indywidualnym
ograniczeniem prędkości albo pojazdem lub zespołem pojazdów o długości
przekraczającej 7 m jest obowiązany utrzymywać taki odstęp od pojazdu
silnikowego znajdujÄ…cego siÄ™ przed nim, aby inne wyprzedzajÄ…ce pojazdy
mogły bezpiecznie wjechać w lukę utrzymywaną między tymi pojazdami.
Czyli przy założeniu, że ja zrobiłem wszystko dobrze, gdyby doszło do
wypadku to by była wina tamtego TIR-a,
|
Mysle ze gdybys mial czolowe z winy tira przy 100 na liczniku ani dla
Ciebie ani dla twoich pasazerow nie mialo by znaczenia kto byl winny tir
czy Ty. Na przyszlosc polecam: zasade ograniczonego zaufania, czyli nie
zakladaj ze ten drugi zna i bedzie stosowal sie do przepisow.
|
|
|
|