pieniadz.pl

Jesteś tu: Strona główna forum » Dyskusje o pracy » CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do dysk

CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do dysk

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Autor Wiadomość
Łukasz
Gość







Post2010-08-23, 18:00    Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do Odpowiedz z cytatem
Wg. mnie bez sensu. Rozdzielenie na dwie kolumny jest sztuczne. Wolę czytać
normalny układ niż domyślać się po jaką cholerę musiałeś zrobić inaczej. Nigdy
nie rozumiałem ludzi którzy za wszelką cenę muszą zmieścić CV na jednej
stronie. Rekord pobiła laska która dokleiła (!!!) kawałek kartki aby tylko
było na jednej stronie. Przerzucanie kartek? 2 strony to nadal jedna kartka.
Kwestia czy CV zajmuje jedną czy dwie strony może mieć znaczenie tylko w
jakiejś beznadziejnej branży.
Podsumowując: post z dupy, nic nie wnoszący. Niemniej pozdrawiam autora.
Reklamy
Łukasz
Gość







Post2010-08-23, 18:06    Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do Odpowiedz z cytatem
Aaa to jeszcze ja. Żeby nie było że jestem malkontentem albo uwielbiam
krytykować. Profil zawodowy w ramce tuż za danymi osobowymi 100% trafione i
polecam każdemu. Jest to podstawowa rzecz której brakuje większości CV-łek.
Wojciech Bancer
Gość







Post2010-08-23, 19:20    Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do Odpowiedz z cytatem
[...]

Cytat:
Wg. mnie bez sensu. Rozdzielenie na dwie kolumny jest sztuczne. Wolę czytać
normalny układ niż domyślać się po jaką cholerę musiałeś zrobić inaczej. Nigdy
nie rozumiałem ludzi którzy za wszelką cenę muszą zmieścić CV na jednej
stronie.

Skoro ich nie rozumiesz, to dlaczego ich krytykujesz?

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
Jacek Kotowski
Gość







Post2010-08-25, 22:07    Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Przeczytałem to twoje cv. Moja ocena kandydata: niskie kwalifikacje. Jeśli
jest inaczej to musi specyficzna branża.
Gdy jest specyficzna, to łatwiej mi dostosować cv do najważniejszych wymagań

zawartych w ogłoszeniu, jeśli CV ma 4/5 objętości kartki i dopisać - do maks.
objętości 1 do 1.5 kartki, niż poprawiać trzy czy cztery strony doświadczenia.
Jacek Kotowski
Gość







Post2010-08-26, 06:03    Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Wg. mnie bez sensu. Rozdzielenie na dwie kolumny jest sztuczne.
Niewykluczone, że dla wielu jest sztuczne. Przetestowałem układ na swojej

rodzinie, znajomych i w necie na różnych forach. Reakcja jest raczej
pozytywna, tzn "w 10 sekund wiem wszystko, wiem czy zaproszę czy nie, wiem o
co się dalej pytać na spotkaniu" Układ kolumnowy jest tak naprawdę
wygodniejszy do czytania w każdej dziedzinie. Widziałem publikacje naukowe, w
których zastosowano układ dwóch kolumn i dużych marginesów co ułatwia czytanie
i notowanie...


Cytat:
Wolę czytać
normalny układ niż domyślać się po jaką cholerę musiałeś zrobić inaczej.
Nigdy
nie rozumiałem ludzi którzy za wszelką cenę muszą zmieścić CV na jednej
stronie.

Skłonność do rozpisywania się jest czymś w naszej kulturze naturalnym. Reakcja
jest... o Boże, nie chce mi się tego czytać.



Cytat:
Rekord pobiła laska która dokleiła (!!!) kawałek kartki aby tylko
było na jednej stronie. Przerzucanie kartek? 2 strony to nadal jedna kartka.
Kwestia czy CV zajmuje jedną czy dwie strony może mieć znaczenie tylko w
jakiejś beznadziejnej branży.
To samo słyszałem o np. formularzach aplikacji projektów unijnych. "Jak mam

opisać swój najdoskonalszy na świecie projekt używając 1500 znaków ze
spacjami. A jak używając 400 znaków ze spacjami! A jak w jednym zdaniu!" To
można zrobić, wymaga to dyscypliny intelektualnej i umiejętności logicznego
myślenia i znajomości swojego własnego języka.

Cytat:
Podsumowując: post z dupy, nic nie wnoszący. Niemniej pozdrawiam autora.

Dziękuję za oddzielenie przedmiotu od autora. Lubię rozmawiać z ludźmi, którzy
szanują rozmówców choć nie zgadzają się z ich poglądami.

Pozdrawiam Pana bardzo serdecznie.
WOJSAL
Gość







Post2010-08-27, 07:14    Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do Odpowiedz z cytatem
Cytat:
rodzinie, znajomych i w necie na różnych forach. Reakcja jest raczej
pozytywna, tzn "w 10 sekund wiem wszystko, wiem czy zaproszę czy nie, wiem o
co się dalej pytać na spotkaniu" Układ kolumnowy jest tak naprawdę

W ciągu 10 sekund możesz wiedzieć: zaprosic czy nie. Ale nie wiesz,
czy jest to najlepszy kandydat z tych, którzy wysłali CV. Nie wiesz,
bo nie przyłożyłes się do przeczytania CV.

Czy nie byłoby prosciej i szybciej, gdybys zamiast poświęcać 10 sekund
na jedno CV, po prostu losował kandydatów? Wtedy już po 10 sekundach
z masy CV wiesz z kim się umówić. A tak tracisz cenne 10 sekund zycia
na "przeczytanie" CV.


Pozdrawiam,
Wojtek
Jacek Kotowski
Gość







Post2010-08-27, 08:08    Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do Odpowiedz z cytatem
Cytat:
W ciągu 10 sekund możesz wiedzieć: zaprosic czy nie. Ale nie wiesz,
czy jest to najlepszy kandydat z tych, którzy wysłali CV. Nie wiesz,
bo nie przyłożyłes się do przeczytania CV.
Przyłożę się w drugim, trzecim czytaniu, najpierw przerzucę wybiorę te, które

mówią wprost, że odpowiadają wymaganiom, np. ze względu na język czy
wykształcenie kierunkowe. Nieprawdaż. Na to potrzeba właśnie kilku sekund.
Proszę porównać z własnym procesem wyboru jakiegokolwiek produktu w
internecie. Gdy już zawężę do tychże konkretnych osób, to nawet poświęcę czas
żeby poczytać co takiego mają one do powiedzenia na facebooku czy goldenline
Smile

Cytat:
Czy nie byłoby prosciej i szybciej, gdybys zamiast poświęcać 10 sekund
na jedno CV, po prostu losował kandydatów? Wtedy już po 10 sekundach
z masy CV wiesz z kim się umówić. A tak tracisz cenne 10 sekund zycia
na "przeczytanie" CV.

Ale tak jest, 10 sekund, spróbuj zmierzyć ile to jest. Jeżeli strona
internetowa jest interesująca, czytelnik poświęca jej 30 sekund i więcej,
jeżeli nie jest, to po max 10 sekundach idzie dalej, opuszcza stronę. Żyjemy w
takich czasach. Ludzie pracujący z dużą ilością dokumentacji skanują ją
wzrokiem, szukają ważnych dla nich informacji, wybierają ją wzrokiem z gąszczu
nieistotnych. Niektórzy narzekają, że moda przyszła z US. No tak, tam też
powstaje większość publikacji naukowych. A czyta się je korzystając z indeksu
i czytając tzw. controlling ideas, pierwsze zdania akapitów. Gdy znajdzie się
to co jest interesujące, to czyta się dokładnie...

Policz ile to 10 sekund... zmierz to. Patrzę na cv, wykształcenie ok.
kierunkowe, nie kierunkowe to dwa zdania z ostatniego doświadczenia wskazują,
że pełnił tę rolę, przez 2 lata. Przejrzę, przeszło, następne. 5 sekund nawet.

Cytat:
Pozdrawiam,
Wojtek

Jacek Kotowski
Gość







Post2010-08-27, 08:28    Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do Odpowiedz z cytatem
Cytat:
blah blah blah
gościu ma firmę robiącą coś tam, zatrudnia pracowników żeby wykonali mu
produkt w czasie ośmio-godzinnej zmiany i nagle sie okazuje że produkt
nie jest wykonany. Dlaczego? zakład się nie wyrobił, czyli albo
zaszwankowało cos w produkcji albo w planowaniu.
I tu masz odpowiedź czemu sami stoją przy maszynie - źle coś
wkalkulowali wcześniej i się okazało ze robienie pieniedzy to nie takie
perpetum mobile

Nie, chodzi o to, że koszty zatrudnienia kolejnych pracowników nie związane z
pensją (w tym administracyjne, zusowskie, przeszkoleń jeżeli są doświadczeni)
doprowadzają do przekroczenia punktu opłacalności produkcji). A jeżeli
zlecenia się nie przyjmie od strategicznego klienta kilka kolejnych razy to
się go straci. Mamy sztuczne bezrobocie, związane z niepensjowymi kosztami
pracy dla pracodawcy.

Jeżeli to są mikroprzedsiębiorstwa, to najbardziej opłaca się mieć rodzinne...

Cytat:
A to chyba nie jest nic niezwykłego, że zakład produkujący 5 ton mięsa
dziennie będzie miał duzo wiekszy udział w rynku niż szewc? co
oczywiscie nie znaczy że usług szewskich czy zegarmistrzowskich nam nie
potrzeba. i nie jest Ĺźadnym antagonizmem zestawienie takich drobnych
zakładów, po prostu szewc to dużo mniejszy zasięg produkcji i usług niz
zakład mięsny (klienci, dostawcy, pracownicy obsługi itp)

Szewc upadnie, bo nie jest w stanie robić wszystkiego sam, by osiągnąć
opłacalność. Żeby biznes działał musi mieć kilku pracowników. Stać go
wprawdzie by wypłacić pensje, ale nie stać już go na koszty pozapłacowe pracy
i na szarpanie się z pracownikami, którzy będą go widzieć jako zdziercę, który
sobie zbuduje dom a im da minimalną płacę. Idealnie, gdyby miał
współpracowników partnerów... dzielących z nim ryzyko i odpowiedzialność. Ale
tak biznesu, wspólnego działania opartego na zaufaniu, w Polsce jeszcze nikt
nie postrzega.
Jacek Kotowski
Gość







Post2010-08-27, 08:37    Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Ależ ja jestem miły, uprzejmy i dobry dla siebie.
(!)


Cytat:
To masz kiepsko, bo tacy co szukają pracy raczej rzadko zatrudniają, panie
"filologu".
Wychodzisz z błędnego założenia. Filolog często może "zatrudniać"

Co mam zrobić ze zleceniem na tonę materiałów do przetłumaczenia? Załóżmy, że
dostałem zapytanie. I mogą być następne. Poniekąd zatrudniam ludzi. Staję się
tym złym pracodawcą. Tym, który wydaje rozkazy (zarządza projektem
tłumaczeniowym: jakością, zasobami ludzkimi i czasem). Po drugie, zdarza mi
się dostać zlecenie od firmy by odpalić im wirtualne biuro i spółkę z o.o.,
zbadać rynek i poszukać dobrego np. inżyniera budownictwa i kosztorysanta...
koniecznie z jęz. angielskim... Po trzecie, zdarza mi się sprawdzać
kompetencje językowe pracowników...

Cytat:
Chętnie Ci ustąpię.
Rób, co uważasz, mnie to zwisa.

Jakiej gramatury? Ze sklepu kupuję papier w tesco i
używam drukarki z biedronki.
No widzisz. Gramatura papieru to ciężar arkusza o powierzchni 1m^2. Do
typowych zastosowań biurowych wynosi 80.
Dawniej, kiedy pisano na maszynie przez kalkę - ~60. Tzw. bristol to ok.
200÷220. Już kapujesz?
Ale ważna jest także faktura (coby ci się wydruk nie rozlewał jak kudłaty
papier i atramentówka, albo nie dawał zdmuchnąć gdy za ciężki i laserówka).
Dodatkowo kwestia odporności na czynniki zewnętrzne (światło, wilgoć) -
zżółknie po miesiącu czy dopiero po pół roku.
Spróbuj dobrego polimeru (nie ma włókniny), ale będzie znacznie drożej.

A to nie jest odpowiedź na zadane pytanie.
Któż to może więc być kretynem...?
Ja zakładam, że osoba, którą spotkam jest warta uszanowania.
A ja nie. Na szacunek trzeba zasłużyć, nie przysługuje za samo istnienie.

Sam też mam do siebie szacunek...
Może nie do końca ten termin pojmujesz?

Nikt nie jest kretynem.
Chyba żartujesz...

Chętnie Ci ustąpię.
Jest mi to obojętne jak śnieg w Tybecie.

Widzę, że jesteś bardzo kulturalny.
Nie pretenduję do takiego miana.
Lepiej być niekulturalnie rozumnym niż kulturalnie głupim. Pierwsze, jakby
co, można łatwo naprawić bądź zamaskować, z drugim - nic nie zrobisz.

WOJSAL
Gość







Post2010-08-27, 13:55    Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Przyłożę się w drugim, trzecim czytaniu, najpierw przerzucę wybiorę te, które
mówią wprost, że odpowiadają wymaganiom, np. ze względu na język czy
wykształcenie kierunkowe. Nieprawdaż. Na to potrzeba właśnie kilku sekund.
Proszę porównać z własnym procesem wyboru jakiegokolwiek produktu w
internecie. Gdy już zawężę do tychże konkretnych osób, to nawet poświęcę czas
żeby poczytać co takiego mają one do powiedzenia na facebooku czy goldenline
Smile

Ja nie neguję podejścia analitycznego (od ogółu do szczegółu). Tylko
zwracam uwagę na hierarchię kryterium.
Np. gdybym ja kogoś zatrudniał do pomocy mi, to najpierw bym sprawdził
kwalifikacje, przebieg kariery, wyksztalcenie itp a dopiero na samym
końcu (jeśli w ogóle) patrzyłbym na formę CV: ile stron, jaka czcionka
itp Bo chcę mieć u siebie fachowca a nie czlowieka z ładnie wyglądającym CV.
A wracając do Twojej analogii: jeśli w sklepie chcę kupić wędlinę,
a selekcję zacznę od estetyki, zapachu, ceny, a potem klasy/grupy towaru
- to zamiast kiełbasy kupię mydło :)



Cytat:
Ale tak jest, 10 sekund, spróbuj zmierzyć ile to jest. Jeżeli strona
internetowa jest interesująca, czytelnik poświęca jej 30 sekund i więcej,
jeżeli nie jest, to po max 10 sekundach idzie dalej, opuszcza stronę. Żyjemy w
takich czasach.

Owszem, ale przy wyborze pracownika, warto mu (tj. jego CV) poświęcić
więcej niż 10 sekund, bo inaczej możemy stracić nie tylko czas jaki
mu poświęcimy na rozmowie kwalifikacyjnej, ale ryzykujemy również
zawalonymi terminami, niezadowoleniem klienta itp

Cytat:

Policz ile to 10 sekund... zmierz to. Patrzę na cv, wykształcenie ok.
kierunkowe, nie kierunkowe to dwa zdania z ostatniego doświadczenia wskazują,
że pełnił tę rolę, przez 2 lata. Przejrzę, przeszło, następne. 5 sekund nawet.


Takiego kryterium, takiego podejścia nie kwestionuję :)

Pozdrawiam,
Wojtek
Tomasz Kaczanowski
Gość







Post2010-08-27, 14:04    Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do Odpowiedz z cytatem
Cytat:

Przyłożę się w drugim, trzecim czytaniu, najpierw przerzucę wybiorę te, które
mówią wprost, że odpowiadają wymaganiom, np. ze względu na język czy
wykształcenie kierunkowe. Nieprawdaż. Na to potrzeba właśnie kilku sekund.
Proszę porównać z własnym procesem wyboru jakiegokolwiek produktu w
internecie. Gdy już zawężę do tychże konkretnych osób, to nawet poświęcę czas
żeby poczytać co takiego mają one do powiedzenia na facebooku czy goldenline
:-)

Ja nie neguję podejścia analitycznego (od ogółu do szczegółu). Tylko
zwracam uwagę na hierarchię kryterium.
Np. gdybym ja kogoś zatrudniał do pomocy mi, to najpierw bym sprawdził
kwalifikacje, przebieg kariery, wyksztalcenie itp a dopiero na samym
końcu (jeśli w ogóle) patrzyłbym na formę CV: ile stron, jaka czcionka
itp Bo chcę mieć u siebie fachowca a nie czlowieka z ładnie wyglądającym CV.
A wracając do Twojej analogii: jeśli w sklepie chcę kupić wędlinę,
a selekcję zacznę od estetyki, zapachu, ceny, a potem klasy/grupy towaru
- to zamiast kiełbasy kupię mydło :)



Ale tak jest, 10 sekund, spróbuj zmierzyć ile to jest. Jeżeli strona
internetowa jest interesująca, czytelnik poświęca jej 30 sekund i więcej,
jeżeli nie jest, to po max 10 sekundach idzie dalej, opuszcza stronę. Żyjemy w
takich czasach.

Owszem, ale przy wyborze pracownika, warto mu (tj. jego CV) poświęcić
więcej niż 10 sekund, bo inaczej możemy stracić nie tylko czas jaki
mu poświęcimy na rozmowie kwalifikacyjnej, ale ryzykujemy również
zawalonymi terminami, niezadowoleniem klienta itp


W momencie, gdy dostajesz 10-20 zgłoszeń, to się sprawdza, a jesli na
jedno stanowisko masz 300 zgłoszeń w jeden dzień, to musisz zrobić jakiś
filtr, który pozwoli ci wybrać w miarę optymalnie. Bo czytając CV i
prowadząc tylko rozmowę, masz małą szansę zatrudnic najlepszą osobę na
to stanowisko.

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
Jotte
Gość







Post2010-08-27, 18:23    Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do Odpowiedz z cytatem
Cytat:
To masz kiepsko, bo tacy co szukają pracy raczej rzadko zatrudniają,
panie "filologu".
Wychodzisz z błędnego założenia.
Już dawno wyszedłem z błędnego założenia.

Od dawna jestem w dobrym.

Cytat:
Filolog często może "zatrudniać"
Niezwykłe odkrycie!


Cytat:
Co mam zrobić ze zleceniem na tonę materiałów do przetłumaczenia?
Podzlecić.

Sam tak robiłem.

Cytat:
Załóżmy, że dostałem zapytanie. I mogą być następne. Poniekąd
zatrudniam ludzi. Staję się tym złym pracodawcą. Tym, który wydaje
rozkazy (zarządza projektem tłumaczeniowym: jakością, zasobami ludzkimi
i czasem).
To tylko wówczas jeśli masz działalność gospodarczą i zatrudniasz na

podstawie umowy o pracę.
Inaczej jesteś zleceniodawcą ew. zamawiającym wykonanie dzieła.
Nie masz wtedy możliwości wydawania żadnych poleceń. Zawierasz umowę
cywilno-prawną i jedyne co możesz to dochodzić zawartych w niej klauzul na
drodze cywilnej.
A w ogóle to niekoniecznie pracodawca (w ogólnie przyjętym znaczeniu) musi
być z definicji zły.

Cytat:
Po drugie, zdarza mi się dostać zlecenie od firmy by odpalić
im wirtualne biuro i spółkę z o.o., zbadać rynek i poszukać dobrego np.
inżyniera budownictwa i kosztorysanta... koniecznie z jęz.
angielskim...
No i OK.


Cytat:
Po trzecie, zdarza mi się sprawdzać kompetencje językowe
pracowników...
Czyich pracowników?


--
Jotte
niusy.pl
Gość







Post2010-08-27, 21:31    Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do Odpowiedz z cytatem
Użytkownik "Krzysztof"

Cytat:
He ? Twierdzisz, że kobietę wybiera się na podstawie wyglądu jej biurka.

Przecież to jest akurat uproszczenie, ale facet ma sporo racji.
"Jak cię widzą, tak cię piszą" - przysłowie stare jak świat.
Do knajpy też pewnie wolisz zajrzeć, gdy jest czysta, schludna i pachnąca,
a nie obskurna i śmierdząca, choćby nawet w menu tej drugiej był sam
bażant
po królewsku Wink

Nie widzę analogii.
Krzysztof
Gość







Post2010-08-27, 21:38    Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do Odpowiedz z cytatem
[quote]
Użytkownik "Krzysztof"
niusy.pl
Gość







Post2010-08-27, 21:58    Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do Odpowiedz z cytatem
Użytkownik "Krzysztof"

Cytat:
He ? Twierdzisz, że kobietę wybiera się na podstawie wyglądu jej
biurka.

Przecież to jest akurat uproszczenie, ale facet ma sporo racji.
"Jak cię widzą, tak cię piszą" - przysłowie stare jak świat.
Do knajpy też pewnie wolisz zajrzeć, gdy jest czysta, schludna i
pachnąca,
a nie obskurna i śmierdząca, choćby nawet w menu tej drugiej był sam
bażant po królewsku ;-)

Nie widzę analogii.

A sens przysłowia rozumiesz?

A nie jest tak, że jak ktoś ma pusto na biurku to ma tak samo pusto w głowie
? Coś jak z tym jednostronicowym życiorysem zawodowym ...
Strona główna forum » Dyskusje o pracy » CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do dysk
Skocz do:  
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny

Recepcja
Login:
Hasło:
Pamiętaj mnie
Brak konta? Zarejestruj się!
Kursy walut 2024-02-29

Produkty finansowe na skróty:

Konta: Konta osobiste Konta młodzieżowe Konta firmowe Konta walutowe
Kredyty: Kredyty gotówkowe Kredyty mieszkaniowe Kredyty z dopłatą Kredyty dla firm