XXL
Gość
|
2010-06-22, 06:40 Re: J.K.Mikke - totalna porażka
|
|
Dodam jeszcze, że gigantyczne rezerwy środków leżą w redukcji biurokracji.
Wykonując jeden mały krok ku normalności można by na dzień dobry wywalić
milion niepotrzebnych urzędników ( oświata, służba zdrowia, urzędy pracy,
urzędy skarbowe, powiaty, gminy, ministerstwa ... ). Przyjmując, że średnio
urzędnik dostaje np. 2500PLN na rękę, to wypłacając mu zamiast tego nawet
1000PLN zasiłku otrzymamy 1,5 mld PLN oszczędności miesięcznie.
-----------------------------------------------------------------------------
Widzę, że nie możesz dojść do siebie po klęsce JKM w niedzielnych wyborach i
niepotrzebnie bronisz przegranej sprawy.
Po pierwsze:
Jak obliczyłeś, że w Polsce mamy milion niepotrzebnych urzędników? Jeśli są to
dane z "Najwyższego Czasu" to mają one mniej więcej taką samą wiarygodność jak
absurdalna teza UPR, że Polska jest płatnikiem netto w UE !!!
Po drugie:
Skąd wiesz, że wszyscy ci urzędnicy są niepotrzebni? Na podstawie czego to
obliczyłeś i jak oszacowałeś, że zwolnienie 1 miliona rzekomo zbędnych
urzędników nie spowodowałoby żadnych problemów w funkcjonowaniu urzędów
publicznych?
Po trzecie:
Czy wiesz jak znikomą kwotą w budżecie państwa jest kwota 1,5 mld zł rocznie?
Trafiłeś jak kulą w płot z tą biurokracją. To nie są żadne systemowe rozwiązania.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|
|
|
|
Reklamy
|
|
XXL
Gość
|
2010-06-22, 06:57 Re: J.K.Mikke - totalna porażka
|
|
Czy wiesz jak znikomą kwotą w budżecie państwa jest kwota 1,5 mld zł rocznie?
-----------------------------------------------------------------------------
Sprostowanie: Twoje wyliczenia to 1,5 mld zł miesięcznie a nie rocznie.
W skali roku to dawałoby 18 mld zł a więc byłyby to już oszczędności znaczące.
Ale to nie zmienia faktu, że teza UPR którą powtarzasz o "wywaleniu miliona
zbędnych urzędników" jest bardzo naiwna i nie poparta żadnymi wiarygodnymi
liczbami, faktami itp.
Czy zdajesz sobie w ogóle sprawę jakie byłyby reperkusje społeczne pozbawienia
pracy miliona osób ???
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|
|
|
|
XXL
Gość
|
2010-06-22, 07:20 Re: J.K.Mikke - totalna porażka
|
|
JKM to pierwszoligowy polski brydżysta, nie wierze w to by nie umiał logicznie
myśleć, nie znał rachunku prawdopodobieństwa i nie umiał
blefować. Opowiada o tym jak powinno być, nic nie mówiąc o tym jak to
zrobić. Co do długu publicznego, każdy może sobie na bieżąco śledzić jego
postępy na stronie min-finu.
-------------------------------------------------------------------------------
Powtarzam po raz kolejny - J.K.Mikke nie jest politykiem a UPR nie jest partią
polityczną.
To grupka publicystów i felietonistów.
Wychwalanie zalet XIX-wiecznego kapitalizmu w XXI wieku, w oderwaniu od
realiów społeczno-politycznych to propagowanie fikcji i mrzonek.
Zachwalanie zalet monarchii, która doprowadziła w historii do wielu krwawych
rewolucji to kompletny absurd!!!
Polityk MUSI brać pod uwagę realia społeczne. JKM woli bujać w obłokach,
zawsze znajdzie grupkę fanów, którzy chcieliby płacić niskie podatki i
doświadczać "prawdziwej wolności gospodarczej".
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|
|
|
|
CeSaR
Gość
|
2010-06-22, 07:40 Re: J.K.Mikke - totalna porażka
|
|
Cytat: | Poważnie nie znasz odpowiedzi na tak postawione pytanie? Czy tylko
udajesz?
Poważnie, nie znam. Nie udaję.
|
Bo nie ma w swoim ręku mediów innych, niż felietony w Internecie. Więc albo
pozostanie przy tym co ma i będzie drążył albo przyjmie taktykę Samoobrony i
będzie blokował drogi, wysypywał ziarno, blokował urzędy itd. Ale do tego
drugiego raczej skłonny nie będzie. I koło się zamyka. Nie pozyska dla
swojej idei ani wyborców ani wolontariuszy jeśli idei tej nie będzie
propagował. A cokolwiek w obecnej sytuacji by nie zrobił to i tak zostanie
zagłuszone w TVP/TVN przez PO/PiS/SLD.
C
|
|
|
|
totus
Gość
|
2010-06-22, 07:48 Re: J.K.Mikke - totalna porażka
|
|
Cytat: | Poważnie nie znasz odpowiedzi na tak postawione pytanie? Czy tylko
udajesz?
Poważnie, nie znam. Nie udaję.
Bo nie ma w swoim ręku mediów innych, niż felietony w Internecie. Więc
albo pozostanie przy tym co ma i będzie drążył albo przyjmie taktykę
Samoobrony i będzie blokował drogi, wysypywał ziarno, blokował urzędy itd.
Ale do tego drugiego raczej skłonny nie będzie. I koło się zamyka. Nie
pozyska dla swojej idei ani wyborców ani wolontariuszy jeśli idei tej nie
będzie propagował. A cokolwiek w obecnej sytuacji by nie zrobił to i tak
zostanie zagłuszone w TVP/TVN przez PO/PiS/SLD.
Czyli winni ONI. No cóż. Niech założy jakąś telewizje jak to warunek |
konieczny. Ale myślę, że nic z tego nie będzie skoro jest w błędnym kole.
|
|
|
|
sys29
Gość
|
2010-06-22, 07:54 Re: J.K.Mikke - totalna porażka
|
|
Cytat: |
Widzę, że nie możesz dojść do siebie po klęsce JKM w niedzielnych wyborach
i
niepotrzebnie bronisz przegranej sprawy.
|
Ależ nic podobnego. Wiesz dobrze, że nienawidzę demokracji i na vox populi
patrzę z obrzydzeniem, a podpisując się pod tym, co gdzieś tu napisał skippy
(o dostępie do mediów) uważam, że JKM osiągnął dobry wynik.
Cytat: | Po pierwsze:
Jak obliczyłeś, że w Polsce mamy milion niepotrzebnych urzędników? Jeśli
są to
dane z "Najwyższego Czasu" to mają one mniej więcej taką samą wiarygodność
jak
absurdalna teza UPR, że Polska jest płatnikiem netto w UE !!!
|
Już Ci kiedyś napisałem, że powołując się na Pana Roberta Gwiazdowskiego
w Polsce w oświacie pracuje ponad milion ludzi, z czego tylko połowa
zajmuje się nauczaniem. Reszta jest w większości zbędna ( wiem o tym
z własnego doświadczenia - moja żona jest nauczycielką ). Problem
nadprodukcji etatów w oświacie zniknąłby natychmiast po całkowitym
sprywatyzowaniu szkół. Byłoby lepiej i taniej ... i tak proponował JKM.
W służbie zdrowia jest podobnie - na ponad milion tam zatrudnionych tylko
połowa zajmuje się leczeniem i obsługą pacjentów. Tu też prywatyzacja
rozwiązałaby problem. Aktualnie w Polsce koncesjonowanych jest ponad 200
działalności gospodarczych. Likwidując koncesje można od razu wywalić
tysiące urzędników, itd.
Pewien mój znajomy poszedł kilka lat temu do pracy w urzędzie powiatowym
w małym mieście. Chłop był przedtem kompletnie apolityczny. Już po kilku
miesiącach obserwacji absurdów ( mówił, że 80% czasu pracy zatrudnionych
tam urzędników zajmują kawka i ciasteczka ) stał się gorącym zwolennikiem
UPR. Inny mój znajomy pracuje w urzędzie pracy - mówi to samo.
Cytat: |
Po drugie:
Skąd wiesz, że wszyscy ci urzędnicy są niepotrzebni? Na podstawie czego to
obliczyłeś i jak oszacowałeś, że zwolnienie 1 miliona rzekomo zbędnych
urzędników nie spowodowałoby żadnych problemów w funkcjonowaniu urzędów
publicznych?
|
Wizja państwa liberalnego wprowadza zasadę, że wolność jednostki staje
się wartością nadrzędną. Państwo miałoby tylko strzec fundamentalnych
zasad wolności gospodarowania i własności prywatnej. W państwie
liberalnym nie ma miejsca na biurokrację ... i taka jest wizja JKM.
Cytat: |
Po trzecie:
Czy wiesz jak znikomą kwotą w budżecie państwa jest kwota 1,5 mld zł
rocznie? |
IMHO nie czujesz skali zdegenerowania systemu. Kwota którą tu podałem jest
wymyślonym na gorąco przykładem ( imo jest skrajnie niedoszacowana ).
pozdr.
sys29
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|
|
|
|
skippy
Gość
|
2010-06-22, 08:02 Re: J.K.Mikke - totalna porażka
|
|
Użytkownik "CeSaR"
Sory, miałem się zamknąć, ale dorzucę ostatnie uwagi:
Cytat: | A cokolwiek w obecnej sytuacji by nie zrobił to i tak zostanie zagłuszone
w TVP/TVN przez PO/PiS/SLD.
|
Zapomniałeś o Polskim Stronnictwie Folklorystycznym.
Druga sprawa, ze tez dopiero na to wpadłem:
Wcale nie idzie o przeciwwagę dla PO w wykonaniu PIS.
Idzie o szybki powrót do władzy.
W obecnej sytuacji, obiektywnie, Robot nie ma wyjścia.
Trudno, żeby jarkacz tego nie wykorzystał.
Więc po wygranej jarkacza następuje utworzenie PPS2 w składzie PIS LSD PSF
Wystarczy tylko, że ich przeprosi za "struktury przestępcze"
No i mamy szybkie odkręcanie IVRP zmontowanej przez PO za pomocą ustawy o
IPN.
Jakoś nawet trochę za tym jestem.
W sumie mało mnie obchodzi kto miał kochankę, chlał wódę, pieścił gruszkę
pod kocem itp sprawy.
Ale zdaję sobie sprawę, że dla większości misiów to zajebista atrakcja.
Z drugiej strony może się skończą wejścia typu Kurtyka-Przewoźnik, czy
naukowe prace na podstawie zeznań anonimowych, czy wręcz nieistniejących
świadków.
No sam nie wiem co lepsze.
Tak to z grubsza widzę.
|
|
|
|
sys29
Gość
|
2010-06-22, 08:05 Re: J.K.Mikke - totalna porażka
|
|
Cytat: | Czy zdajesz sobie w ogóle sprawę jakie byłyby reperkusje społeczne
pozbawienia
pracy miliona osób ???
|
???? No tak ... będziemy się spierać w nieskończoność.
Wg Ciebie urzędnicy pracują, wg mnie pasożytują ...
pozdr.
sys29
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|
|
|
|
CeSaR
Gość
|
2010-06-22, 08:12 Re: J.K.Mikke - totalna porażka
|
|
Cytat: | Czyli winni ONI. No cóż. Niech założy jakąś telewizje jak to warunek
konieczny. Ale myślę, że nic z tego nie będzie skoro jest w błędnym kole.
|
Nie. Nie są winni jacyś mityczni ONI. Karty są rozdane. Media ma ten, kto
ma. I już. I teraz albo będziesz robił goowno na ulicach tylko po to, żeby
cie te media pokazały albo będziesz drążył z uporem maniaka przy pomocy
tego, co masz. Na rzeczywistość można się obrazić tylko że to niczego nie
zmieni.
Ile ludzi przeczyta to, co tu napiszesz? Kilkaset? A na PO/PiS głosowało
kilkanaście milionów.... Skala dotarcia do publiki pomijalnie mała.
C
|
|
|
|
marfi
Gość
|
2010-06-22, 08:47 Re: J.K.Mikke - totalna porażka
|
|
....
Cytat: | Po trzecie:
Czy wiesz jak znikomą kwotą w budżecie państwa jest kwota 1,5 mld zł
rocznie?
|
IMO bardzo chory argument.
--
marfi
|
|
|
|
XXL
Gość
|
2010-06-22, 08:51 Re: J.K.Mikke - totalna porażka
|
|
Ależ nic podobnego. Wiesz dobrze, że nienawidzę demokracji i na vox populi
patrzę z obrzydzeniem, a podpisując się pod tym, co gdzieś tu napisał skippy
(o dostępie do mediów) uważam, że JKM osiągnął dobry wynik.
-----------------------------------------------------------------------------
Nienawidzisz demokracji mimo, że żyjesz w niej od 20 lat, jak sądzę całkiem
wygodnie.
Powtarzam swoje pytanie, na które mi kiedyś nie odpowiedziałeś: ile
miesięcy/lat żyłeś w warunkach dyktatury i monarchii?
Ponieważ nie żyłeś ani jednej godziny to skąd wiesz, że jest to lepszy system
niż ten w którym żyjemy?
Jeśli monarchia jest tak dobrym systemem to dlaczego nie funkcjonuje w żadnym
rozwiniętym i cywilizowanym kraju na świecie i dlaczego ma tak znikome
poparcie wśród obywateli?
Na jakiej podstawie wysuwasz tak naiwne wnioski, że gdyby Polska była pod
rządami monarchii to rządzący władca byłby tak łaskawy, żeby wprowadzić
maksymalnie niskie podatki i pełną wolność gospodarczą?
Kto by kontrolował prawidłowe działanie monarchii i co by się stało gdyby
społeczeństwo zaczęło się buntować przeciwko takiemu systemowi?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|
|
|
|
CeSaR
Gość
|
2010-06-22, 08:53 Re: J.K.Mikke - totalna porażka
|
|
Cytat: | Po pierwsze:
Jak obliczyłeś, że w Polsce mamy milion niepotrzebnych urzędników?
Po drugie:
Skąd wiesz, że wszyscy ci urzędnicy są niepotrzebni? Na podstawie czego to
obliczyłeś i jak oszacowałeś, że zwolnienie 1 miliona rzekomo zbędnych
urzędników nie spowodowałoby żadnych problemów w funkcjonowaniu urzędów
publicznych?
|
Po pierwsze i drugie: jeśli wymyślimy jeszcze bardziej debilne,
niejednoznaczne i absurdalne prawo to może okazać się, że potrzeba jeszcze
ze 2 milionów urzędników. Zlikwidujemy bezrobocie...?
Cytat: | Po trzecie:
Czy wiesz jak znikomą kwotą w budżecie państwa jest kwota 1,5 mld zł
rocznie?
|
Czy to oznacza, że możemy sobie tę kwotę tak lekką ręką wypierdzielić w
gnój?
C
|
|
|
|
totus
Gość
|
2010-06-22, 09:05 Re: J.K.Mikke - totalna porażka
|
|
Cytat: | Czyli winni ONI. No cóż. Niech założy jakąś telewizje jak to warunek
konieczny. Ale myślę, że nic z tego nie będzie skoro jest w błędnym kole.
Nie. Nie są winni jacyś mityczni ONI. Karty są rozdane. Media ma ten, kto
ma. I już. I teraz albo będziesz robił goowno na ulicach tylko po to, żeby
cie te media pokazały albo będziesz drążył z uporem maniaka przy pomocy
tego, co masz. Na rzeczywistość można się obrazić tylko że to niczego nie
zmieni.
Ile ludzi przeczyta to, co tu napiszesz? Kilkaset? A na PO/PiS głosowało
kilkanaście milionów.... Skala dotarcia do publiki pomijalnie mała.
Znane są przypadki w Polsce, że jak się mocno chce to można. Przychodzi mi |
do głowy np Andrzej Lepper, który od gumiaków i beretki został w-ce
premierem i miał możliwość choćby częściowo wprowadzać własne pomysły.
Drugim jest Andrzej Olechowski, który też potrafił zgromadzić ok 15%
elektoratu i potem zrobić z tego partię. Moim zdaniem, żeby coś zmienić
bardzo, to najpierw trzeba zmienić troszeczkę tak by nie stracić kontaktu z
wyborcami. JKM to jedno z najbardziej rozpoznawalnych nazwisk w polskiej
polityce. Ja nie znam nikogo kto aktywnie głosuje by nie miał zdania na
temat tego co mówi JKM. Moim zdaniem jego poparcie bierze się z tego co
mówi, a nie z tego, że nikt go nie słyszy. Co do mojego oddziaływania, jest
takie jakie chcę. Nie zajmuję się czynnie polityką i nie mam ambicji
przekonywać kogokolwiek do moich pomysłów na życie. Ale gdybym chciał to
wiedziałbym co miałbym robić. Na początek zostałbym radnym. Do tego nie
potrzebna jest telewizja tylko trzeba iść do każdego w gminie i z nim
porozmawiać. JKM to pierwszoligowy polski brydżysta, nie wierze w to by nie
umiał logicznie myśleć, nie znał rachunku prawdopodobieństwa i nie umiał
blefować. Opowiada o tym jak powinno być, nic nie mówiąc o tym jak to
zrobić. Co do długu publicznego, każdy może sobie na bieżąco śledzić jego
postępy na stronie min-finu. UPR nie postarał się o wyświetlacz na pałacu
kultury, który by odliczał dług, tak jak to zrobili Amerykanie w NY.
Wszystko się zamyka w gadaniu i czekaniu, że ktoś to zrobi, bo powinno być
zrobione i się należy.
|
|
|
|
sys29
Gość
|
2010-06-22, 09:36 Re: J.K.Mikke - totalna porażka
|
|
Cytat: | Nienawidzisz demokracji mimo, że żyjesz w niej od 20 lat, jak sądzę całkiem
wygodnie.
Powtarzam swoje pytanie, na które mi kiedyś nie odpowiedziałeś: ile
miesięcy/lat żyłeś w warunkach dyktatury i monarchii?
Ponieważ nie żyłeś ani jednej godziny to skąd wiesz, że jest to lepszy
system
niż ten w którym żyjemy?
|
cyt.:
"Harold Laski utrzymywał, że socjalizm to logiczny skutek, kolejny poziom
ewolucji demokracji. ... Nie wolno odrzucać teorii Laskiego, ponieważ
- o czym pisał Bertrand Russell - zawiść to niezwykle istotny czynnik
napędowy demokracji, socjalizm zaś obiecuje całkowitą równość ... także
ekonomiczną i społeczną. ... Wielu ludzi jest szczęśliwych tylko wówczas,
gdy mają świadomość, iż nikt nie jest od nich w czymkolwiek lepszy, nikt
nie stoi ponad nimi, nikt nie ma więcej."
k.c.
Zasadniczo w krajach demokratycznych do władzy nieustannie dochodzą
nieudacznicy, dla których zadłużanie państwa ( czyli okradanie przyszłych
pokoleń ) to jedyny sposób na rządzenie. Ocena "nieudacznicy" nie do końca
jest prawdziwa. Najwięcej bowiem jest wśród nich zwykłych cwaniaków,
którzy sposobu na życie szukają w żerowaniu na publicznych pieniądzach,
a dobrobyt obywateli mają w dupie. Procederu zadłużania państwa nie da
się zahamować. Przekupowanie i nieuczciwe uwodzenie elektoratu to fundament
praktyk socjotechnicznych w demokracji. Realia niestety są takie, że wybory
w zasadzie niczego nie zmieniają, bo ludzie są w większości źli i głupi ...
co dobitnie pokazuje wyselekcjonowana demokratycznym wyrokiem grupa
szkodników. Mamy od lat te same mordy przy korycie i system wyborczy
gwarantujący im "trwanie na pozycjach", a ludzi rozgarniętych stawiający
przed dylematem: głosować na mniejsze zło, czy stracić głos. Owo
mniejsze zło to nic innego, jak odłożenie agonii w czasie. Zresztą tak
naprawdę każdy wyborca inaczej ocenia, co jest tym "mniejszym złem".
IMHO demokracja ma wbudowany mechanizm samozniszczenia, który uruchomi się
zapewne pod wpływem czynników demograficznych i ekonomicznych, bo przecież
demokracja prowadzi do socjalizmu, a socjalizm składa się z 4 cyklicznych
kryzysów ( wiosna, lato, jesień, zima ). Mam wrażenie, że niebawem
demokracje wejdą w okres schyłkowy ( dekadencji ).
Cytat: |
Jeśli monarchia jest tak dobrym systemem to dlaczego nie funkcjonuje w
żadnym
rozwiniętym i cywilizowanym kraju na świecie i dlaczego ma tak znikome
poparcie wśród obywateli?
|
Bo ludzie są w większości źli i durni.
Cytat: |
Na jakiej podstawie wysuwasz tak naiwne wnioski, że gdyby Polska była pod
rządami monarchii to rządzący władca byłby tak łaskawy, żeby wprowadzić
maksymalnie niskie podatki i pełną wolność gospodarczą?
|
W monarchii nie ma na to gwarancji, ale jest szansa. W demokracji jest
pewność, że podatki będą wysokie i wolności ekonomicznej nie będzie.
Pozytywnym przykładem systemu jednowładztwa w XX wieku jest dyktatura
A.Pinocheta, który pod wpływem liberałów ze szkoły chicagowskiej
wprowadził Chile na ścieżkę stabilnego wzrostu gospodarczego.
pozdr.
sys29
PS
Odnośnie zadłużenia państwa, to przypomniało mi się spostrzeżenie, którego
dokonał kiedyś Pan Michalkiewicz. Otóż zwyczajny złodziej okrada zwykle
ofiarę, która jest, fizycznie istnieje. Natomiast kradzież dokonywana przez
polityków to "czysta magia". Ofiarami są przyszłe pokolenia, czyli ludzie,
których nie ma (!), którzy jeszcze się nie narodzili. David Copperfield
by takiego numeru nie wymyślił.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|
|
|
|
sys29
Gość
|
2010-06-22, 10:17 Re: J.K.Mikke - totalna porażka
|
|
Najlepszym modelem ekonomicznym jaki można przyjąć to jest
Cytat: | odebrać dobre wykształcenie państwowe czyli zafundowane przez innych i
zatrudnić się w biurokracji państwowej. Daje to wysokie stabilne dochody
uzyskiwane kosztem innych. Przy takim rozwiązaniu nikt nigdy nie żyje
Twoim
kosztem. Ktoś inny płaci za Twoje leczenie i emeryturę oraz bieżące życie.
|
... Tyle, że wg moich kryteriów i fundamentalnych wartości, które wyznaję,
takie postępowanie jest niemoralne.
pozdr.
sys29
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|
|
|
|