Jotte
Gość
|
2010-08-04, 17:34 Re: Ilość nadgodzin
|
|
Cytat: | Czytaj uważnie cały wątek, to nie będę robił takich uwag.
ok, klade sie na ziemie
Nie ma sprawy, chcesz to się walnij o glebę. |
Cytat: | i bedziemy dyskutwac na takim poziomie?
Skoro prosisz... |
Ale pozwól, że ja będę normalnie siedział przed mnitorem, OK?
Cytat: | w ktrorym miejscu masz wrazenie, ze nie czytam dokładnie?
No przecież wskazywałem, co z tobą? |
Zresztą - zostawmy to.
Cytat: | WKF - chyba można odpowiadać na wybrane kwestie, jak sądzisz?
Czy może jak na przesłuchaniu?
ale odpowiadasz na wyrwane z kontekstu zdaie, tkroe samo w sobie nie jest
tym o co pytam...
Qrdę, przecież zacytowałem _całe_ twoje zdanie! Tam nie było żadnego |
kontekstu!
Cytat: | Jest w ogóle jakiś obowiązek bycia pracodawcą, bo
nie słyszałem?
opadaja rece jak słszy sie argument: czy jest obowiazek bycia
pracodawca...
Wierzę, gdyż jest bardzo mocny i prawdziwy. Ciężko mu zaprzeczyć,
równie ciężko z nim polemizować.
Ale z tym opadaniem rąk to trzeba uważać, bo one się od tego
wydłużają, w końcu wloką się po ziemi i wygląda się jak orangutan.
no wlasnie, sam sie smiejesz ze swojego argumentu.
Ty jestes z tych co o zgwałconej mowi: po co tam szła? I jeszcze w takiej
sukience... ?
Nie, ja mam takie poczucie humoru po prostu. ) |
Już gdzieś pisałem, że nie wiem czemu w usenecie moje żarty są tak często
niezrozumiałe lub rozumiane opacznie (jakieś niekumate mruki tu siedzą, czy
co?), a w realu wręcz przeciwnie.
Ale serio - argument jest bardzo dobry, trafny, a do tego niewygodny,
irytujący i trudny do odparcia (chociaż ja bym umiał).
Cytat: | odpowiadajac w twoim tonie
A nie mógłbyś wymyślić coś swojego?
Weź chociaż spróbuj, co?
Tylko staram sie dopasowac do twojego stylu
Nie dajesz rady, zwyczajnie małpujesz (jak orangutan?). |
Cytat: | - trzeci raz nie chce mi sie powtarzac.
Przecież ani razu jeszcze tej swojej tajemnicy nie zdradziłeś.
odpowiadajac w twoim tonie: to moze czytaj uwaznie?
Tak zrobiłem. Mimo to nie odnalazłem twojego jasnego i uzasadnionego |
stanowiska, z którym polemika miałaby sens.
Pisząc w moim tonie - może po napisaniu czegoś nie wysyłaj od razu? Pomyśl,
popraw czy co tam...
Cytat: | BTW uwazasz, ze wszystko powinno byc unormowane przepisami?
Skąd to pytanie?
Uwazasz, ze ten przepis jest dobry?
Kiedy przepis jest dobry?
Kiedy spełnia swoja role.
Z czyjego punktu widzenia? |
Cytat: | Np. w tym przypadku, kiedy zamiast ograniczac prcowników i pracodawców (z
czym ja sie spotykam i z czym spotkały sie osoby, ktorep isały o omijaniu
tegoz przepisu) daje potrzebną ochronę pracownikom (nie ochrone ogolnie,
tylko potrzebna ochrone)
Tego przepisu nie da się ominąć, bo on jest bardzo konkretny i |
jednoznaczny - jak ograniczenie prędkości. Można jedynie go złamać i
próbować nie dać się złapać w razie czego.
Mnie się już nie chce tłumaczyć, wszystko podałem jak na tacy.
Nie pasuje ci, to napisz nowelizację, zbierz 100k podpisów i wyślij do sejmu
jako obywatelską inicjatywę ustawodawczą.
--
Jotte
|
|
|
|
Reklamy
|
|
Jotte
Gość
|
2010-08-04, 17:38 Re: Ilość nadgodzin
|
|
Cytat: | Podkrec jasnosc.
Jak bedzie pracował u dwóch róznych to czas, jaki moze spedzic za
kierownica, juz go nie obowiazuje?
Ja ci podkręcę.
On nie rozumie, nie czyta tylko pisze co mu tam się uroi. Mimo, że nawet
trop mu podawałem.
Obowiązuje. Regulację masz w art. 12 ust. 3 ustawy o czasie pracy
kierowców.
OK
Wiem. |
Cytat: | nie kierowcow a pracownika fizycznego malujacego np. pasy drogowe
I co z nim? |
Cytat: | ogladalem w TV program
Gratuluję. |
Cytat: | jak kierowcy zdradzali ze i tak pracuja
na 2 etatach
To prawie jak Uwaga pirat na TVN Turbo... |
--
Jotte
|
|
|
|
Jotte
Gość
|
2010-08-04, 17:42 Re: Ilość nadgodzin
|
|
Cytat: | no bez jaj 10 godzin pracy to nie jest niewolnictwo. CHcesz to masz. Czemu
zabraniac takich praktyk?
Qrdę, gostek, czy do ciebie (i paru innych) wreszcie dotrze, że żaden |
przepis tego nie zabrania?
--
Jotte
|
|
|
|
Jotte
Gość
|
2010-08-04, 17:43 Re: Ilość nadgodzin
|
|
Cytat: | Ja lubie prace i chce pracowac dluzej. Legalnie jako pracownik nie moge.
Możesz. |
--
Jotte
|
|
|
|
Jotte
Gość
|
2010-08-04, 17:47 Re: Ilość nadgodzin
|
|
Cytat: | ok, i uwazasz, ze prawo powinno byc dostosowane dokładnie do twojego
przypadku?
Prawo stanowi wypadkową ścierania się interesów różnych grup społecznych, |
także tych, których bezpośrednio dany przepis nie dotyczy.
Cytat: | Czy moze jednak powinno dawac furtke w tym zakresie sprawiajacą, ze kto
chce - moze pracowac tyle ile chce?
To jest właśnie rozumienie na poziomie gleby. |
Każdy, jeszcze raz - KAŻDY - może pracować ile chce.
O ile jest do pracy zdolny, nie pobiera renty z tytułu całkowitej
niezdolności do pracy i paru innych przypadków zprawem pracy nie mających
nic wspólnego.
--
Jotte
|
|
|
|
m4rkiz
Gość
|
2010-08-04, 18:19 Re: Ilość nadgodzin
|
|
Cytat: | ok, i uwazasz, ze prawo powinno byc dostosowane dokładnie do twojego
przypadku?
Czy moze jednak powinno dawac furtke w tym zakresie sprawiajacą, ze kto
chce - moze pracowac tyle ile chce?
|
ale panie, co mi tu pan, ja na UPR glosuje ;)
tylko polemizowalem z filozofia zyciowa Maddy
|
|
|
|
Icek
Gość
|
2010-08-04, 18:24 Re: Ilość nadgodzin
|
|
Cytat: | nie kierowcow a pracownika fizycznego malujacego np. pasy drogowe
I co z nim?
|
no jemu tez nie wolno pracowac w godzinach nadliczbowych wiecej niz 150.
Wiec zatrudnia sie na drugim etacie i robi kolejne 186 w miesiacu. I to juz
jest legalne.
Czemu wiec mu utrudniac skoro chcialby robic tylko 60 u obecnego ale na 60
nikt go nie zatrudni
Icek
|
|
|
|
Icek
Gość
|
2010-08-04, 18:26 Re: Ilość nadgodzin
|
|
Cytat: |
OK, nie kierowcow a pracownika fizycznego malujacego np. pasy drogowe
a co ci przeszkadza, ze pracownik malujacy pasy bedzie pracował 12 godzin,
*jezeli tak chce i sie na to godzi*?
|
mi przeszkadza, ze on tego legalnie nie moze robic (przynajmniej ponad limit
150h)
Znam ludzi, ktorzy chcetnie pracowaliby np. w soboty. Lepsza kasa, wiecej
kasy. Ale na dluzsza mete nie moze pracowac 6 dni w tygodniu albo po np. 10h
dziennie
Icek
|
|
|
|
Icek
Gość
|
2010-08-04, 18:31 Re: Ilość nadgodzin
|
|
Cytat: | no bez jaj 10 godzin pracy to nie jest niewolnictwo. CHcesz to masz.
Czemu
zabraniac takich praktyk?
Qrdę, gostek, czy do ciebie (i paru innych) wreszcie dotrze, że żaden
przepis tego nie zabrania?
|
czyli moge isc do mojego pracodawcy i zaproponowac:
"szefie, mam braki w kasie. Wiem, ze zarabiam duzo. Ponad srednia w
regionie, ponad srednia krajowa. Ponad srednia jak dla czlowieka na moim
stanowisku. Wiem, ze to ponad 3 srednie krajowe. Ciesze sie. Jestem
zadowolonym pracownikiem. Ale mi nie starcza. Mam alimenty, raty za dom,
samochod, komornika na glowie, problemy z preszlosci. Do tego buduje nowy
dom. No poprostu mi nie starcza Do tego mam dosc wolnego czasu, a kocham
swoja prace. Chcialbym od pierwszego przez kolejne 12 miesiecy pracowac po
10h dziennie (pn-pt) oraz dodatkowo w soboty (ale tylko 8h). Ten dyzur
swiateczny w Boze Narodzenie, Sylwestra i Wielkanoc tez bym wzial. Czy moge
?"
Da sie legalnie spelnic moja prosbe ? Bez lamania prawa? Bez jego naginania
?
Icek
|
|
|
|
Jotte
Gość
|
2010-08-04, 18:32 Re: Ilość nadgodzin
|
|
Cytat: | nie kierowcow a pracownika fizycznego malujacego np. pasy drogowe
I co z nim?
no jemu tez nie wolno pracowac w godzinach nadliczbowych wiecej niz 150.
Wiec zatrudnia sie na drugim etacie i robi kolejne 186 w miesiacu. I to
juz jest legalne.
No właśnie. Powody tłumaczyłem już do zagrzania klawiatury. |
Cytat: | Czemu wiec mu utrudniac skoro chcialby robic tylko 60 u obecnego ale na 60
nikt go nie zatrudni
To zdanie to bełkot, ale niech tam... |
Moim zdaniem jest tak z uwagi na interes większościowy.
--
Jotte
|
|
|
|
Jotte
Gość
|
2010-08-04, 18:33 Re: Ilość nadgodzin
|
|
Cytat: | mi przeszkadza
To nie popuszczaj. |
Strajkuj.
--
Jotte
|
|
|
|
Jotte
Gość
|
2010-08-04, 18:40 Re: Ilość nadgodzin
|
|
Cytat: | no bez jaj 10 godzin pracy to nie jest niewolnictwo. CHcesz to masz.
Czemu
zabraniac takich praktyk?
Qrdę, gostek, czy do ciebie (i paru innych) wreszcie dotrze, że żaden
przepis tego nie zabrania?
czyli moge isc do mojego pracodawcy i zaproponowac:
"szefie, mam braki w kasie.
Chcialbym od pierwszego przez kolejne 12 miesiecy pracowac po
10h dziennie (pn-pt) oraz dodatkowo w soboty (ale tylko 8h). Ten dyzur
swiateczny w Boze Narodzenie, Sylwestra i Wielkanoc tez bym wzial. Czy
moge ?"
Da sie legalnie spelnic moja prosbe ? Bez lamania prawa? Bez jego
naginania ?
W zasadzie nie. |
Ale przedtem nie pisałeś, że chcesz iść do _swojego_ pracodawcy, tylko
pytałeś czemu zabraniać praktyki pracy 10 godzin (przyjąłem, że na dobę,
może się myliłem).
I na to ci odpowiedziałem. Trzeba się umieć wysłowić z sensem.
--
Jotte
|
|
|
|
Jotte
Gość
|
2010-08-04, 18:56 Re: Ilość nadgodzin
|
|
Cytat: | i bedziemy dyskutwac na takim poziomie?
Skoro prosisz...
Ale pozwól, że ja będę normalnie siedział przed mnitorem, OK?
siedz, siedz, tylko jeszcze dyskusje wynies do punktu siedzienia.
To jak się wtedy dogadamy skoro ty na poziomie gleby? |
Cytat: | WKF - chyba można odpowiadać na wybrane kwestie, jak sądzisz?
Czy może jak na przesłuchaniu?
ale odpowiadasz na wyrwane z kontekstu zdaie, tkroe samo w sobie nie
jest tym o co pytam...
Qrdę, przecież zacytowałem _całe_ twoje zdanie! Tam nie było żadnego
kontekstu!
ale ja nie twierdze, ze to nie było całe zdanie!
Co z toba?
Nic, chyba nie wiem o co ci konkretnie chodzi, a nie chce mi się domyślać. |
Cytat: | Ale serio - argument jest bardzo dobry, trafny, a do tego niewygodny,
irytujący i trudny do odparcia (chociaż ja bym umiał).
Argument jest absurdalny.
To jest właśnie nieudolna próba jego odparcia. |
Typu "a u was biją murzynów".
Dziecinada.
Cytat: | Prawo jest dobre,
Tego nie twierdziłem. |
Wkładanie komuś czegoś w usta, znaczy w klawiaturę, a potem polemizowanie z
tym na mnie nie działa.
Dziecinada.
Cytat: | nikt nie kaze byc ci pracodawca...
sorry... absurd do kwadratu.
Udowodnij. |
Cytat: | W ten sposób mozna kazdy przepis usprawiedliwic!
Przepisy się raczej uzasadnia, a nie usprawiedliwia. |
Cytat: | W koncu nikt tez nie zmusza do mieszkania w Polsce.
Niezwykle odkrywcze stwierdzenie. |
Cytat: | Rozumiem
Mocno wątpię. |
Cytat: | Kiedy przepis jest dobry?
Kiedy spełnia swoja role.
Z czyjego punktu widzenia?
no wlasnie z kazdego punktu widzenia.
Tak się nie da. |
Cytat: | Wazne jest - jakie było załozenie (intencja)
Tę już wytłumaczyłem. |
Cytat: | ale ja nie pisze, czy sie da czy sie nie da.
A ja nie piszę, że ty to piszesz. |
Cytat: | Tylko pokazuje sytuacje w ktorych pracodawca chciałby tego samego co
pracobiorca a prawo mowi nie.
Co w tym dziwnego? |
Cytat: | Wskazałem tez, w jaki łatwy sposób zmienic prawo, aby takie sytuacje nie
miały miejsca.
Łatwo? Techniki prawodawcze są dokładnie określone. Co znowu genialnego |
wymyśliłeś?
Cytat: | Mnie się już nie chce tłumaczyć, wszystko podałem jak na tacy.
Nie pasuje ci, to napisz nowelizację, zbierz 100k podpisów i wyślij do
sejmu jako obywatelską inicjatywę ustawodawczą.
nie mam czasu na prace ktora nie przynosi efektów, pracuje po 12 godzin
Społecznie czy w ogródku? |
--
Jotte
|
|
|
|
Budzik
Gość
|
2010-08-04, 18:57 Re: Ilość nadgodzin
|
|
w poprzednim odcinku co następuje:
Cytat: | OK, nie kierowcow a pracownika fizycznego malujacego np. pasy
drogowe
a co ci przeszkadza, ze pracownik malujacy pasy bedzie pracował 12
godzin, *jezeli tak chce i sie na to godzi*?
mi przeszkadza, ze on tego legalnie nie moze robic (przynajmniej ponad
limit 150h)
Znam ludzi, ktorzy chcetnie pracowaliby np. w soboty. Lepsza kasa,
wiecej kasy. Ale na dluzsza mete nie moze pracowac 6 dni w tygodniu
albo po np. 10h dziennie
|
tej, doczytałes o czym ten watek i kto jest watkotwórca?
Przeciez dokładnie o tym cały czas mówie!
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiarą można manipulować. Tylko
wiedza jest niebezpieczna." Frank Herbert
|
|
|
|
Krzysztof
Gość
|
2010-08-04, 20:05 Re: Ilość nadgodzin
|
|
Cytat: | jest szansa że on się spęłni.
|
Jeśli już, to ryzyko ;-)
Cytat: | Zazdroszczę ci pracy w idealnym środowisku, ale choćby z postów na grupę
wynika że współpraca między pracodawcami i pracownikami nie zawsze sie
układa idealnie. Zawsze jest pewien odsetek ludzi wrednych, zarówno
wśród pracowników jak i pracodawców.
|
Oczywiście, dlatego nie wchodzi się w takie układy z kimś, do kogo nie ma
się pełnego zaufania, kogo się nie zna na wylot, z kim nie zjadło się
beczki soli.
Cytat: | Dodatkowo - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i znam kilka
przypadków kiedy pracodawca sądzi że płaci pracownikowi więcej niż on
jest wart, kiedy w tym samym czasie pracownik sądzi że pracuje więcej
niż by wynikało z jego płacy.
|
I tak sobie milcząco tkwią w tym układzie?
Cytat: | Nawet najbardziej sumienny pracownik musi być czasem zwolniony kiedy
przychodzi kryzys i nie ma na jego wypłatę.
|
Jeśli z powodu kryzysu zwalnia się najbardziej sumiennych pracowników to
oznaka, że firma przestaje istnieć.
A w takiej sytuacji raczej trudno o jakiekolwiek porachunki.
Pozdrawiam
K.
|
|
|
|