Cytat:

Przychodze do sklepu i okazuje sie ze nie mam tyle gotowki towar kosztguje 129 a place jakas 131zl placac karta why ?

bo ci sprzedawca doliczyc prowizje do ceny.

"Nie mamy panskiego płaszcza i co pan nam zrobi"

Cytat:

Przychodze do sklepu i okazuje sie ze nie mam tyle gotowki towar kosztguje 129 a place jakas 131zl placac karta why ? bo ci sprzedawca doliczyc prowizje do ceny. dliczyl ale cena detaliczna jest cena nie moj problem ze ma terminal platniocza i placi za to prowizje

zgadza sie.

Cytat:

jechalem 20km by sie o tym dowiedziec.... pozatym cena jest cena

zgadza sie


"i co mi zrobisz?"

Cytat:

w stanach usa sie mowi jasmo placi sie gotowka jest taniej a tu inna metodologia Nieczęsto. Czasami na stacjach benzynowych jest taniej jak płacisz

gotówką. Al to jest bardziej w celu naciągnięcia klienta, że tu jest
taniej i niewiele ma to wspólnego z opłatami związanymi z kartą.

Cena jest cena i płaci się tyle samo niezależnie od tego czym się płaci.
Koszta karty wrzuca się w cenę.

Zdarza, że jak chcesz zapłacić rachunek / podatki / jakieś opłaty
lokalne i dany urząd/firma korzysta z usług pośrednika karcianego, to
jemu płacisz "za fatygę". Ale to jest oddzielna zapłata zupełnie innemu
podmiotowi.

Przychodze do sklepu i okazuje sie ze nie mam tyle gotowki
towar kosztguje 129 a place jakas 131zl placac karta

why ?

Cytat:

w stanach usa sie mowi jasmo placi sie gotowka jest taniej a tu inna metodologia

Karta to nie gotówka. Sam piszesz, że nie miałeś gotówki. Zapłaciłeś kartą,
NIE gotówką. Zapłaciłeś BEZGOTÓWKOWO.

Cytat:

Przychodze do sklepu i okazuje sie ze nie mam tyle gotowki towar kosztguje 129 a place jakas 131zl placac karta why ? bo ci sprzedawca doliczyc prowizje do ceny. dliczyl

ale cena detaliczna jest cena nie moj problem ze ma terminal platniocza i
placi za to prowizje

jechalem 20km by sie o tym dowiedziec....

pozatym cena jest cena

w stanach usa sie mowi jasmo
placi sie gotowka jest taniej a tu inna metodologia

Sklep o ktorym mowa
http://www.gral.pl

Cytat:

Przychodze do sklepu i okazuje sie ze nie mam tyle gotowki towar kosztguje 129 a place jakas 131zl placac karta

Jedyne co możesz zrobić, to złożyć reklamację w banku, który Ci wydał kartę
i zapewnił o bezprowizyjnej obsłudze w sklepie.

Cytat:

Zwłaszcza jak prowizja za zapłatę kartą wynosi kilkadziesiąt procent zysku, albo i więcej...

a ile zysku zjada obsługa gotówki i utrata klientów, którzy gotówki nie
noszą i przez to zakupów nie zrobią?

Cytat:

Nieczęsto. Czasami na stacjach benzynowych jest taniej jak płacisz gotówką.

A czasami taniej jak płacisz kartą. Tak było swego czasu na Neste

--
marcin

Cytat:

A czasami taniej jak płacisz kartą. Tak było swego czasu na Neste

I w Tesco i w kawiarni jednej w Gliwicach widziałem i w barze u
MacDonalda tak było jak chcieli rozreklamować karty.

Karty są generalnie korzystne dla sprzedawcy, ale co jakiś czas trafi
się skostniały mutant, podobnie jak w tej akcji przeciwko Płacę z
Alledrogo, która była z miesiąc temu na tej grupie. Najlepiej omijać
takich z daleka .

--
Przemysław Adam Śmiejek

Cytat:

Cywilizowane sklepy podają cenę w taki sposób, aby klient nie miał wątpliwości ile zapłaci przy jakiej zapłacie. Może to być rabat przy

I o to mi chodzi.

Cytat:

zapłacie gotówką, może to być zwyżka przy zapłacie kartą. Ani jeden, ani drugi sposób nie jest wyraźnie lepszy. Dla niektórych krzykaczy drugi sposób jest nielegalny,

Jeśli cena wynika z oferty (np. cena na półce) - to może nie tyle
nielegalne ile niemożliwe do legalnego doliczenia: idziesz do sklepu,
bierzesz towar do koszyka - przyjmujesz ofertę i de facto on jest już
twój. Teraz tylko sklep ma roszczenie pieniężne. Jak chce doliczyć 5zł
"za płatność kartą" to niech się sądzi - ma duże szanse przegrać.

Cytat:

ale dla klienta nie ma to większego znaczenia.

Psychologiczne ;)

Cytat:

Dodatkowa opłata za płatność kartą jest dosyć częsta w sklepach internetowych.

Ja z kolei częściej się spotykam z dodatkowymi prowizjami za płatność
gotówką ;)

Cytat:

IMHO powinno być to jednak rozdzielone na karty debetowe, gdzie bank od razu ma pokrycie w pieniądzu, i karty kredytowe, gdzie bank ponosi ryzyko nieotrzymania wpłaty. Prowizja za pierwsze powinna być minimalna, prowizja za drugie w wysokości 3% nie wydaje się wygórowana, zwłaszcza jeśli dotyczy niewielkich punktów (jeśli porównywać to do faktoringu, to firmy o obrotach w milionach rocznie mają go w niewiele mniejszej cenie).

A to już temat na inną dyskusję. Plus prowizja sklepu jest pobierana
przez centrum rozliczeniowe, które OIDP nawet nie wie, jaki to rodzaj
karty (debet/kredyt) tylko "pyta się" komputerów banku, czy jest pokrycie.

Za transakcję kartą sprzedawca zapłaci bankowi jakieś 3%.
W tym przypadku głupi sprzedawca odstrasza klientów i robi sobie
antyreklamę.
Gdyby podali, że kosztuje x zł a za gotówkę dajemy np. 1% taniej to nikt by
nie pyszczył i nie byłoby tematu.
Jacek

Cytat:

Przychodze do sklepu i okazuje sie ze nie mam tyle gotowki towar kosztguje 129 a place jakas 131zl placac karta Jedyne co możesz zrobić, to złożyć reklamację w banku, który Ci wydał kartę i zapewnił o bezprowizyjnej obsłudze w sklepie. Jak zapomnieli o klauzuli "ceny na stronie nie stanowią oferty" to ewentualnie można się powołać na przyjęcie oferty na daną cenę przy oferowanych metodach płatności. ATSD to bardziej cywilizowane sklepy wliczają wszelkie koszta w cenę i najwyżej dają rabat przy płatności gotówką.

Cywilizowane sklepy podają cenę w taki sposób, aby klient nie miał
wątpliwości ile zapłaci przy jakiej zapłacie. Może to być rabat przy
zapłacie gotówką, może to być zwyżka przy zapłacie kartą. Ani jeden, ani
drugi sposób nie jest wyraźnie lepszy. Dla niektórych krzykaczy drugi
sposób jest nielegalny, ale dla klienta nie ma to większego znaczenia.
Dodatkowa opłata za płatność kartą jest dosyć częsta w sklepach
internetowych.

IMHO powinno być to jednak rozdzielone na karty debetowe, gdzie bank
od razu ma pokrycie w pieniądzu, i karty kredytowe, gdzie bank ponosi
ryzyko nieotrzymania wpłaty. Prowizja za pierwsze powinna być minimalna,
prowizja za drugie w wysokości 3% nie wydaje się wygórowana, zwłaszcza
jeśli dotyczy niewielkich punktów (jeśli porównywać to do faktoringu, to
firmy o obrotach w milionach rocznie mają go w niewiele mniejszej cenie).

Nie widzę powodu, aby ryzyko klienta płacącego kartą miało być
rozkładane na wszystkich klientów, dodatkowa opłata za płatność kartą ma
moje szczere poparcie. Zwłaszcza że spowoduje to nacisk samych
posiadaczy kart na obniżenie prowizji, obecnie bowiem banki mają pewien
oligopol, sprzedawcy nie mają dużego wyboru, a klienci są wybredni i
wydaje im się, że płatność kartą to dla sprzedawcy samo eldorado. Brak
jest konkurencji - byłaby ona, gdyby to klient wybierał kartę wedle
ponoszonych później opłat za jej korzystanie.

--
Liwiusz

Cytat:

Przychodze do sklepu i okazuje sie ze nie mam tyle gotowki towar kosztguje 129 a place jakas 131zl placac karta why ? bo ci sprzedawca doliczyc prowizje do ceny. dliczyl ale cena detaliczna jest cena nie moj problem ze ma terminal platniocza i placi za to prowizje jechalem 20km by sie o tym dowiedziec.... pozatym cena jest cena w stanach usa sie mowi jasmo placi sie gotowka jest taniej a tu inna metodologia

Zgłoś w instytucji, która obsługuje terminale płatnicze w sklepie.



--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Cytat:

Przychodze do sklepu i okazuje sie ze nie mam tyle gotowki towar kosztguje 129 a place jakas 131zl placac karta Jedyne co możesz zrobić, to złożyć reklamację w banku, który Ci wydał kartę i zapewnił o bezprowizyjnej obsłudze w sklepie.

Jak zapomnieli o klauzuli "ceny na stronie nie stanowią oferty" to
ewentualnie można się powołać na przyjęcie oferty na daną cenę przy
oferowanych metodach płatności.

ATSD to bardziej cywilizowane sklepy wliczają wszelkie koszta w cenę i
najwyżej dają rabat przy płatności gotówką.