Jacek Kotowski
Gość
|
2010-08-17, 08:50 Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do
|
|
Cytat: | Ale ani z dowodu, ani z =
paszportu nie zeskanuje, bo tam sa b/w foto.
B/W jest ok. W wiekszosci wypadków twoje CV zostanie wydrukowane na drukarce |
B/W ustawionej na econo. Inne ustawienia tylko dla korporacyjnego klienta i
dla zarzadu. Wierz mi.
Cytat: |
Skoro musza miec foto, to niech kupia sobie polaroida
|
Ja jestem za tym, aby zdjecie umiescic na wizytowce. Pfuj... powiecie, nikt
tak nie robi. A ja wam powiem, że spotkalem mase gosci i rok pozniej kojarze
tylko tych, ktorym zrobilem fotke i sobie opisalem.... nie zrobilem fotki, nie
opisalem? No to wizytowka do kosza. Chodzi o wizualna identyfikacje
delikwenta, ktory był na spotkaniu. A bylo ich np. 40tu.
Cytat: | Podobnie zalaczanie lm... Po co?
|
Po to, by zaprezentować czy umiesz się wypowiadać w formie korespondencji,
listu. Ponadto, w lm odnosze sie bezposrednio do ogloszenia, wybieram trzy
najwazniejsze aspekty. Na poczatku kazdego akapitu cytuję je i wytluszczam.
Odnosze sie do nich. Tez jest efekt. Poslugujac sie takim listem mot i takim
cv czesto uzyskuję odzew w postaci np. dalszej korespondencji, odniesienia się
do mojego LM. Dalszych pytań. Jak się odnieść do czegokolwiek, do
korespondencji, jezeli jej nie ma.
Zeby rekruter mogl udowodnic, ze musi =
Cytat: |
przeczytac ten stek bzdur? I im wiecej tego badziewia, tym lepiej dla =
niego?
Wracajac do samego cv, to podobnie jak z ubiorem - jak cie widza, tak ci=
e =
pisza. Ma byc przede wszystkim czytelne, ale i krotkie, Niektorzy =
niepotrzebnie wpisuja nawet szkole podstawowa, albo to, co robili =
kilkanascie lat temu...
Zależy, a co jesli jest to stanowisko managera, czy redaktora sportowego a |
podstawowka była pływacka albo kajakarska. A co jeśli w podstawowce kandydat
odnosił pierwsze sukcesy w olimiadach, konkursach?
Cytat: |
Kiedys znajomy stwierdzil, ze najlepiej pisac cv pod pracodawce - czyli =
to
|
Dokładnie tak, ale wazne jest tez pokazanie ciągłości.
Cytat: | innych zajec, bo i tak blondyna szuka szablonowo okreslonych fraz. Jesli=
jest wymagany programista sql, to nikogo nie interesuje, ze pracowales =
jako kierowca, chyba, ze przy okazji dadza ci auto firmowe, to wowczas =
mozna zamiescic stosowne info o pracy kierowcy.
Dokładnie. |
Cytat: | szczegolow, to cos j=C4=85 moze zaaintrygowac i wtedy zadzwoni A ze =
te cv w =
wiekszosci czytaja kobiety...
|
Zyjemy w czasach globalizmu, cały kraj widzi ogłoszenie i wysyła CV - oraz w
dobie internetu, a czas zatrzymania uwagi jest krótki. Widzę CV, widzę w nim
coś interesujacego w ciągu 15 sekund? czytam dalej. Nie widzę? Następne.
15 sekund to maks, spróbujcie zmierzyć patrząc na jakiś dokument, i w tym
czasie stwierdzić czy Was interesuje czy nie.
|
|
|
|
Reklamy
|
|
Jacek Kotowski
Gość
|
2010-08-17, 08:52 Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do
|
|
Cytat: |
UĹźytkownik "jurajski Jaskiniowiec"
jurajski_jaskiniowiec@jaskinia.na.jurze
O ile .. o tyle dziwia mnie wymagania dot. wysylania cv ze zdjeciem. Ok.
na stanowiska recepcjonisty, przedstawiciela, wdrozeniowca etc w pewnym
sensie stanowiska reprezentatywne, gdzie ma sie kontakt z klientami, to
jeszcze jestem w stanie zrozumiec, ale np. na stanowisko "miejscowe",
gdzie wyjazdow poza zaklad nie ma?! Kto to ogolnie wymyslil i po co?
Kadrowa, ktora szuka przystojnego kochanka?
MoĹźe byÄ po to by delikwenta od razu poznaÄ jak przyjdzie. Genealnie
przejaw
zwykĹego lenistwa.
Wlasnie nie. Po to, by zapamietac, powiazac twarz czlowieka z tym co mowi. Gdy |
polozymy przed soba nawet tylko 10 CV, to od razu wiemy, ze ten czy tamta
oczarowali nas takimi a takimi wypowiedziami a ktos inny nie bardzo wypadl
jesli chodzi o... Nie czarujmy sie, na tych zdjeciach zostanie sama
biometryka, nikt sie nie zakocha. Druk B/W i ustawienie drukarki econo...
|
|
|
|
Jacek Kotowski
Gość
|
2010-08-17, 08:59 Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do
|
|
Cytat: |
Pogadajmy o wyzwaniach ludzi HR. Każda większa firma zatrudnia takiego
HRowca, który wręcza nowemu pracownikowi z 10 formularzy do wypełniania.
Jedyną częścią wspólną tych formularzy jest imię i nazwisko. I co ? Ano
puste na formularzu. No to faktycznie jak HRowiec nie umie przygotować
formularza wypełnionego udostępnonymi i powtarzanym danymi to co tu gadać o
czytaniu cv większego niż 1 strona...
A moze to tez jest test? Forma pisemnego przepytania delikwenta przed |
spotkaniem. Jako petent, nie chcialbym pouczac firme rekrutacyjna jak
zaoferowac mi posade. Kilka osob uniesie sie, ze je pytaja wciaz o nazwisko i
wyjdzie. Ja osobiscie nie chcialbym pracowac z takimi osobami w zespole, zaraz
beda sie wkurzac, dasac, rozwalac zespol bo zadanie z zewnatrz przyszlo
bezsensowne. Wole ludzi o nieco wyzszym progu tolerancji na nadmierna
biurokracje )))
|
|
|
|
Jacek Kotowski
Gość
|
2010-08-17, 09:14 Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do
|
|
|
|
|
|
Jacek Kotowski
Gość
|
2010-08-17, 12:54 Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do
|
|
|
|
|
|
jurajski Jaskiniowiec
Gość
|
2010-08-17, 17:13 Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do
|
|
Cytat: | Stawiam teze, Ĺźe da sie zrobic CV na jedna strone bez problemu nawet
jesli
kandydat moĹźe pochwalic sie wieloma latami pracy.
Wszystko sie da Ale kogo to? Dalem kiedys ogloszenie, w ktorym
napisalem aby przysylac 1 stronicowe CV w pdf Na ok sto
paredziesiat
odpowiedzi trzy takie byly ;P
MoĹźe zapomniaĹeĹ napisaÄ treĹÄ cv :-)
Chodzi o nieumiejetność czytania ze zrozumieniem i wysylanie dokumentu
bez
dostosowania nawet minimalnego do ogloszenia. Ot jest ogloszenie jest
mail to
wrzucamy gotowca. To się chyba nazywa spam. Po drugiej stronie jest
adresat a
dokument do niego wysłany częstokroć nie jest do niego adresowany.
Często też
przez pomyłkę wysyłającego, zostają stare daty, inna nazwa adresata w
nagłówku
listu motywacyjnego i w klauzuli uprawniającej do przetwarzania danych
osobowych pod cv. Piszę, bo sam przegladalem kiedys takie cv
Jest jeszcze cos takiego, jak niekonsekwencje rekruterow, Wielokrotnie |
spotkalem sie w wielu ich wypowiedziach/poradnikach, by wysylac cv, pomimo
ze nie spelnia sie wszystkich wymagan. Nie dziwcie sie zatem ludziom, ze
szablonowo odpowiadaja na ogloszenia, nie czytajac dokladnie tego, co jest
tam napisane.
Ogolnie kultura polskiego rynku bracy jest daleko w buszu. Chamstwo
rekruterow, z pozoru b. kulturalne skazuje i tak poszukiwacza pracy na
przegranej pozycji. W UK jest zdecydowanie inaczej i lepiej... Zatem jaki
rekruter, tacy kandydaci...
|
|
|
|
Jacek Kotowski
Gość
|
2010-08-17, 17:24 Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do
|
|
Cytat: | Jest jeszcze cos takiego, jak niekonsekwencje rekruterow, Wielokrotnie =
spotkalem sie w wielu ich wypowiedziach/poradnikach, by wysylac cv, pomi=
mo =
ze nie spelnia sie wszystkich wymagan. Nie dziwcie sie zatem ludziom, ze=
=
szablonowo odpowiadaja na ogloszenia, nie czytajac dokladnie tego, co je=
st =
tam napisane.
|
Dlatego to tak się kończy. Proszę wejść w buty rekrutujących. Mnie się
zdarzyło być "po drugiej stronie". I przyznam, że wybór był łatwy. Z setek cv
i la wiele osób wymieniało rzeczy, których nie potrzebowaliśmy.
Wybieraliśmy tylko te które, podkreślam >> odpowiadały
|
|
|
|
jurajski Jaskiniowiec
Gość
|
2010-08-17, 17:25 Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do
|
|
Cytat: | O ile .. o tyle dziwia mnie wymagania dot. wysylania cv ze zdjeciem..
Ok.
na stanowiska recepcjonisty, przedstawiciela, wdrozeniowca etc w
pewnym
sensie stanowiska reprezentatywne, gdzie ma sie kontakt z klientami,
to
jeszcze jestem w stanie zrozumiec, ale np. na stanowisko "miejscowe",
gdzie wyjazdow poza zaklad nie ma?! Kto to ogolnie wymyslil i po co?
Kadrowa, ktora szuka przystojnego kochanka?
MoĹźe byÄ po to by delikwenta od razu poznaÄ jak przyjdzie. Genealnie
przejaw
zwykĹego lenistwa.
Wlasnie nie. Po to, by zapamietac, powiazac twarz czlowieka z tym co
mowi. Gdy
polozymy przed soba nawet tylko 10 CV, to od razu wiemy, ze ten czy tamta
oczarowali nas takimi a takimi wypowiedziami a ktos inny nie bardzo
wypadl
jesli chodzi o... Nie czarujmy sie, na tych zdjeciach zostanie sama
biometryka, nikt sie nie zakocha. Druk B/W i ustawienie drukarki econo....
Sorry, ale pozwalajac na tego typu zachcianki, niedlugo bedziemy musieli |
zalaczac w osobnym pliku nasze wymiary, preferencje seksualne, podawac
swoj status materialny, albo wysylac pocztowki ze swojej okolicy, lub
fotki swoich kochanek!
Podobnie jest ze spotkaniami. Wiele rozmow mozna wstepnie przeprowadzic
przez tel. a nie fatygowac kogos na drugi koniec kraju, tylko po to, by w
siedzibie firmy zadac te same szablonowe, niejednokrotnie banalne pytania.
Na kazda moja prosbe o takowa wstepna rozmowe przez tel slysze odmowe. Co
innego jest test, a co innego zwykla rozmowa.
Ile to pozniej sie naczytam zawiedzionych rekruterow, ze nikt nie
przyszedl i nawet nie zadzwonil ze nie przyjdzie... A pomyslal jeden z
drugim, ze tak jak Wy nas, tak i my Was mozemy olewac. O ile prostsze
byloby zapytanie sie przez tel o kilka spraw i dopiero pozniej umawianie
sie z najbardziej odpowiednimi osobami... Ale nie, bo cholota nie
przywykla jeszcze do standardow i wciaz tkwi w sredniowieczu i ustroju
panszczyznianym...
|
|
|
|
jurajski Jaskiniowiec
Gość
|
2010-08-17, 17:55 Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do
|
|
Cytat: | Ale ani z dowodu, ani z >> paszportu nie zeskanuje, bo tam sa b/w foto.
B/W jest ok. W wiekszosci wypadków twoje CV zostanie wydrukowane na
drukarce
B/W ustawionej na econo. Inne ustawienia tylko dla korporacyjnego
klienta i
dla zarzadu. Wierz mi.
To, ze pozniej druk jest na laserowce to wiem, ale jak zerkniesz do |
dowodu, albo paszportu, to zauwazysz, ze na foto sa wzorki Poza tym,
niejednokrotnie sa to stare dokumenty, gdzie zupelnie inaczej wygladamy.
Cytat: |
Skoro musza miec foto, to niech kupia sobie polaroida
Ja jestem za tym, aby zdjecie umiescic na wizytowce. Pfuj... powiecie,
nikt
tak nie robi. A ja wam powiem, że spotkalem mase gosci i rok pozniej
kojarze
tylko tych, ktorym zrobilem fotke i sobie opisalem.... nie zrobilem
fotki, nie
opisalem? No to wizytowka do kosza. Chodzi o wizualna identyfikacje
delikwenta, ktory był na spotkaniu. A bylo ich np. 40tu.
Co kto woli... Ja czasem nie musze miec nawet wizytowki, jesli ktos |
reprezentuje jakosc, a nie jakos... Tych co wyznaja zasade "jakos, byle do
przodu" tez mam w telefonie, ale ze stosowna uwaga, zeby nawet nie
odbierac od nich polaczen.
Cytat: |
Podobnie zalaczanie lm... Po co?
Po to, by zaprezentować czy umiesz się wypowiadać w formie
korespondencji,
listu. Ponadto, w lm odnosze sie bezposrednio do ogloszenia, wybieram
trzy
najwazniejsze aspekty. Na poczatku kazdego akapitu cytuję je i
wytluszczam.
Odnosze sie do nich. Tez jest efekt. Poslugujac sie takim listem mot i
takim
cv czesto uzyskuję odzew w postaci np. dalszej korespondencji,
odniesienia się
do mojego LM. Dalszych pytań. Jak się odnieść do czegokolwiek, do
korespondencji, jezeli jej nie ma.
Zalezy ile sie wysyla tych lm. Bo jesli jest to szablon, to mozna sie tak |
bawic, ale gdyby przyszlo by Ci pisac pod kazde ogloszenie inny lm, to nie
wiem, czy chcialoby Ci sie tak bawic... Osobiscie uwazam, ze za bardzo
rozpuscilismy HR-owcow. To do nich nalezy szukanie pracownika, a nie do
nas. My powinnismy odpowiadac na oferte, a nie produkowac i tak nikomu
niepotrzebne smieci. Przeciez w cv mozna zamiescic swoje umiejetnosci,
zainteresowania... A glupoty gadac na rozmowie. Malo tego - wiekszosc
agencji HR nie czyta nawet cv, tylko szablonowo przeglada wg slow
kluczowych i tam, gdzie jest najwiekszy %, to przekazuja dalej...
W wielu firmach jest tez z gory zalozony profil pracownika i chocbys
spelnial 99% wymagan, to jest 1%, ktory bedzie kluczowym i nawet nikt nie
zadzwoni. Przykladowo firma szuka handlowcow, ale maja to byc faceci, bo
tak i koniec. I chocby taka kandydatka miala rewelacyjne wyniki w
poprzedniej pracy, to jej cv wyladuje w koszu, bo tak chce szef, a z
szefem sie nie dyskutuje, bo szef ma zawsze racje ;-)
Cytat: |
Zeby rekruter mogl udowodnic, ze musi
przeczytac ten stek bzdur? I im wiecej tego badziewia, tym lepiej dla
niego?
Wracajac do samego cv, to podobnie jak z ubiorem - jak cie widza, tak
ci>> e
pisza. Ma byc przede wszystkim czytelne, ale i krotkie, Niektorzy
niepotrzebnie wpisuja nawet szkole podstawowa, albo to, co robili
kilkanascie lat temu...
Zależy, a co jesli jest to stanowisko managera, czy redaktora sportowego
a
podstawowka była pływacka albo kajakarska. A co jeśli w podstawowce
kandydat
odnosił pierwsze sukcesy w olimiadach, konkursach?
Toc napisalem, ze jesli ktos aplikuje na stanowisko, gdzie jest wymagane |
jakies doswiadczenie w danej materii, to mozna stosowne info zamiescic
nawet z czasow przedszkola, ale w wiekszosci przypadkow jest to zbyteczne.
Sam powywalalem kilka zakladow pracy z cv, bo nie mialy nic wspolnego z
praca jakiej szukam.
Cytat: |
Kiedys znajomy stwierdzil, ze najlepiej pisac cv pod pracodawce - czyli
to
Dokładnie tak, ale wazne jest tez pokazanie ciągłości.
A po co ta ciaglosc? |
Cytat: | innych zajec, bo i tak blondyna szuka szablonowo okreslonych fraz.
Jesli
jest wymagany programista sql, to nikogo nie interesuje, ze pracowales
jako kierowca, chyba, ze przy okazji dadza ci auto firmowe, to wowczas
mozna zamiescic stosowne info o pracy kierowcy.
Dokładnie.
szczegolow, to cos j=C4=85 moze zaaintrygowac i wtedy zadzwoni A ze
te cv w
wiekszosci czytaja kobiety... ;-)
Zyjemy w czasach globalizmu, cały kraj widzi ogłoszenie i wysyła CV -
oraz w
dobie internetu, a czas zatrzymania uwagi jest krótki. Widzę CV, widzę w
nim
coś interesujacego w ciągu 15 sekund? czytam dalej. Nie widzę? Następne.
15 sekund to maks, spróbujcie zmierzyć patrząc na jakiś dokument, i w tym
czasie stwierdzić czy Was interesuje czy nie.
O to wlasnie chodzi - by przyciagnac i zainteresowac, a nie nudzic |
|
|
|
|
Jacek Kotowski
Gość
|
2010-08-17, 19:08 Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do
|
|
Cytat: |
sie z najbardziej odpowiednimi osobami... Ale nie, bo cholota nie =
przywykla jeszcze do standardow i wciaz tkwi w sredniowieczu i ustroju =
panszczyznianym...
|
Im jest łatwiej nas olać niż nam ich. To jest siła przetargowa w tym całym
biznesie. Większą mają rekruterzy niż rekrutowani ))
|
|
|
|
Jacek Kotowski
Gość
|
2010-08-17, 20:00 Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do
|
|
Cytat: |
szukano z perfekcyjnym niemieckim, a na dole "cv prosze przysylac w j. =
angielskim" (nie w niemieckim!!) Dodam, ze w wymaganiach nie bylo =
wzmianki o znajomosci angielskiego
|
Podsunąłeś mi jeszcze jeden argument za zwięzłym CV.
4/5 strony CV to chętnie ktoś znajomy Ci przetłumaczy za darmo, jeśli zaś na
3 strony... no to nikomu się nie będzie chciało machać.
Fakt, wymagania często są na wyrost. Ale moze być tak, ze Twoje CV ma
przejrzeć obcokrajowiec w oddziale polskim firmy. Przyda Ci się angielskie CV
pomimo tego, że nie znasz biegle języka.
Zgadzam się, że często wymagania są na wyrost, i że różnie pojmuje się biegłą
znajomość. Ja np. znam biegle biernie niemiecki ))) tzn. potrafię czytać
dokumentację techniczną i mam olbrzymi zasób słownictwa. Potrafię czytać
beletrystykę. Ale nic nie napiszę, chyba, że niegramatycznie. I mówię jak
kali, mimo, ze wyjaśnię wszystko,niekiedy bardzo skomplikowane rzeczy. Dla
wielu to jest biegła znajomość, mozna być tlumaczem na budowie, dla innych to
tylko dobra wiedza podstawowa nie poparta certyfikatami )))
|
|
|
|
jurajski Jaskiniowiec
Gość
|
2010-08-17, 20:28 Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do
|
|
....
Cytat: | przegranej pozycji. W UK jest zdecydowanie inaczej i lepiej... Zatem
jak>> i
rekruter, tacy kandydaci...
A nie jest tak, że u nas po prostu nie dostosowany jest rynek szkoleń,
studiów
do rynku pracy, że ludzie nie mają właściwych kwalifikacji, są strasznie
rozczarowani i rozgoryczeni dlatego, że im się wciąż odmawia?
A UK jest ssanie na humanistów z angielskim i jeszcze jakimś językiem
słowiańskim, polskim, rosyjskim, do sprzedaży, do call center, do
tłumaczeń,
do SEO czyż nie?
A u nas to niby nie? Spojz w byle ogloszenie. Prawie wszedzie wymagany |
"fluency inglisz". Ostatnio natchnalem sie na ogloszeniem gdzie
szukano z perfekcyjnym niemieckim, a na dole "cv prosze przysylac w j.
angielskim" (nie w niemieckim!!) Dodam, ze w wymaganiach nie bylo
wzmianki o znajomosci angielskiego ;-)
Poza tym, jak mam znac swietnie angielski, to rownie dobrze moge jechac do
UK i tam pracowac za o wiele wieksza kase i bez takich cyrkow, jak u
nas... A glownie ten angielski jest po to wymagany, bo raz na ruski rok
przyjedzie derektor z Zachodu i trzeba sie z nim dogadac.
Fakt - sa zawody, gdzie tym jezykiem na codzien sie operuje, ale czesto
wymagania odnosnie znajomosci jezykow sa na wyrost.
|
|
|
|
niusy.pl
Gość
|
2010-08-17, 21:41 Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do
|
|
Użytkownik "entroper"
Cytat: |
ktoś upraszcza sobie sprawę, dokonując wstępnego wyboru tylko z
1-stronicowych CV nie ma nic dziwnego ani nagannego.
To jest najzwyczajniej głupie.
A może wcale nie jest to takie głupie, tylko jeszcze tego nie ogarniasz?
|
Idę ogarniać ROTFL
|
|
|
|
niusy.pl
Gość
|
2010-08-17, 21:48 Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do
|
|
Użytkownik "Jacek Kotowski"
Cytat: |
Zyjemy w czasach globalizmu, cały kraj widzi ogłoszenie i wysyła CV - oraz
w
dobie internetu, a czas zatrzymania uwagi jest krótki. Widzę CV, widzę w
nim
coś interesujacego w ciągu 15 sekund? czytam dalej. Nie widzę? Następne.
15 sekund to maks, spróbujcie zmierzyć patrząc na jakiś dokument, i w tym
czasie stwierdzić czy Was interesuje czy nie.
|
Widzę twoje cv, 5 sekund, następne.
|
|
|
|
Jotte
Gość
|
2010-08-17, 21:52 Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do
|
|
Cytat: | Zyjemy w czasach globalizmu, cały kraj widzi ogłoszenie i wysyła CV -
oraz w
dobie internetu, a czas zatrzymania uwagi jest krótki. Widzę CV, widzę w
nim
coś interesujacego w ciągu 15 sekund? czytam dalej. Nie widzę? Następne.
15 sekund to maks, spróbujcie zmierzyć patrząc na jakiś dokument, i w tym
czasie stwierdzić czy Was interesuje czy nie.
Widzę twoje cv, 5 sekund, następne.
|
A ja tak sobie czytam wątkoczyniącego gostka, czytam... i coraz bardziej mi
podśmiarduje mieszanką paskudnego sługusa z gównianym rekruterem
po jakichśtam debilnych szkoleniach (praniach mózgu),
który tu sobie sondę incognito zapuszcza...
--
Jotte
|
|
|
|