mvoicem
Gość
|
2010-08-29, 10:33 Re: po co sprzedawcy zadatek lub zaliczka na mieszkanie?
|
|
Cytat: |
Znajdziesz sprzedawcę który zgodzi się bez zadatku - nie jest on
obowiązkowy.
Ja mieszkanie kupiłem dając śmieszne 5kpln zadatku. Odniosłem wrażenie
że kwota by mogła być do negocjacji.
a pamaietasz, ze zadatek bylby bezzwrotny, gdyby umowa nie doszla do
skutku z twojej winy (no chyba ze umowiliscie sie inaczej, ale wtedy
bylaby to zaliczka a nie zadatek)
wtedy sprzedajacy mialby 5kpln jako odszkodowanie
tak wiec sprzedajacy bioracy zadatek, ma:
1. pieniadze ze sprzeadzy mieszkanai
lub
2. kwote zadatku zostawia sobie, jesli kupujacy sie rozmysli.
a mnie wali zwrot zadatku w podwojnej wysokosci w przypadku olania sprawy
przez sprzedajacego, nie mam czasu na ciąganie sie po sądach i szarpanie z
komornikami potem. jak ja sie decyduje na zakup to podpisania aktu
notarialnego zabiegam o to, zeby to mi sprzedawca sprzedal mieszkanie a nie
komus innemu-to jest dla mnie forma motywacji i w drugą strone tez to
dziala-nie dostal zadatku to musi sie starac sprzedac mi w kazdym momencie
przed podpisaniem aktu not. bo potem są jakies dziwne sytuacje, np.: "ze nie
mialem czasu zalatwic tego zaswiadczenia ze spoldzielni"(po tygodniu
molestowania-termin z umowy goni mnie ale nie sprzedawce bo on
zaliczke/zadatek dostal). to są szczegoly techniczne calej sprawy a wg mnie
są bardzo wazne i obie strony muszą byc zmotywowane wewnetrznie a nie
wiszącą nad nimi grozbą kary. ja lubie prostote: akcja-reakcja, brak
akcji-brak reakcji
|
MZ ma rację - ja też bym Ci bał się sprzedać mieszkanie ;)
p. m.
|
|
|
|
Reklamy
|
|
Krzysztof
Gość
|
2010-08-29, 10:35 Re: po co sprzedawcy zadatek lub zaliczka na mieszkanie?
|
|
Cytat: | jednego "frajera" juz znalazlem, po prostu ma swiadomosc, ze jak ja nie
kupie (mam szczere intencje ale roznie to bywa z bankami)
|
Ale sprzedawcy wiszą Twoje szczere intencje, a już tym bardziej w sytuacji,
gdy jesteś uzależniony od kredytu.
Chyba nigdy w życiu nic nie sprzedawałeś, jeśli masz takie infantylne
podejście do tematu.
Cytat: | to on nic nie traci, bo klientow moze sobie szukac dalej.
|
No i właśnie problemów związanych z tym punktem nie jesteś jak widzę w
stanie ogarnąć, co nie pozwala Ci zrozumieć konieczności zabezpieczenia
swoich interesów przez sprzedawcę.
Cytat: | ale Twoja odpowiedz byla dla mnie bezsensowna więc pytam dalej ale już
nie Ciebie
|
Powodzenia zatem, bo na razie inni odpowiedzieli Ci równie "bezsensownie".
Ja już się nie mieszam, bo zaczyna mi od Ciebie zalatywać trollem.
K.
|
|
|
|
Krzysztof
Gość
|
2010-08-29, 10:42 Re: po co sprzedawcy zadatek lub zaliczka na mieszkanie?
|
|
Cytat: | czynnosc kupowania mieszkania to jest szybka, jak od razu wylozysz
pieniadze na stol - jesli musisz wziac kredyt, to to troche trwa a na
ten czas sprzedajacy musi .....
...nie musi...
|
To jak nie musi, to w czym masz problem?
Załatw sobie kredyt, pożycz kasę od cioci, wyjmij zaskórniaki spod materaca
i dopiero wtedy idź i zawracaj chłopu cztery litery.
Bo na razie to sam za bardzo nie wiesz, co chcesz osiągnąć. Chyba tylko
pocwaniaczyć.
Cytat: | mysle, ze jakos przekonam sprzedawce
|
Jeśli takimi argumentami, jak nas tutaj, to powodzenia życzę :/
K.
|
|
|
|
wromek
Gość
|
2010-08-29, 12:53 Re: po co sprzedawcy zadatek lub zaliczka na mieszkanie?
|
|
Cytat: | jednego "frajera" juz znalazlem, po prostu ma swiadomosc, ze jak ja nie
kupie (mam szczere intencje ale roznie to bywa z bankami)
Ale sprzedawcy wiszą Twoje szczere intencje, a już tym bardziej w
sytuacji, gdy jesteś uzależniony od kredytu.
Chyba nigdy w życiu nic nie sprzedawałeś, jeśli masz takie infantylne
podejście do tematu.
to on nic nie traci, bo klientow moze sobie szukac dalej.
No i właśnie problemów związanych z tym punktem nie jesteś jak widzę w
stanie ogarnąć, co nie pozwala Ci zrozumieć konieczności zabezpieczenia
swoich interesów przez sprzedawcę.
ale Twoja odpowiedz byla dla mnie bezsensowna więc pytam dalej ale już
nie Ciebie ;)
Powodzenia zatem, bo na razie inni odpowiedzieli Ci równie "bezsensownie".
Ja już się nie mieszam, bo zaczyna mi od Ciebie zalatywać trollem.
|
Dziękuję za "pomoc", nie odpowidaj już, powodzenia w realu
|
|
|
|
wromek
Gość
|
2010-08-29, 12:56 Re: po co sprzedawcy zadatek lub zaliczka na mieszkanie?
|
|
Cytat: |
Znajdziesz sprzedawcę który zgodzi się bez zadatku - nie jest on
obowiązkowy.
Ja mieszkanie kupiłem dając śmieszne 5kpln zadatku. Odniosłem wrażenie
że kwota by mogła być do negocjacji.
a pamaietasz, ze zadatek bylby bezzwrotny, gdyby umowa nie doszla do
skutku z twojej winy (no chyba ze umowiliscie sie inaczej, ale wtedy
bylaby to zaliczka a nie zadatek)
wtedy sprzedajacy mialby 5kpln jako odszkodowanie
tak wiec sprzedajacy bioracy zadatek, ma:
1. pieniadze ze sprzeadzy mieszkanai
lub
2. kwote zadatku zostawia sobie, jesli kupujacy sie rozmysli.
a mnie wali zwrot zadatku w podwojnej wysokosci w przypadku olania sprawy
przez sprzedajacego, nie mam czasu na ciąganie sie po sądach i szarpanie
z
komornikami potem. jak ja sie decyduje na zakup to podpisania aktu
notarialnego zabiegam o to, zeby to mi sprzedawca sprzedal mieszkanie a
nie
komus innemu-to jest dla mnie forma motywacji i w drugą strone tez to
dziala-nie dostal zadatku to musi sie starac sprzedac mi w kazdym
momencie
przed podpisaniem aktu not. bo potem są jakies dziwne sytuacje, np.: "ze
nie
mialem czasu zalatwic tego zaswiadczenia ze spoldzielni"(po tygodniu
molestowania-termin z umowy goni mnie ale nie sprzedawce bo on
zaliczke/zadatek dostal). to są szczegoly techniczne calej sprawy a wg
mnie
są bardzo wazne i obie strony muszą byc zmotywowane wewnetrznie a nie
wiszącą nad nimi grozbą kary. ja lubie prostote: akcja-reakcja, brak
akcji-brak reakcji ;)
MZ ma rację - ja też bym Ci bał się sprzedać mieszkanie
|
hehe, kupilem juz 2, razem mam 3 wiec jednak jakos tam potrafie sie z ludzmi
dogadac
pozdrawiam, wromek
|
|
|
|
wromek
Gość
|
2010-08-29, 12:57 Re: po co sprzedawcy zadatek lub zaliczka na mieszkanie?
|
|
Cytat: |
Dziwne pytanie. Jak to co ma do stracenia? Kupca w Twojej osobie :
Wiesz, czasy takie, że łatwiej znaleźć mieszkanie, niż chętnego na
nie.
hehe, no ja chce kupic ale nie chce wplacac zadnej kasy, co ma do
stracenia
sprzedawca?
Znajdziesz sprzedawcę który zgodzi się bez zadatku - nie jest on
obowiązkowy.
Ja mieszkanie kupiłem dając śmieszne 5kpln zadatku. Odniosłem wrażenie
że kwota by mogła być do negocjacji.
a pamaietasz, ze zadatek bylby bezzwrotny,
Pamiętam. Jednak musisz przyznać że zadatek w okolicach 1% wartości
mieszkania jest delikatnie mówiąc - symboliczny.
To tak jakby mi potencjalny najemca chciał dać 60zł kaucji .
|
czyli prawie tak jakby go nie bylo?! a jednak jak sprzedwacy zalezy to
czasami zaryzykuje i czasami mu sie to oplaca
|
|
|
|
wromek
Gość
|
2010-08-29, 12:58 Re: po co sprzedawcy zadatek lub zaliczka na mieszkanie?
|
|
Cytat: | Jeśli takimi argumentami, jak nas tutaj, to powodzenia życzę :/
|
dziekuje, z reguly dopinam swego
pozdrawiam, wromek
|
|
|
|
Aleksander
Gość
|
2010-08-29, 13:24 Re: po co sprzedawcy zadatek lub zaliczka na mieszkanie?
|
|
Cytat: | kupilem w 2006 jedno mieszkanie z zadatkiem 1000 pln (mieszkanie 100 tys.)
w lutym tego roku mieszkanie w poznaniu (200 tys.) zadatek 10 tys. ale mi na
nim zalezalo a sprzedawcy zalezalo, zeby nie pokazywac mieszkania milionom
osób-bylem 1. oglądającym. teraz chce kupic 2 mieszkania i w 1 juz sie
umowilem, ze bez zadatku a w 2. sie koles zagalopowal i cos tam sobie zyczy,
chyba mu bede musial uswiadomic, ze mieszkania sie nie sprzedaje w tydzien w
obecnych czasach i ze ja swoje pieniądze szanuje.
|
Zagalopował ? Nie chcesz kupić - nie kupuj.
Są mieszkania, które się sprzedaje w ciągu jednego dnia, o ile
lokalizacja i cena atrakcyjna... to Ty może sobie to uświadom.
Swoje pieniądze szanujesz ? Jeśli już to pieniądze banku
|
|
|
|
Cyb
Gość
|
2010-08-29, 14:05 Re: po co sprzedawcy zadatek lub zaliczka na mieszkanie?
|
|
Cytat: | Pamiętam. Jednak musisz przyznać że zadatek w okolicach 1% wartości
mieszkania jest delikatnie mówiąc - symboliczny.
|
ja pare miesiecy temu placilem, to wyniosl mnie cos ponizej 2% - yla
to propozycja startowa i do rozmowy (deweloper nie zgodzil sie tylko,
zeby zamiast zadatku byla zaliczka), nie dyskutowalem z kwota bo i tak
mialem spory udzial wlasny, wiec przelanie kasy dzis czy za miesiac
nie grala zadnej roli -a i dla banku ladniej wygladalo :)
pozdarwiam,
Cyb
|
|
|
|
Cyb
Gość
|
2010-08-29, 14:09 Re: po co sprzedawcy zadatek lub zaliczka na mieszkanie?
|
|
Cytat: | juz rezerwowac dla ciebie mieszkanie i nie
moze go sprzedac komus innemu (wtedy musialby ci oddac dwukrotnosc
zadatku).
...nie musi bo nie bylo zadatku (dodatkowa motywacja da mnie zeby sie
spieszyc)
|
mamy swobode umow, a zadatek inie jest prawnie obowiazujacy, wiec
jesli strony sie umowia to i bez zadatku mozna.
tyle ze keidys mozesz napisac na prega pietrnujac dewelopera, ze
sprzedal komus innemu mieszkanie, na ktore ty dostales kredyt :)
ale zadatek jak najbardziej nie jest obowiazkowy - tyle ze ja
osobiscie wole (jesli juz jestem zdecydowany) zrobic zobowiazanie
finansowe -0 gdyby deweloper sprzedal komus innemu "moje" mieszkanie,
to chociaz zwrot zadatku zrekompensowalby mi cza si koszty zwiazane z
zalatwianiem kredytu..
pozdarwiam,
Cyb
|
|
|
|
wromek
Gość
|
2010-08-29, 15:37 Re: po co sprzedawcy zadatek lub zaliczka na mieszkanie?
|
|
Cytat: | Zagalopował ? Nie chcesz kupić - nie kupuj.
|
to tez juz wiem, ze moge nie kupowac ;)
Cytat: | Są mieszkania, które się sprzedaje w ciągu jednego dnia, o ile
lokalizacja i cena atrakcyjna... to Ty może sobie to uświadom.
|
są ale nie w zielonej górze i nie wiszą po kilka miesięcy na otodom...
Cytat: | Swoje pieniądze szanujesz ? Jeśli już to pieniądze banku
|
nie banku tylko moje, zaliczke/zadatek placilbym swoimi ;P
pozdrawiam, wromek
|
|
|
|
wromek
Gość
|
2010-08-29, 15:41 Re: po co sprzedawcy zadatek lub zaliczka na mieszkanie?
|
|
Cytat: | mamy swobode umow, a zadatek inie jest prawnie obowiazujacy, wiec
jesli strony sie umowia to i bez zadatku mozna.
tyle ze keidys mozesz napisac na prega pietrnujac dewelopera, ze
sprzedal komus innemu mieszkanie, na ktore ty dostales kredyt :)
ale zadatek jak najbardziej nie jest obowiazkowy - tyle ze ja
osobiscie wole (jesli juz jestem zdecydowany) zrobic zobowiazanie
finansowe -0 gdyby deweloper sprzedal komus innemu "moje" mieszkanie,
to chociaz zwrot zadatku zrekompensowalby mi cza si koszty zwiazane z
zalatwianiem kredytu..
|
w moim przypadku nie sprzedaje deweloper tylko osoby prywatne.
a dodatkowo zaden madry deweloper nie zgodzi sie na zadatek, beda chcieli
zaliczke ;)
pozdrawiam, wromek
|
|
|
|
mvoicem
Gość
|
|
|
|
mvoicem
Gość
|
2010-08-29, 16:23 Re: po co sprzedawcy zadatek lub zaliczka na mieszkanie?
|
|
Cytat: |
juz rezerwowac dla ciebie mieszkanie i nie
moze go sprzedac komus innemu (wtedy musialby ci oddac dwukrotnosc
zadatku).
...nie musi bo nie bylo zadatku (dodatkowa motywacja da mnie zeby sie
spieszyc)
mamy swobode umow, a zadatek inie jest prawnie obowiazujacy, wiec
jesli strony sie umowia to i bez zadatku mozna.
tyle ze keidys mozesz napisac na prega pietrnujac dewelopera, ze
sprzedal komus innemu mieszkanie, na ktore ty dostales kredyt
|
Jeżeli umowa przedwstępna będzie notarialna, to można tak zrobić żeby
nie mógł (wpisać do księgi wieczystej).
p. m.
|
|
|
|
Cyb
Gość
|
2010-08-29, 18:23 Re: po co sprzedawcy zadatek lub zaliczka na mieszkanie?
|
|
Cytat: | mamy swobode umow, a zadatek inie jest prawnie obowiazujacy, wiec
jesli strony sie umowia to i bez zadatku mozna.
tyle ze keidys mozesz napisac na prega pietrnujac dewelopera, ze
sprzedal komus innemu mieszkanie, na ktore ty dostales kredyt :)
ale zadatek jak najbardziej nie jest obowiazkowy - tyle ze ja
osobiscie wole (jesli juz jestem zdecydowany) zrobic zobowiazanie
finansowe -0 gdyby deweloper sprzedal komus innemu "moje" mieszkanie,
to chociaz zwrot zadatku zrekompensowalby mi cza si koszty zwiazane z
zalatwianiem kredytu..
w moim przypadku nie sprzedaje deweloper tylko osoby prywatne.
|
a sorki. cos mi sie pokeilbasilo ze od dewelopera chcesz kupic i na
nich narzekasz
Cytat: | a dodatkowo zaden madry deweloper nie zgodzi sie na zadatek, beda chcieli
zaliczke
|
tak z ciekawosci - co mu daje zaliczka? jak nie chce zadatku tylko
zaliczke to rownie dobrze moze nic nie chciec - zaliczka jest zwrotna.
pozdarwiam,
Cyb
|
|
|
|