pieniadz.pl

Jesteś tu: Strona główna forum » Dyskusje o prawie » Sprzedaż mieszkania - umowa przedwstępna

Sprzedaż mieszkania - umowa przedwstępna

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Autor Wiadomość
/// Kaszpir ///
Gość







Post2010-08-22, 11:30    Sprzedaż mieszkania - umowa przedwstępna Odpowiedz z cytatem
Witam !

Niedługo planuję sprzedaż swojego mieszkania , kupionego jeszcze jak byłem
kawalerem :)

Mieszkanie jest własnościowe spółdzielcze. Kupione w 2003r (nowe).

Do stworzenia umowy wykorzystałem "gotowca" zciągniętego z internetu i lekko
go przerobiłem.

Powodem sprzedaży mieszkania jest budujący się dla mnie domek :)

Na dom wpłaciłem zaliczkę i resztę muszę zapłacić do dnia 01.06.2011r.
Dnia 01.06.2011r ma nastapić odbiór domu i jego notarialne przekazanie.

A to są "warunki" na jakich chce sprzedać mieszkanie:

1. Zadatek na mieszkanie ustalony indywidualnie (sądzę że będzie to kwota
20tys zł , czyli mniej niż 10% ceny mieszkania) płatny w dniu zawarcia umowy
przedwstepnej lub przelewem (kupujący ma 7dni na wpłatę , jeśli tego nie
uczyni umowa staje się nie ważna)

2. Wpłata reszty pieniędzy do dnia 02.05.2011 na konto bankowe. (Sądzę że
najbezpieczniej dla kupującego było by aby miał konto w tym samym banku co
ja , wtedy przed podpisaniem umowy notarialnej mógłby przelać pieniądze na
moje konto a po potwierdzeniu przelewu na moje konto moglibyśmy udać się do
wyznaczonego przez niego notariusza).
Może to zrobić u mnie w domu i po potwierdzeniu przelewu udalibyśmy się do
notariusza.

3. Tego samego dnia po umowie notarialnej , udalibyśmy się do spółdzielni i
energetyki w celu poinformowania o zmianie właściciela oraz do urzedu w celu
wymeldowania mojej rodziny Smile
Tak aby od 02.05.2011r formalnie kupujący był właścicielem.

4. Opuszczenie lokalu nastąpiło by 01.06.2011. Chce mieć czas aby
poprzenosić meble i itd ...
Mam nadzieję że przekazanie domu nastapiło by kilkanascie dni szybciej i
miałby szanse na przeprowadzkę i itd ...



A oto umowa:

http://img828.imageshack.us/img828/1318/97172349.gif
http://img163.imageshack.us/img163/7493/63156114.gif
http://img832.imageshack.us/img832/719/14237871.gif


Czy coś trzeba by w niej zmienić ?

Dzięki !
Reklamy
witek
Gość







Post2010-08-22, 11:30    Re: Sprzedaż mieszkania - umowa przedws tępna Odpowiedz z cytatem
Cytat:

Do stworzenia umowy wykorzystałem "gotowca" zciągniętego z internetu i
lekko
go przerobiłem.


Tylko po jakiego grzyba jak i tak notariusz napisze to wg swojego wzorca.
malgosia
Gość







Post2010-08-22, 11:43    Re: Sprzedaż mieszkania - umowa przedwstępna Odpowiedz z cytatem
Cytat:
3. Tego samego dnia po umowie notarialnej , udalibyśmy się do spółdzielni
i
energetyki w celu poinformowania o zmianie właściciela oraz do urzedu w
celu
wymeldowania mojej rodziny Smile
Tak aby od 02.05.2011r formalnie kupujący był właścicielem.

poco ?

jk
spp
Gość







Post2010-08-22, 11:54    Re: Sprzedaż mieszkania - umowa przedws tępna Odpowiedz z cytatem
Cytat:
A to są "warunki" na jakich chce sprzedać mieszkanie:

Ale wiesz że umowa kupna-sprzedaży jest bezwarunkowa?

Cytat:
1. Zadatek na mieszkanie ustalony indywidualnie (sądzę że będzie to kwota
20tys zł , czyli mniej niż 10% ceny mieszkania) płatny w dniu zawarcia
umowy
przedwstepnej lub przelewem (kupujący ma 7dni na wpłatę , jeśli tego nie
uczyni umowa staje się nie ważna)

To się nie uda. :(

Cytat:
2. Wpłata reszty pieniędzy do dnia 02.05.2011 na konto bankowe. (Sądzę że
najbezpieczniej dla kupującego było by aby miał konto w tym samym banku co
ja , wtedy przed podpisaniem umowy notarialnej mógłby przelać pieniądze na
moje konto a po potwierdzeniu przelewu na moje konto moglibyśmy udać się do
wyznaczonego przez niego notariusza).
Może to zrobić u mnie w domu i po potwierdzeniu przelewu udalibyśmy się do
notariusza.

Ale zdajesz sobie sprawę że kupujący będzie miał dokładnie odwrotne
żądania - najpierw umowa potem wpłata pieniędzy?

Cytat:
3. Tego samego dnia po umowie notarialnej , udalibyśmy się do spółdzielni i
energetyki w celu poinformowania o zmianie właściciela oraz do urzedu w
celu
wymeldowania mojej rodziny Smile
Tak aby od 02.05.2011r formalnie kupujący był właścicielem.

Formalnie to on będzie od momentu podpisania umowy więc te czynności
zupełnie zbędne (tzn. spacery w duecie po urzędzie i dostawcach mediów)

Cytat:
4. Opuszczenie lokalu nastąpiło by 01.06.2011. Chce mieć czas aby
poprzenosić meble i itd ...

No to rzeczywiście musisz zawrzeć w umowie.

--
spp
MZ
Gość







Post2010-08-22, 12:02    Re: Sprzedaż mieszkania - umowa przedws tępna Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Witam !

Niedługo planuję sprzedaż swojego mieszkania , kupionego jeszcze jak byłem
kawalerem :)


Jeśli teraz masz wspólnotę majątkową małżeńską, to zadbaj o to, żeby w
akcie notarialnym domu było wyraźnie zaznaczone, że kwota x została
uzyskanego ze sprzedaży mieszkania będącego Twoim majątkiem trwałym a
reszta kwoty pochodzi z Waszego majątku wspólnego. Inaczej US z
przyjemnością skasuje podatek z połowy kwoty uzyskanej ze sprzedaży
mieszkania.

Cytat:
Do stworzenia umowy wykorzystałem "gotowca" zciągniętego z internetu i
lekko
go przerobiłem.

Ryzykowne, i jak widać wyszedł Ci bubel (o tym niżej). Lepiej dogadać
notariusza który zrobi Ci dwie umowy (przedwstępną i przyrzeczoną) w
jednej cenie. Da się.

Cytat:
Powodem sprzedaży mieszkania jest budujący się dla mnie domek Smile
Więc patrz wyżej odnośnie zapisów w akcie domu.
A to są "warunki" na jakich chce sprzedać mieszkanie:

1. Zadatek na mieszkanie ustalony indywidualnie (sądzę że będzie to kwota
20tys zł , czyli mniej niż 10% ceny mieszkania) płatny w dniu zawarcia
umowy
przedwstepnej lub przelewem (kupujący ma 7dni na wpłatę , jeśli tego nie
uczyni umowa staje się nie ważna)
Początek OK, z tym "nie ważna jeśli nie zapłaci w 7 dniach" do bani, bo

zadatek zwyczajowo jest płatny gotówką (oczywiście obecnie w praktyce to
często jest przelew). Natomiast zapis o warunkowym zawarciu umowy w tym
momencie wg mnie jest do bani i czyni ją nieważną. Zadatek powinieneś
dostać w momencie podpisywania umowy. 20k to nie jest kwota która się
nie mieści kieszeni.

Cytat:

2. Wpłata reszty pieniędzy do dnia 02.05.2011 na konto bankowe. (Sądzę że
najbezpieczniej dla kupującego było by aby miał konto w tym samym banku co
ja , wtedy przed podpisaniem umowy notarialnej mógłby przelać pieniądze na
moje konto a po potwierdzeniu przelewu na moje konto moglibyśmy udać się do
wyznaczonego przez niego notariusza).
Może to zrobić u mnie w domu i po potwierdzeniu przelewu udalibyśmy się do
notariusza.
Tylko wariat na to pójdzie. Wyobraź sobie, że ktoś mówi Ci: zapłać mi

300k i jak potwierdzę że doszły, to pójdziemy do notariusza. Na jakiej
podstawie? A jeśli ten ktoś będzie chciał wziąć na to kredyt? Bank nie
uruchomi środków przed zobaczeniem aktu notarialnego.

Zorganizowanie tego jest trudne i wielokrotnie było tu wałkowane. Dużo
zależy od stopnia zaufania między stronami. Dobrym rozwiązaniem jest
depozyt kwoty przez sprzedającegou notariusza, ale nie wszyscy takie
usługi świadczą. Poza tym patrz kwestia kredytu.

Cytat:
3. Tego samego dnia po umowie notarialnej , udalibyśmy się do
spółdzielni i
energetyki w celu poinformowania o zmianie właściciela oraz do urzedu w
celu
wymeldowania mojej rodziny Smile

No i to jest największy babol Twojego myślenia. Żaden szanujący się
notariusz nie podpisze aktu notarialnego, jeśli nie przyniesiesz
aktualnego (najchętniej z tego samego dnia co podpisanie aktu)
zaświadczenia z Wydziału Meldunkowego o "braku osób zameldowanych w
lokalu". Nie mylić z kwitkiem "dziś wymeldowano Xksińskiego". Pomijam że
tylko wariat kupi mieszkanie z zameldowanymi osobami. I nie zaczynajmy
proszę flejma co znaczy a co nie znaczy meldunek, bo prawo prawem a
praktyka w sądach praktyką.

Cytat:
Tak aby od 02.05.2011r formalnie kupujący był właścicielem.
4. Opuszczenie lokalu nastąpiło by 01.06.2011. Chce mieć czas aby
poprzenosić meble i itd ...
Mam nadzieję że przekazanie domu nastapiło by kilkanascie dni szybciej i
miałby szanse na przeprowadzkę i itd ...

Kolejny babol. Takich rzeczy nie zapisuje się w umowie przedwstępnej.
Naprawdę sądzisz, że ktokolwiek przyjmie mieszkanie (przepisze liczniki
i podpisze protokół zdawczo odbiorczy) z rzeczami zbywcy i jednocześnie
nie będzie chciał się wprowadzić? W akcie notarialnym (i to tym
ostatecznym, przyrzeczonym) notariusz zapisuje formułkę, że lokal
zostanie wydany kupującemu do dnia x, wolny od prawi i rzeczy osób
trzecich. Jeśli przekażesz lokal wcześniej zostawiając swoje graty, to
kupujący może Ci (skrajny przypadek ale całkowicie legalny) zatrzasnąć
drzwi przed nosem i wezwać policję, że mu mir domowy zakłócasz.

Tak więc naprawdę najlepiej zrobisz znajdując notariusza, wykładając mu
problem i on napisze Ci poprawną prawnie umowę.

--
MZ
MZ
Gość







Post2010-08-22, 12:10    Re: Sprzedaż mieszkania - umowa przedws tępna Odpowiedz z cytatem
że kwota x została
Cytat:
uzyskanego ze sprzedaży mieszkania będącego Twoim majątkiem trwałym a
Tfu, wróćSmile nie majątkiem trwałym, tylko oczywiście majątkiem odrębnym.
reszta kwoty pochodzi z Waszego majątku wspólnego. Inaczej US z
przyjemnością skasuje podatek z połowy kwoty uzyskanej ze sprzedaży
mieszkania.
--

MZ
witek
Gość







Post2010-08-22, 12:25    Re: Sprzedaż mieszkania - umowa przedws tępna Odpowiedz z cytatem
Cytat:

Mam dokumenty zakupu , wpłaty i itd ...
Mieszkanie od 2003r od momentu wybudowania jest moje ...

tak ci sie tylko wydaje.
Mieszkanie nie jest twoje. Właścicielem mieszkania jest spółdzielnia.
Ty posiadasz coś co się nazywa ograniczone prawo rzeczowe, czyli masz
prawo uzywac mieszkania w zasobach spółdzielni i dodatowo masz prawo to
prawo zbyć.
MZ
Gość







Post2010-08-22, 12:37    Re: Sprzedaż mieszkania - umowa przedws tępna Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Witam !


A oto umowa:

http://img828.imageshack.us/img828/1318/97172349.gif
http://img163.imageshack.us/img163/7493/63156114.gif
http://img832.imageshack.us/img832/719/14237871.gif


Czy coś trzeba by w niej zmienić ?

Przeczytałem jeszcze Twoją umowę, i dodatkowo brakuje w niej kilku
innych rzeczy, a część jest nieważna:

1. przede wszystkim, jeśli brak jest KW (a nie piszesz o niej) to
zaświadczenie ze spółdzielni z 2003 roku możesz sobie oprawić w ramki,
ale nie na jego podstawie zawierać umowę. Odpis z KW jest ważny 3
miesiące, więc zaświadczenie ze spółdzielni o posiadaniu prawa
spółdzielczego do lokalu nie powinno być starsze. Kogo obchodzi czego
właścicielem byłeś w 2003 roku? Mogłeś to 1001x sprzedać (sam mam kilka
takich zaświadczeń na mieszkania które po drodze sprzedawałem).

2. Świadomy kupujący poprosi o zaświadczenie ze spółdzielni o
niezaleganiu z opłatami. Zapis "sprzedający zapewnia" jest dla
postronnej osoby wart tyle co nic, liczą się kwity. Zaopatrz się w nie.
Tak samo w przypadku braku KW spółdzielnia wystawia zaświadczenie, że
lokal spółdzielczy nie jest obciążony żadnymi roszczeniami i że wkład
budowlany został wpłacony w całości.

3. dodatkowo jeśli nie została założona KW to w umowach ten fakt
jednoznacznie się zaznacza, żeby uniknąć badania hipoteki. Informację
poświadczającą brak KW będziesz miał na zaświadczeniu od spółdzielni.

4. żeby uniknąć nieporozumień w momencie sprzedaży najlepiej mieć
wymówione wszystkie dodatkowe umowy (telefon, kablówka, internet itp) za
wyjątkiem energii elektrycznej i umowy na gaz (jeśli jest) bo te się
przepisuje i robi to już sam Kupujący (więc Twoja obecność nie jest
potrzebna). Z drugiej strony jeśli w mieszkaniu np. jest ogrzewanie
gazowe to rozsądny kupujący jednak prosi o wspólną wizytę w ZG, bo
często takie ogrzewanie może nie być poprawnie zapisane w umowie z ZG co
generuje dodatkowy koszt legalizacji instalacji albo inne gorsze
problemy (jeśli np. była zrobiona całkiem na dziko i brak projektu).

5. Kwestię co zostaje a co nie w mieszkaniu najlepiej zapisać w osobnej
umowie, lecąc po kolei po pomieszczeniach i wymieniając sprzęt który
zostaje. Bez ogólników, szczegółowo, klarownie. Ze względu na koszty nie
warto tego ujmować w aktach notarialnych bo jest to bardzo drogie.

6. Unikaj zapisów "ewentualne inne rzeczy/klucze itp" bo to może się
zemścić (chociaż głównie na kupującym).

7. Jeśli nie masz KW i masz "tylko" spółdzielcze lokatorskie prawo do
lokalu to szczerze mówiąc rozsądny kupujący będzie wnikał dlaczego.
Sprawdź (jeśli już nie sprawdziłeś) czy lokal można przekształcić w
odrębną własność (uregulowana kwestia gruntu). Jeśli się okaże, że nie,
a Ty to zataisz to ... będzie nieprzyjemnie.


--
MZ
MZ
Gość







Post2010-08-22, 12:40    Re: Sprzedaż mieszkania - umowa przedws tępna Odpowiedz z cytatem
Cytat:
7. Jeśli nie masz KW i masz "tylko" spółdzielcze lokatorskie prawo do
Spółdzielcze *własnościowe*... pora na drugą kawę.
lokalu to szczerze mówiąc rozsądny kupujący będzie wnikał dlaczego.
--

MZ
spp
Gość







Post2010-08-22, 12:55    Re: Sprzedaż mieszkania - umowa przedws tępna Odpowiedz z cytatem
Cytat:
7. Jeśli nie masz KW i masz "tylko" spółdzielcze lokatorskie prawo do
lokalu to szczerze mówiąc rozsądny kupujący będzie wnikał dlaczego.
Sprawdź (jeśli już nie sprawdziłeś) czy lokal można przekształcić w
odrębną własność (uregulowana kwestia gruntu). Jeśli się okaże, że nie,
a Ty to zataisz to ... będzie nieprzyjemnie.

A cóż takiego złego jest we własnościowym prawie do lokalu że kupujący
miałby wnikać?

--
spp
MZ
Gość







Post2010-08-22, 13:05    Re: Sprzedaż mieszkania - umowa przedws tępna Odpowiedz z cytatem
Cytat:


A cóż takiego złego jest we własnościowym prawie do lokalu że kupujący
miałby wnikać?

Złego zasadniczo nic, ale zauważ że od ponad 2 lat w momencie

przekształcania mieszkania lokatorskiego we własnościowe główną formą
jest własność odrębna. W szczególnych przypadkach, właśnie gdy nie ma
uregulowanego prawa własności gruntu, czasami jeszcze niektóre
spółdzielnie stosują własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu.

W dobie powszechnie "cudownie odnajdywanych" przedwojennych właścicieli
niektórych gruntów może się okazać, że blok stoi na zwróconym
właścicielom gruncie i co wtedy? Ciągle istnieje zapis "czyja ziemia
tego budynki".

--
MZ
/// Kaszpir ///
Gość







Post2010-08-22, 16:39    Re: Sprzedaż mieszkania - umowa przedwstępna Odpowiedz z cytatem
Cytat:
1. przede wszystkim, jeśli brak jest KW (a nie piszesz o niej) to
zaświadczenie ze spółdzielni z 2003 roku możesz sobie oprawić w ramki,
ale nie na jego podstawie zawierać umowę. Odpis z KW jest ważny 3
miesiące, więc zaświadczenie ze spółdzielni o posiadaniu prawa
spółdzielczego do lokalu nie powinno być starsze. Kogo obchodzi czego
właścicielem byłeś w 2003 roku? Mogłeś to 1001x sprzedać (sam mam kilka
takich zaświadczeń na mieszkania które po drodze sprzedawałem).

Mieszkanie kupiłem jako zupełnie nowe w 2003r. Zapłaciłem za nie gotówką.
Mam umowę kupna i tam jest napisane że jestem właści

Cytat:
7. Jeśli nie masz KW i masz "tylko" spółdzielcze lokatorskie prawo do
lokalu to szczerze mówiąc rozsądny kupujący będzie wnikał dlaczego.
Sprawdź (jeśli już nie sprawdziłeś) czy lokal można przekształcić w
odrębną własność (uregulowana kwestia gruntu). Jeśli się okaże, że nie,
a Ty to zataisz to ... będzie nieprzyjemnie.

Mam własnościowe prawo do lokalu.
Od samego początku.
Kupiłem nowe mieszkanie , zaplaciłem i od razu byłem właścicielem jego.

Co do KW nie mam i nie chciałem ...
Miałem możliwość zrobienia KW i spółdzielnia "uchaliła" dla mnie taką
możliwość ale KW do niczego mi nie była potrzebna ...

Co co radzisz ?

I tak za wszystko płaci kupujący , więc może i umowę przedwstępną zrobić u
notariusza. Szczerze mówiąc jak kupujący będzie chciał to może być notariusz
....

Podatku nie zapłacę bo mieszkam już ponad 7 lat a pieniądze uzyskane ze
sprzedaży przeznaczę na zakup nowej nieruchomości (domu).

Nigdy nie sprzedawałem mieszkania , więc nie wiem co należy uczynić ...

Wyczytałem że przyumowie przedwstepnej musi być kwota , termin przekazania ,
termin podpisania umowy końcowej i itd ..
/// Kaszpir ///
Gość







Post2010-08-22, 16:42    Re: Sprzedaż mieszkania - umowa przedwstępna Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Złego zasadniczo nic, ale zauważ że od ponad 2 lat w momencie
przekształcania mieszkania lokatorskiego we własnościowe główną formą
jest własność odrębna. W szczególnych przypadkach, właśnie gdy nie ma
uregulowanego prawa własności gruntu, czasami jeszcze niektóre
spółdzielnie stosują własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu.

Mieszkanie kupiłem jako nowe od spółdzielni. Jest one własnościowe. Nigdy
nie było ono lokatorskie.
KW nie mam bo nie była mi do niczego potrzebna ...

Cytat:
W dobie powszechnie "cudownie odnajdywanych" przedwojennych właścicieli
niektórych gruntów może się okazać, że blok stoi na zwróconym
właścicielom gruncie i co wtedy? Ciągle istnieje zapis "czyja ziemia
tego budynki".

Ale co to ma do mojego pytania ?

Mam dokumenty zakupu , wpłaty i itd ...
Mieszkanie od 2003r od momentu wybudowania jest moje ...
/// Kaszpir ///
Gość







Post2010-08-22, 16:48    Re: Sprzedaż mieszkania - umowa przedwstępna Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Tylko po jakiego grzyba jak i tak notariusz napisze to wg swojego wzorca.

Po takiego że chyba mało kto podpisu umowę przedwstepną u notariusza.

Wszyscy dopiero umowę "końcową" podpisują u notariusza , bo taki jest wymóg
i umowa "końcowa" musi być podpisana notarialnie inaczej jest nieważna ...

Zależy mi abyście pomogli mi "usunąć" babole Wink a jak klient nie będzie
chciał podpisać to notariusz ...

Ale ...

Z tego co czytałem podczas podpisywania umowy nie można robić przerwy (aby
strony poszły do banku i przelały pieniądze) ...

Poza tym nawet dziecko wie że jak przelewa się pieniądze elektronicznie to
można jeśli transakcja nie została "zfinalizowana" anulować przelew ...

Więc tylko idiota zgodzi się bez potwierdzenia wpłynięcia pieniędzy na swoje
konto podpisać umowę i zostanie bez mieszkania i pieniędzy ...
/// Kaszpir ///
Gość







Post2010-08-22, 17:00    Re: Sprzedaż mieszkania - umowa przedwstępna Odpowiedz z cytatem
Cytat:
przedwstepnej lub przelewem (kupujący ma 7dni na wpłatę , jeśli tego nie
uczyni umowa staje się nie ważna)

To się nie uda. Sad

Ok. Czyli musi wpłacić od razu gotówkę ?

Pytam bo podpisywałem umowę przedwstepną za zakup domu i wpłacałem zadatek
na konto firmy ...

I tam był zapis "kwota XXXX zostanie wpłacona w ciągu 7 dni na konto xxxxx"

Ale jeśli "bezpieczniej" gotówka to ok ...


Cytat:
Ale zdajesz sobie sprawę że kupujący będzie miał dokładnie odwrotne
żądania - najpierw umowa potem wpłata pieniędzy?

Domyślam się.

Ale no cóż ideału nie ma ...

Pieniądze muszą być na koncie w dniu podpisania umowy ...
No chyba że u notariusza będzie zapis że jeśli w ciągu 7 dni nie wpłyną
umowa będzie nie ważna ...

To są duże pieniądze a nie chce zostać bez mieszkania i pieniedzy ...

Cytat:
Formalnie to on będzie od momentu podpisania umowy więc te czynności
zupełnie zbędne (tzn. spacery w duecie po urzędzie i dostawcach mediów)

OK.
Strona główna forum » Dyskusje o prawie » Sprzedaż mieszkania - umowa przedwstępna
Skocz do:  
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny

Recepcja
Login:
Hasło:
Pamiętaj mnie
Brak konta? Zarejestruj się!
Kursy walut 2024-02-29

Produkty finansowe na skróty:

Konta: Konta osobiste Konta młodzieżowe Konta firmowe Konta walutowe
Kredyty: Kredyty gotówkowe Kredyty mieszkaniowe Kredyty z dopłatą Kredyty dla firm