Gotfryd Smolik news
Gość
|
2010-06-22, 07:08 Re: Własna firma vs etat przy 3000 netto
|
|
Cytat: | ? A pracownik to przedszkolak, że trzeba za niego odpowiadać?
|
Sądząc z treści KP - tak.
To, że litera prawa jest miejscami łamana, wiemy.
Ale jest jaka jest.
pzdr, Gotfryd
|
|
|
|
Reklamy
|
|
robercik-us
Gość
|
2010-06-22, 07:39 Re: Własna firma vs etat przy 3000 netto
|
|
Cytat: | Jeśli chodzi o czysty wybór - etat zamiast DG, to minimum to co pisze
witek - 3x stawka.
Tylko, że będzie to raczej nierealne, bo zleceniodawca/pracodawca też |
raczej umie liczyć. Skoro na etatowca musi wydać kwotę x przy
uwzględnieniu wszelkich kosztów z tym związanych - podatki, zusy,
urlopy, bonusy, koszty obsługi pracownika - to raczej nie bardzo pójdzie
na to, żeby wydać większą kwotę tytułem opłacenia faktury za konkretną
usługę. Myślący przedsiębiorca zrobi raczej tak, że zgodzi się na
fakturę na kwotę co najwyżej równą x, albo ciut niższą - mowa o x netto.
Będzie mu się to opłacało, bo vat sobie odliczy, a gdyby miał dać w
efekcie więcej za fakturę niż za wszystko, co wiąże się z utrzymaniem
etatu, to ekonomia mu powie, żeby w to nie wchodził.
Zatem kwota trzykrotnie wyższa dla DG niż netto z etatu za tę samą
robotę nie przejdzie i jest mało realna.
Jedynym sposobem jest złapanie kilku co najmniej takich samych zleceń i
podzlecenie ich zaufanym, dobrze dobranym zleceniobiorcom - wtedy się
opłaci. :-)
A z zarządzaniem zespołem... To już w odniesieniu do wyższego postu - to
kwestia doboru ludzi. Akurat zarządzam zespołem, który sobie sam
dobieram i... jak trafisz na osobę o 'innym spojrzeniu na świat' , to
rzeczywiście nie da rady z taką współpracować, ale nic nie stoi na
przeszkodzie, żeby sobie taką wymienić na bardziej odpowiednią. Jak ich
się odpowiednio zmotywuje, to nie ma problemu i wszystko działa jak w
zegarku )). Nie jest to aż takie trudne - wiem z praktyki.
pozdr.
robercik-us
|
|
|
|
cef
Gość
|
2010-06-22, 07:55 Re: Własna firma vs etat przy 3000 netto
|
|
Cytat: | Jeśli chodzi o czysty wybór - etat zamiast DG, to minimum to co pisze
witek - 3x stawka.
Tylko, że będzie to raczej nierealne
|
E tam - jak będziesz odpowiednio dobry i
jak już Ci zaproponują, to sam zdecydujesz.
Lepiej mieć nawet ułamki etatu w kilku firmach niż
współpracę na fakturę. Wywalić etatowca, to nie takie proste,
a zlecenie mozna dać innemu. Pożyjesz zobaczysz.
Jako pracodawca wolę mieć wykonawców
na zlecenie, ale jak sam mam być wykonawcą u kogoś
i stawki są niskie i proponują zamiennie, to wolę etat.
|
|
|
|
witek
Gość
|
2010-06-22, 08:11 Re: Własna firma vs etat przy 3000 netto
|
|
Cytat: |
Ale ale... zapomniałeś o jednej ważnej rzeczy... Jak masz DG, to w
sytuacji, kiedy musisz coś tam zapewnić w firmie X, możesz śmiało
oddelegować pewne zadania, a w tym czasie chwycić jeszcze inne zlecenia
dla innych firm i... też je oddelegować .
|
To jeszczd cie musi byc na to stac, bo jak narazie to cienko to widzę,
żebyś miał z czego to oddelegowanie zapłacić.
|
|
|
|
witek
Gość
|
2010-06-22, 08:12 Re: Własna firma vs etat przy 3000 netto
|
|
Cytat: |
Jeśli chodzi o czysty wybór - etat zamiast DG, to minimum to co pisze
witek - 3x stawka.
Tylko, że będzie to raczej nierealne, bo zleceniodawca/pracodawca też
raczej umie liczyć.
|
Dlatego przy takiej kwocie DG nie ma sensu. Wszyscy potrafią liczyć.
|
|
|
|
witek
Gość
|
2010-06-22, 08:13 Re: Własna firma vs etat przy 3000 netto
|
|
Cytat: |
Wszystko sprowadza się do partnerskiej współpracy.
Też tak kiedyś myślałem.
Jak zaczniesz zatrudniać ludzi lub dawać innym zlecenia,
to zobaczysz gdzie kończy się partnerstwo.
|
dokładnie w tym miejscu gdzie zaczyna sie kasa.
|
|
|
|
robercik-us
Gość
|
2010-06-22, 08:26 Re: Własna firma vs etat przy 3000 netto
|
|
Cytat: | E tam - jak będziesz odpowiednio dobry i
jak już Ci zaproponują, to sam zdecydujesz.
Lepiej mieć nawet ułamki etatu w kilku firmach niż
współpracę na fakturę.
|
No to o tym wiem... Etat daje jeszcze coś w rodzaju ochrony
pracownika... chociaż w praktyce to dość iluzoryczna ochrona.
Nie można jednak zapominać, że pracodawca jest tu jakby pośrednikiem i
część - jakąś tam - pieniędzy bierze dla siebie, zatem przy etacie
zarobek będzie niższy, bo okrojony o wszystkie obowiązkowe daniny.
Na fakturę odpada pracodawcy koszt związany ze zobowiązaniami
pracowniczymi, zatem jeśli da się wynegocjować więcej na fakturę, to
fajnie, ale żeby było to 3x stawka na etacie, to wątpię.
Wywalić etatowca, to nie takie proste,
Cytat: | a zlecenie mozna dać innemu. Pożyjesz zobaczysz.
Żyję i widzę . Działam już od kilku lat w zespole, ale nigdy nie |
zdecydowałem się wiązać z pracownikami umową o pracę. Zresztą formalną
DG zakładam dopiero teraz.
Wszystko sprowadza się do partnerskiej współpracy. Jak zachowasz
koleżeńskie stosunki ze swoimi zleceniodawcami, a i z wykonawcami, to
wszystko będzie ok. Jak te stosunki się popsują z jakiegoś powodu, to
jasne, że można z biznesu wylecieć z dnia na dzień .
Cytat: | Jako pracodawca wolę mieć wykonawców
na zlecenie, ale jak sam mam być wykonawcą u kogoś
i stawki są niskie i proponują zamiennie, to wolę etat.
|
To znaczy, że się zgadzamy ))
pozdr.
robercik-us
|
|
|
|
cef
Gość
|
2010-06-22, 08:33 Re: Własna firma vs etat przy 3000 netto
|
|
Cytat: | Wszystko sprowadza się do partnerskiej współpracy.
|
Też tak kiedyś myślałem.
Jak zaczniesz zatrudniać ludzi lub dawać innym zlecenia,
to zobaczysz gdzie kończy się partnerstwo.
|
|
|
|
Liwiusz
Gość
|
2010-06-22, 09:02 Re: Własna firma vs etat przy 3000 netto
|
|
Cytat: | Mówimy o 'małym' ZUSie - tam różnica wynosi ~500zł.
|
No, jeśli mówimy o małym zusie, to wynosi on coś koło 120zł za samo
społeczne. Zdrowotnego - w moich obliczeniach wcześniej również - nie
biorę pod uwagę, jako że jest prawie w całości przenoszony do podatku.
Tylko że nie uważam za słuszne, aby to "pracodawca" korzystał na tańszym
ZUSie, a nie "pracownik". Jeśli jest niższy ZUS, to po to, aby można
było więcej zarobić, a nie mniej komuś zapłacić. Bo to zleceniobiorca
będzie potem ponosił koszty tego, że przez 2 lata praktycznie nie miał
składane na emeryturę.
Cytat: | A co traci?
Brak urlopu (około 300zł miesięcznie)
o wyższym zdrowotnym, świętym spokoju i innych "gratisach" nie wspominam.
Racja - dlatego trzeba na fakturę brać tyle co brutto z etatu czyli 5000zł.
Czysty zysk dla obu stron: pracodawca oszczędza na bonusach i gratisach,
a pracownik ma 900zł/mc zysku. Po odliczeniu 300zł urlopu i 300zł innych
gratisów, w dalszym ciągu zostaje 300zł w kieszeni.
|
Powiedziałbym więcej - faktura to brutto brutto (czyli z kosztami
pracodawcy) plus ca. 15-20% w ramach urlpou, chorobowego, księgowości itp.
Na etacie 3000zł netto to 4300zł brutto na umowie.
Natomiast wszystkie koszty pracodawcy (brutto brutto) to 5100. Plus
20% to 6120zł i taka kwota (plus VAT) powinna znaleźć się na fakturze.
Będzie wówczas uczciwie. Pracodawca zapłaci tyle samo, ile na etatowego
pracownika (niby dlaczego miałby płacić mniej), zyskując wygodniejsze
warunki współpracy, a pracownik zarobi więcej i nie będzie gorzej
traktowany jak etatowiec.
--
Liwiusz
|
|
|
|
robercik-us
Gość
|
2010-06-22, 09:09 Re: Własna firma vs etat przy 3000 netto
|
|
Cytat: | Też tak kiedyś myślałem.
Jak zaczniesz zatrudniać ludzi lub dawać innym zlecenia,
to zobaczysz gdzie kończy się partnerstwo.
|
No cóż...
Skoro lepiej ode mnie wiesz co w życiu robiłem i jakie mam
doświadczenia, to sensu dalszej wymiany poglądów w tym temacie nie widzę.
pozdr.
robercik-us
|
|
|
|
Piotrek
Gość
|
2010-06-22, 09:52 Re: Własna firma vs etat przy 3000 netto
|
|
Cytat: | [...] Bo to zleceniobiorca
będzie potem ponosił koszty tego, że przez 2 lata praktycznie nie miał
składane na emeryturę.
^^^^^^^^^^^^^ |
Khm... Poglądy Ci się zmieniły? Czy co?
Przecież IMHO wiadomo, że to tylko kwestia czasu kiedy ZUS upadnie i
emerytur nie będzie ;-)
Piotrek
|
|
|
|
Liwiusz
Gość
|
2010-06-22, 10:06 Re: Własna firma vs etat przy 3000 netto
|
|
Cytat: |
[...] Bo to zleceniobiorca
będzie potem ponosił koszty tego, że przez 2 lata praktycznie nie miał
składane na emeryturę.
^^^^^^^^^^^^^
Khm... Poglądy Ci się zmieniły? Czy co?
Przecież IMHO wiadomo, że to tylko kwestia czasu kiedy ZUS upadnie i
emerytur nie będzie
|
Zgadzam się, na użytek tej dyskusji użyłem tylko takiego
populistycznego argumentu Zresztą mniejsze składki, to również
mniejsza renta, jak za pół roku ktoś się stanie kaleką.
--
Liwiusz
|
|
|
|
cef
Gość
|
2010-06-22, 11:08 Re: Własna firma vs etat przy 3000 netto
|
|
Cytat: | Też tak kiedyś myślałem.
Jak zaczniesz zatrudniać ludzi lub dawać innym zlecenia,
to zobaczysz gdzie kończy się partnerstwo.
No cóż...
Skoro lepiej ode mnie wiesz co w życiu robiłem i jakie mam
doświadczenia,
|
Niczego takiego nie napisałem. Z tego co piszesz wynika tylko,
że nie doświadczyłeś jeszcze "partnerstwa" w biznesie.
to sensu dalszej wymiany poglądów w tym temacie nie
Mam nadzieję, że skorzystałeś na dotychczasowej wymianie.
|
|
|
|
robercik-us
Gość
|
2010-06-22, 12:18 Re: Własna firma vs etat przy 3000 netto
|
|
Cytat: | No cóż...
Skoro lepiej ode mnie wiesz co w życiu robiłem i jakie mam
doświadczenia,
Niczego takiego nie napisałem.
|
Jednak zasugerowałeś dość jednoznacznie...
Z tego co piszesz wynika tylko,
Cytat: | że nie doświadczyłeś jeszcze "partnerstwa" w biznesie.
Ot choćby tu... |
Twoje doświadczenia w tym zakresie nie muszą być wcale... i nie są,
doświadczeniami wszystkich. Weź do pod uwagę przy następnych
wypowiedziach, to łatwiej będzie się z Tobą dyskutowało.
Cytat: |
Mam nadzieję, że skorzystałeś na dotychczasowej wymianie.
|
Tak.
Ja zawsze korzystam .
Tobie też radzę skupić się na korzyściach, to i partnerstwo w biznesie
zaczniesz inaczej postrzegać )).
|
|
|
|
Tomek
Gość
|
2010-06-22, 13:04 Re: Własna firma vs etat przy 3000 netto
|
|
Cytat: |
Też tak kiedyś myślałem.
Jak zaczniesz zatrudniać ludzi lub dawać innym zlecenia,
to zobaczysz gdzie kończy się partnerstwo.
No cóż...
Skoro lepiej ode mnie wiesz co w życiu robiłem i jakie mam
doświadczenia,
Niczego takiego nie napisałem. Z tego co piszesz wynika tylko,
że nie doświadczyłeś jeszcze "partnerstwa" w biznesie.
|
To zabrzmiało jak rady mojego teścia - "nic nie wiesz bo to ja mam 60 lat
i wiem jak mnie życie sponiewierało". Cenię Cię za Twój wkład w tą grupę,
ale naprawdę nie każdy trafia w biznesie na `polskich buraków`.
--
Tomek
|
|
|
|