Krzysztof
Gość
|
2010-08-07, 08:22 Re: barter uhh pracowniczy
|
|
Cytat: | Pytanie: na co wyda? Osoby prywatne mają mniej-więcej taki sam talent do
decyzji idiotycznych, kantowania, kombinowania i kupowania zagranicznych
gówien
|
Np. samochodów, prawda?
Bo przecież mamy w Polsce taaaaką gamę naszych, rodzimych marek ...
K.
|
|
|
|
Reklamy
|
|
Andrzej Lawa
Gość
|
2010-08-07, 10:44 Re: barter uhh pracowniczy
|
|
Cytat: |
Pytanie: na co wyda? Osoby prywatne mają mniej-więcej taki sam talent do
decyzji idiotycznych, kantowania, kombinowania i kupowania zagranicznych
gówien
Np. samochodów, prawda?
Bo przecież mamy w Polsce taaaaką gamę naszych, rodzimych marek ...
|
Nie ja zarżnąłem polską motoryzację, tylko prywatne korporacje
współdziałające z kacykami.
|
|
|
|
Krzysztof
Gość
|
2010-08-07, 17:08 Re: barter uhh pracowniczy
|
|
Cytat: |
Pytanie: na co wyda? Osoby prywatne mają mniej-więcej taki sam talent
do
decyzji idiotycznych, kantowania, kombinowania i kupowania
zagranicznych
gówien
Np. samochodów, prawda?
Bo przecież mamy w Polsce taaaaką gamę naszych, rodzimych marek ...
Nie ja zarżnąłem polską motoryzację, tylko prywatne korporacje
współdziałające z kacykami.
|
Nieistotne.
To i tak nie ludzi wina, że nie mogą kupić dobrego, polskiego towaru.
K.
|
|
|
|
Andrzej Lawa
Gość
|
2010-08-07, 23:19 Re: barter uhh pracowniczy
|
|
Cytat: | Nie ja zarżnąłem polską motoryzację, tylko prywatne korporacje
współdziałające z kacykami.
Nieistotne.
To i tak nie ludzi wina, że nie mogą kupić dobrego, polskiego towaru.
|
Jak nie? To konsument wybiera towar. Wybiera tańszy (chiński) albo
"importowany", a potem już nie ma innego wyboru.
|
|
|
|
Liwiusz
Gość
|
2010-08-08, 07:44 Re: barter uhh pracowniczy
|
|
Cytat: |
Nie ja zarżnąłem polską motoryzację, tylko prywatne korporacje
współdziałające z kacykami.
Nieistotne.
To i tak nie ludzi wina, że nie mogą kupić dobrego, polskiego towaru.
Jak nie? To konsument wybiera towar. Wybiera tańszy (chiński) albo
"importowany", a potem już nie ma innego wyboru.
|
Ależ nie ma w tym nic złego, że gałęzie gospodarki niekonkurencyjne
na światowym rynku zanikają w danym kraju. Nie każde państwo musi
produkować wszystko. Naprawdę.
--
Liwiusz
|
|
|
|
Icek
Gość
|
2010-08-08, 14:06 Re: barter uhh pracowniczy
|
|
Cytat: | Czemu koszt dojazdu karetki, strazy pozarnej czy nawet policji nie jest
finansowany z OC sprawcy ? Czemu barierki na autostradzie fiannsowane
jest
przez zarzadce drogi a nie z OC sprawcy ?
A dasz głowę, że zawsze będzie sprawca i zawsze da się go odnaleźć?
|
w wielu przypadkach nie jednak w tych przypadkach co jest sprawca to on
powinien ponosic te wszystkie koszty
Cytat: | Jak gornik nie moze pracowac pod ziemia to go na emeryture. Czemu nie
wydaje
latarek lub pracuje gdzies "na ziemi" w gornictwie
W charakterze...?
|
no wydajacego latarki, magazyniera czy kogokolwiek na ziemi. Nie musi cale
zycie pracowac "pod"
Cytat: | Czemu jak policjant ma nadcisnienie to dostaje dozywotnio rente.
Nadcisnienie nie wyklucza pracy w innej pracy np. biurowej. Niech
wklikuje
mandaty do komputera albo pracuje na dyzurce i przyjmuje interesantow.
LOL
Może tak byś przestał pisać o czymś, o czym ewidentnie nie masz pojęcia?
|
sugerujesz, ze policjantowi nie przysluguje renta i to dozywotnia za
nadcisnienie ?
Cytat: | Oooch, żeby tak była możliwość uwięzienia ciebie na dwa tygodnie na
stanowisku dyżurnego w jakimś niedużym komisariacie.
Patrząc na bzdurki, jakie wypisujesz - wątpię, żebyś to przeżył bez
ciężkiej traumy ;-
|
eeee, mam kolezanke na podobnym stanowisku. Wiem jak ta praca wyglada. O
rencie policyjnej tez mam lekkie pojecie. A na to wszystko sklada sie
wlasnie podatnik
Icek
|
|
|
|
Krzysztof
Gość
|
2010-08-08, 17:11 Re: barter uhh pracowniczy
|
|
Cytat: |
Nie ja zarżnąłem polską motoryzację, tylko prywatne korporacje
współdziałające z kacykami.
Nieistotne.
To i tak nie ludzi wina, że nie mogą kupić dobrego, polskiego towaru.
Jak nie? To konsument wybiera towar. Wybiera tańszy (chiński) albo
"importowany", a potem już nie ma innego wyboru.
|
Zatem jeśli nie ma *innego* wyboru, to dlaczego mu się dziwisz?
K.
|
|
|
|
Icek
Gość
|
2010-08-09, 08:35 Re: barter uhh pracowniczy
|
|
Cytat: | Pytanie: na co wyda? Osoby prywatne mają mniej-więcej taki sam talent
do
decyzji idiotycznych, kantowania, kombinowania i kupowania
zagranicznych
gówien
Np. samochodów, prawda?
Bo przecież mamy w Polsce taaaaką gamę naszych, rodzimych marek ...
Nie ja zarżnąłem polską motoryzację, tylko prywatne korporacje
współdziałające z kacykami.
Nieistotne.
To i tak nie ludzi wina, że nie mogą kupić dobrego, polskiego towaru.
|
chinski jest duzo tanszy bo tam koszty pracownicze nie sa tak rozwiniete.
Oplaca sie tam wyprodukowac a pozniej przeslac przez pol swiata a i tak jest
taniej.
Europa nie ma szans na konkurowanie z chinami jak koszty pracownicze beda
tak wysokie
Nie da sie dorownac chinczykom jednak jak cala produkcja pojdzie do chin to
i tak w koncu bedziemy w mega dolku
Icek
|
|
|
|
Icek
Gość
|
2010-08-09, 08:37 Re: barter uhh pracowniczy
|
|
Cytat: | Ależ nie ma w tym nic złego, że gałęzie gospodarki niekonkurencyjne
na światowym rynku zanikają w danym kraju. Nie każde państwo musi
produkować wszystko. Naprawdę.
|
ale niedlugo okaze sie, ze nie bedziemy produkowac nic.
Niemal wszystko u chinczykow jest tansze. Nie da sie z nimi konkurowac
jednak trzeba o tym pomyslec, ze jak cala produkcja wyjedzie do chin to u
nas bedzie kupa
Icek
|
|
|
|
Liwiusz
Gość
|
2010-08-09, 08:47 Re: barter uhh pracowniczy
|
|
Cytat: | Ależ nie ma w tym nic złego, że gałęzie gospodarki niekonkurencyjne
na światowym rynku zanikają w danym kraju. Nie każde państwo musi
produkować wszystko. Naprawdę.
ale niedlugo okaze sie, ze nie bedziemy produkowac nic.
|
To też nic złego - być może będziemy lepsi w usługach, czy
przetwórstwie.
Chyba, że zakładasz, że Polacy nic nie będą robić. Ale wówczas trudno
wykazać, że będą też cokolwiek importować.
Cytat: | Niemal wszystko u chinczykow jest tansze. Nie da sie z nimi konkurowac
jednak trzeba o tym pomyslec, ze jak cala produkcja wyjedzie do chin to u
nas bedzie kupa
|
Nie cała produkcja, tylko ta, która jest opłacalna. I nie do końca
będzie to wina Chińczyków. Tania siła robocza, to jedno, wysokie
podatki, to drugie.
Znajoma kiedyś produkowała ręcznie robione kartki (świąteczne itp.).
Przestała, bo pracowała głównie na państwo (ZUS).
Tak więc nie demonizujmy Chin, bo większym zagrożeniem są nasi
lokalni urzędasi.
--
Liwiusz
|
|
|
|
Liwiusz
Gość
|
2010-08-09, 09:26 Re: barter uhh pracowniczy
|
|
Cytat: | Chyba, że zakładasz, że Polacy nic nie będą robić. Ale wówczas trudno
wykazać, że będą też cokolwiek importować.
praca w uslugach i budzetowce moze dac utrzymanie. Jednak wtedy wszystko
bedzie z importu (przynajmniej wszystko wysoko przetworzone)
|
Praca w budżetówce to nie praca, tylko koszt z gospodarczego punktu
widzenia. Natomiast nie widzę przeszkód, aby jakaś gospodarka opierała
się wyłącznie o usługi.
--
Liwiusz
|
|
|
|
Icek
Gość
|
2010-08-09, 09:27 Re: barter uhh pracowniczy
|
|
Cytat: | Chyba, że zakładasz, że Polacy nic nie będą robić. Ale wówczas trudno
wykazać, że będą też cokolwiek importować.
|
praca w uslugach i budzetowce moze dac utrzymanie. Jednak wtedy wszystko
bedzie z importu (przynajmniej wszystko wysoko przetworzone)
Cytat: | Nie cała produkcja, tylko ta, która jest opłacalna. I nie do końca
będzie to wina Chińczyków. Tania siła robocza, to jedno, wysokie
podatki, to drugie.
Znajoma kiedyś produkowała ręcznie robione kartki (świąteczne itp.).
Przestała, bo pracowała głównie na państwo (ZUS).
Tak więc nie demonizujmy Chin, bo większym zagrożeniem są nasi
lokalni urzędasi.
|
no o tym pisze. Koszty pracy. To nie wina chinczykow, ze u nas sa mocno za
wysokie
Icek
|
|
|
|
Gotfryd Smolik news
Gość
|
2010-08-09, 14:46 Re: barter uhh pracowniczy
|
|
Cytat: |
Jak gornik nie moze pracowac pod ziemia to go na emeryture. Czemu nie wydaje
latarek lub pracuje gdzies "na ziemi" w gornictwie
W charakterze...?
|
Wyobraź sobie, że taki mechanizm działał przed okres dłuższy niż
istniał w PRL socjalizm: jak górnik "nie wyrabiał" pod ziemią, to
pracował na powierzchni, zdaje się (przynajmniej w niektórych
ustawodawstwach, bo niekoniecznie było ono polskie ) kopalnia
miała obowiązek zatrudnić byłych "podziemnych" na powierzchni.
Poczynając od przytoczonego "wydawania lamp i znaczków" (jakby
kto nie wiedział - bardzo odpowiedzialna praca, co wychodzi
w momencie jakiejś katastrofy) a kończąc na magazynierze (taki
od prochu to uprawnienia musi mieć, więc wymarzona posada dla
byłego strzałowego).
pzdr, Gotfryd
|
|
|
|
Gotfryd Smolik news
Gość
|
2010-08-09, 14:52 Re: barter uhh pracowniczy
|
|
Cytat: |
mozesz zarobic jeszcze 500 zlotych wiecej robiac cos ponad swoje 8h w pracy
to jest szansa, ze to zrobisz. Masz wybor, mozesz ale nie musisz.
Jezeli wiesz, ze zarobisz 500 zlotych wiecej i wszystko skonsumuje panstwo
to stwierdzisz "mam to w dupie, nie robie".
Stawka 100%? Gdzie taką znalazłeś?
|
Już przy stawce 50% wiele rzeczy będzie próbował kupić "nieoficjalnie".
A to kafelkarza poszuka takiego co to "po godzinych" (w godzinach
to on będzie robił dla urzędów ), a to ubrania z przemytu...
Z p. widzenia "oficjalnej" statystyki gospodarka będzie szła lotem
nurkującym, mimo że ludzie będą jakoś żyli
I jeśli coś jest w tym mechaniźmie groźne, to fakt "rozsprzęgania"
prawa - coraz więcej ludzi będzie uważało taki stan za normalny.
Mimo, że formalnie "lewy" obrót jest zabroniony prawem.
pzdr, Gotfryd
|
|
|
|
Gotfryd Smolik news
Gość
|
2010-08-09, 14:53 Re: barter uhh pracowniczy
|
|
Cytat: |
/..../
Problem: co zrobić z tą chmarą urzędników i prawników, którzy - po
likwidacji podatku dochodowego - stracą pracę?
A za uczciwą robotę by się nie mogli wziąć? Autostrad nie ma itp.
Kto za to zapłaci?
|
My.
Pytanie: co lepsze, j.w. czy płacić za przekładanie papierków?
Cytat: | Przez "to" mam na myśli nie tylko ich pensje, ale
pokrycie kosztów spartolenia przez ludzi bez kwalifikacji ni
predyspozycji do takiej pracy.
|
Niekoniecznie - bo jest pytanie o *jaką* pracę chodzi.
Zawsze doświadczam ambiwalentnych odczuć, jak ktoś się wyśmiewa
z z hitlerowskiego
"budowania autostrad łopatami" - bo nie wiem, czy brak swiadomości
iż to nie owe budowy dały efekt podstawowy jest bardziej
śmieszny czy smutny.
Sądzisz, że istotna więszkość urzędników[1] *chciałaby* wybrać
taką pracę, czy może jednak rozejrzeliby się za inną?
[1] no, nie chodzi o urzędników jako takich, tylko wszelkich
kombinatorów korzystających ze świadczeń - z wyłączeniem
niekombinatorów, czyli ludzi którzy *naprawdę* nie mają
pracy mimo że chcą, co podkreślam (i przy okazji oni
dostaliby "słuszny zasiłek za pracę")
pzdr, Gotfryd
|
|
|
|