Przemysław
Gość
|
2010-05-10, 10:27 Re: Art. 135 KK - znieważenie Prezydenta
|
|
Cytat: | To Ty zacząłeś od tez, że jesteśmy wolnym krajem, trzeba to było
sprostować, bo trudno dyskutować nad fałszem. Prawda jest taka, że Polska
nie jest krajem suwerennym.
|
No fakt Proponuję zostawić temat i postawić EOT.
Pytałem o przepis a zrodziła się polityczna dyskusja, którą parę osób
usiłuje przerobić na awanturkę, a to nie było moją intencją.
P.
|
|
|
|
Reklamy
|
|
Przemysław
Gość
|
2010-05-10, 10:27 Re: Art. 135 KK - znieważenie Prezydenta
|
|
Cytat: | rozrozniasz pojecie zniewazenia od ewentualnego pomowienia ?
|
Tak, zdecydowanie. Określenie kogoś w sposób ewidentnie obraźliwy jest
znieważniem.
P.
|
|
|
|
Przemysław
Gość
|
2010-05-10, 10:27 Re: Art. 135 KK - znieważenie Prezydenta
|
|
Cytat: | Tu się zgodzę. Uważam, że takie przestępstwa powinny być ścigane z
oskarżenia prywatnego. Dlaczego politycy mieliby być lepiej chronieni
przed zniewagą niż np. aktorzy, czy sportowcy.
|
Ale ta ochrona z urzędu dotyczy ZTCW tylko Prezydenta. Każdy inny polityk
musi sobie ścigać sam obrażaczy.
I jak dla mnie to niech tak zostanie.
P.
|
|
|
|
Andrzej Lawa
Gość
|
2010-05-10, 10:27 Re: Art. 135 KK - znieważenie Prezydenta
|
|
Cytat: | Poza tym jesteś kapuś i szuja.
I po co te inwektywy?
A jak zobaczysz pijanego wsiadającego za kierownicę, to też głowę
odwrócisz i nie zadzwonisz na policję, bo nie jesteś kapusiem?
|
Wybacz, ale czy ty jesteś idiotą?
Pijany kierowca stanowi realne zagrożenie dla życia i mienia. Zaś
zniewaga sama w sobie jest mniej uciążliwa od ujadania odległego psa.
Cytat: | Jak chcesz zwalczać przestępczość - idź w
miasto i poluj na prawdziwych łobuzów.
To tak jakbyś mówił komuś, kto prowadzi schronisko dla psów, zeby się
lepiej zajął głodnymi dziećmi.
|
ROTFL
Ten, co prowadzi schronisko dla psów przynajmniej robi coś POŻYTECZNEGO.
Przemuś chce tylko zrobić rozróbę.
|
|
|
|
Liwiusz
Gość
|
2010-05-10, 10:27 Re: Art. 135 KK - znieważenie Prezydenta
|
|
Cytat: | Teraz jesteśmy pod okupacją Brukseli. To dobrze, zgodnie z Twoją logiką,
mogę łamać prawo ;)
Znowu wchodzimy w politykę, a miało być o prawie...
|
To Ty zacząłeś od tez, że jesteśmy wolnym krajem, trzeba to było
sprostować, bo trudno dyskutować nad fałszem. Prawda jest taka, że
Polska nie jest krajem suwerennym.
--
Liwiusz
|
|
|
|
Gray
Gość
|
2010-05-10, 10:27 Re: Art. 135 KK - znieważenie Prezydenta
|
|
Cytat: |
Ale to nie jest ubliżanie, to zwykłe określenie osób, które się zajmują
tego rodzaju działalnością. No dobrze, szuja może być odebrane jako
ubliżanie, ale to też zależy od kontekstu.
|
A potem sąd orzeknie na podstawie badań OBOP na wybranej grupie
ankietowanych, że to obraźliwe i zapłacisz 5 tyś. pln jak za "pedała".
Proszę nie upowrzechniać takich opinii, bo oskarżony o zniewagę może się
posłużyć powyższym cytatem .
Pzdr.
--
Gray
|
|
|
|
Olgierd
Gość
|
2010-05-10, 10:27 Re: Art. 135 KK - znieważenie Prezydenta
|
|
Cytat: | Poza tym jesteś kapuś i szuja.
Twój wpis tylko mnie utwierdza w przekonaniu. Swoją drogą nie rozumiem
ludzi, którzy nie potrafią wyrazić swoich poglądów inaczej jak ubliżając
oponentowi.
|
Ale to nie jest ubliżanie, to zwykłe określenie osób, które się zajmują
tego rodzaju działalnością. No dobrze, szuja może być odebrane jako
ubliżanie, ale to też zależy od kontekstu.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl http://foto-krzyki.pl
|
|
|
|
cyklista
Gość
|
2010-05-10, 10:27 Re: Art. 135 KK - znieważenie Prezydenta
|
|
Cytat: | Wybacz, ale czy ty jesteś idiotą?
Nie potafisz inaczej?
Ten, co prowadzi schronisko dla psów przynajmniej robi coś POŻYTECZNEGO.
To kwestia oceny, tak samo jak t tym przypadku. Dla jednych jest to coś |
pożytecznego, a dla innych marnowanie pieniędzy i energii.
|
|
|
|
Olgierd
Gość
|
2010-05-10, 12:30 Re: Art. 135 KK - znieważenie Prezydenta
|
|
Cytat: | A i zwracam uwagę, że
Twój wpis też się kwalifuikuje do ścigania, z oskarżenia prywatnego co
prawda, ale zawsze...
|
Niestety, muszę Cię wyprowadzić z błędu -- nie kwalifikuje się. Z bardzo
prostych przyczyn (mówię całkowicie poważnie i bez złośliwości).
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl http://foto-krzyki.pl
|
|
|
|
Danusia
Gość
|
2010-05-10, 12:30 Re: Art. 135 KK - znieważenie Prezydenta
|
|
Cytat: | A i zwracam uwagę, że Twój wpis też się kwalifuikuje do ścigania, z
oskarżenia prywatnego co prawda, ale zawsze...
Co chcesz ścigać? Moralność Kalego? "Jak Kali kraść krowy to dobrze, jak |
Kalemu to źle" - Jak obrażać Prezydenta z innej partii to dobrze, jak z
mojej to źle. Twoja moralność jest identyczna z moralnością płk.
Kuklinowskiego pod Jasną Górą w Potopie Sienkiewicza, a jak powszechnie
wiadomo była to wyjątkowa szuja. Jan Kazimierz nie był jego królem, tak jak
Kaczyński nie był Twoim Prezydentem, niczym od Kuklinowskiego sie nie
różnisz, moralność gnidy.
|
|
|
|
Przemysław
Gość
|
2010-05-10, 12:30 Re: Art. 135 KK - znieważenie Prezydenta
|
|
Cytat: | Kaczyński nie był Twoim Prezydentem, niczym od Kuklinowskiego sie nie
różnisz, moralność gnidy.
|
W przeciwieństwie do Ciebie nie będę się publicznie wypowiadał na temat
Twojego braku kultury.
Jak chcesz się wyżalić politycznie to idź gdzie indziej.
P.
|
|
|
|
Andrzej Lawa
Gość
|
2010-05-10, 14:32 Re: Art. 135 KK - znieważenie Prezydenta
|
|
Cytat: |
Wybacz, ale czy ty jesteś idiotą?
Nie potafisz inaczej?
|
A jak inaczej określić kogoś, kto nie widzi różnicy pomiędzy "pokazaniem
języka" a siadaniem po pijaku za kierownicą?
Cytat: | Ten, co prowadzi schronisko dla psów przynajmniej robi coś POŻYTECZNEGO.
To kwestia oceny, tak samo jak t tym przypadku. Dla jednych jest to coś
pożytecznego, a dla innych marnowanie pieniędzy i energii.
|
Coś z tymi psami trzeba zrobić. Rutynowa eksterminacja jest nielegalna.
Puszczanie samopas jest niebezpieczne. Ergo - schronisko jest pożyteczne
a wręcz konieczne.
|
|
|
|
cyklista
Gość
|
2010-05-10, 14:32 Re: Art. 135 KK - znieważenie Prezydenta
|
|
Cytat: | A jak określić kogoś, kto nie potrafi dyskutaować nie obrażając
"przeciwnika" Twój język świadczy o tobie.
Nie zmieniaj tematu, cwaniaczku. To po pierwsze.
Nie zmieniam tematu, tylko Ci odpowiadam. Przecież to nie ja |
"zapytałem", czy nie jesteś idiotą...
Staraj się wyrażać swoje opinie w sposób kulturalny i zgodny z
netykietą. To naprawdę przydatna umiejętność.
|
|
|
|
cyklista
Gość
|
2010-05-10, 14:32 Re: Art. 135 KK - znieważenie Prezydenta
|
|
Cytat: |
Wybacz, ale czy ty jesteś idiotą?
Nie potafisz inaczej?
A jak inaczej określić kogoś, kto nie widzi różnicy pomiędzy "pokazaniem
języka" a siadaniem po pijaku za kierownicą?
|
A jak określić kogoś, kto nie potrafi dyskutaować nie obrażając
"przeciwnika" Twój język świadczy o tobie.
Przyklejanie łatki kapusia osobie, która w demokratycznym kraju
informuje odpowiednie organa, o łamaniu prawa jest moim zdaniem nadużyciem,
choć zgadzam się, że są to rzeczy błache i nie warto sobie nimi zawracać
głowy, tym bardziej, że nie sądzę, aby samemu "zainteresowanemu", czyli
w tym wypadku Komorowskiemu zależało na ściganiu tego typu przestępstw.
|
|
|
|
Andrzej Lawa
Gość
|
2010-05-10, 14:32 Re: Art. 135 KK - znieważenie Prezydenta
|
|
Cytat: | A jak inaczej określić kogoś, kto nie widzi różnicy pomiędzy "pokazaniem
języka" a siadaniem po pijaku za kierownicą?
A jak określić kogoś, kto nie potrafi dyskutaować nie obrażając
"przeciwnika" Twój język świadczy o tobie.
|
Nie zmieniaj tematu, cwaniaczku. To po pierwsze.
Po drugie - ja nie obrażam tylko nazywam po imieniu. Chce donosić na
kogoś, kto tak na prawdę nikogo nie skrzywdził ani nawet nie zagraża
skrzywdzeniem? Chce. Kapuś.
Cytat: | Przyklejanie łatki kapusia osobie, która w demokratycznym kraju
informuje odpowiednie organa, o łamaniu prawa jest moim zdaniem nadużyciem,
|
On nie informuje o łamaniu prawa. On chce zrobić burdę ze szkodą za osób
popierających polityczną konkurencję.
Jeśli to zrobi - będzie kapuś i szuja.
Cytat: | choć zgadzam się, że są to rzeczy błache i nie warto sobie nimi zawracać
głowy, tym bardziej, że nie sądzę, aby samemu "zainteresowanemu", czyli
w tym wypadku Komorowskiemu zależało na ściganiu tego typu przestępstw.
|
Raczej wręcz przeciwnie.
Więc wręcz podejrzewałbym go o to, że tak na prawdę jest pisuarem.
|
|
|
|