januszek
Gość
|
2010-08-08, 14:16 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
Cytat: | Trzeba by było przy tym kontenerze postawić strażnika z plikiem mandatów
i zapasem długopisów. Obawiam się, że w przeciwnym wypadku byłby mało
używany, za to wkoło niego byłoby wszytko.
|
Oplata za straznika obciazy wspolnote wiec sie ja rozliczy znana z PRL
metoda ryczaltowa ;P
j.
--
bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym...
|
|
|
|
Reklamy
|
|
januszek
Gość
|
2010-08-08, 14:22 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
[...]
Cytat: | Otóż nie, każdy płaci za siebie. Skończyło się karanie ludzi za to, że
się czegoś dorobili w życiu.
|
Hmm, w sytuacji kiedy w gre wchodzi *ryczalt* trudno mowic, ze kazdy
placi za siebie. Jesli wiec mam juz placic taka wypisz wymaluj wyjeta z
PRL metoda to ma byc prosta i malo skomplikowana metoda obliczania a
nie znowy wyjete z PRL udowadniania komus przez Komune, znaczy
Wspolnote, ze jest koniem, tfu znaczy lokatorem... Wspolnota zawiera
z kims umowe na wywoz smieci na kwote X wiec X dzieli sie na liczbe
lokatorskich metrow i kazdy wie ile placi nie muszac sie tlumaczyc czy
mieszka, nie mieszka, czy ma goscia czy podnajmuje etc. To o czym Ty
piszesz, czyli ryczalt od mieszkanca to rozwiazanie mentalnie tkwiace
jeszcze w PRL bo do jego dzialania wymagany jest Stanislaw Aniol,
Gospodarz Domu, ktory krzywdy nie da zrobic nikomu... ;)
j.
--
bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym...
|
|
|
|
Big Jack
Gość
|
2010-08-08, 14:41 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
|
|
|
|
MAG
Gość
|
2010-08-08, 14:53 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
Cytat: | Swoja droga dlaczego ja, osobnik swiadomy ekologicznie i z racji tego
generujacy 4x mniej smieci niz przecietny sasiad mam placic tyle samo?
Jesteś na tyle świadomy, żeby nie jeść i nie pić, by nie generować ścieków? |
Pozdrawiam,
MAG
|
|
|
|
MAG
Gość
|
2010-08-08, 14:59 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
Cytat: | Natomiast zgadzam sie, ze "osobo-ryczalty" nie sa kwintesencja
uczciwosci i lepiej byloby placic od np. faktycznie wyrzucanych
smieci
|
I jak to zrobić? Może uczciwiej, ale czy na pewno finansowo
korzystniejsze będzie opracowanie i wdrożenie systemu identyfikowania
właściciela śmieci i ważenia/mierzenia ich?
Pozdrawiam,
MAG
|
|
|
|
MAG
Gość
|
2010-08-08, 15:01 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
Cytat: |
Oplata za wywoz smieci dla wsponoty wynosi X i kazdy mieszkajacy
powinien placic swoja czesc.
Nie kazdy mieszkajacy ale kazdy zameldowany.
A co sołdzielnię interesuje czy ktoś jest zameldowany czy nie?
|
Nie interesuje.
Wspólnoty też.
Pozdrawiam,
MAG
|
|
|
|
MAG
Gość
|
2010-08-08, 15:06 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
|
|
|
|
witek
Gość
|
2010-08-08, 15:07 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
Cytat: |
[...]
Otóż nie, każdy płaci za siebie. Skończyło się karanie ludzi za to, że
się czegoś dorobili w życiu.
Hmm, w sytuacji kiedy w gre wchodzi *ryczalt* trudno mowic, ze kazdy
placi za siebie. Jesli wiec mam juz placic taka wypisz wymaluj wyjeta z
PRL metoda to ma byc prosta i malo skomplikowana metoda obliczania a
nie znowy wyjete z PRL udowadniania komus przez Komune, znaczy
Wspolnote, ze jest koniem, tfu znaczy lokatorem... Wspolnota zawiera
z kims umowe na wywoz smieci na kwote X wiec X dzieli sie na liczbe
lokatorskich metrow i kazdy wie ile placi nie muszac sie tlumaczyc czy
mieszka, nie mieszka, czy ma goscia czy podnajmuje etc. To o czym Ty
piszesz, czyli ryczalt od mieszkanca to rozwiazanie mentalnie tkwiace
jeszcze w PRL bo do jego dzialania wymagany jest Stanislaw Aniol,
Gospodarz Domu, ktory krzywdy nie da zrobic nikomu... ;)
każde rozwiązanie jakie byś nie wymyślił będzie złe. |
Bo zaraz się znajdzie taki, który powie, że on sam jeden mieszka na 150
m2, a taki tu obok na 30 m2 mieszka w dziesieciu.
Wiec dlaczego on ma płacić 5 razy więcej skoro tamci produkują 10 razy
wiecej śmieci.
|
|
|
|
MAG
Gość
|
2010-08-08, 15:10 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
Cytat: |
Natomiast zgadzam sie, ze "osobo-ryczalty" nie sa kwintesencja
uczciwosci i lepiej byloby placic od np. faktycznie wyrzucanych
smieci
I jak to zrobić? Może uczciwiej, ale czy na pewno finansowo
korzystniejsze będzie opracowanie i wdrożenie systemu identyfikowania
właściciela śmieci i ważenia/mierzenia ich?
Pozdrawiam,
MAG
Piszac lepiej mialem na mysli lepiej w kontekscie uczciwosci takiego
systemu, nie jego prkatycznosci.
|
No dobra, wszystko fajnie, ale to s-f. Zwłaszcza, że idąc tym tropem
należałoby również ludziom kupy ważyć .
Pozdrawiam,
MAG
|
|
|
|
Piotr C.
Gość
|
2010-08-08, 15:14 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
Cytat: | Absurdalność takiego pomysłu została już wykazana. Dodatkowo co innego
wyrzucać co dzień worek ze śmieciami, a co innego po generalnych
porządkach wejść i zapełnić cały kontener. To nie społeczeństwo nie
dorosło, to rozwiązanie jest durne.
|
Widziałem dosłownie wczoraj dobre rozwiązanie (w Holandii). Kontener na
karte z uchylaną "wajchą" jak u nas te do odzieży. Za jednym razem nie
wrzucisz więcej niż jeden worek.
P.
|
|
|
|
lato
Gość
|
2010-08-08, 15:21 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
Cytat: | Znajoma mieszka
- sama
- w mieszkaniu wlasnosciowym.
|
ojej historia jak z mojego bloku tylko ja jestem tą drugą stroną:
-okna zamyka się w upały bo gorące powietrze wchodzi na chłodną klatkę i
szybko ją ogrzewa, jeżeli komuś potrzebny ruch gorącego powietrza to niech
sobie okno we własnym mieszkaniu otworzy
-co do ilości osób to również ma rację, ryczałt wody i śmieci jest na jedną
osobę podobnie inne opłaty, u mnie efekt jest taki że ciągle podnoszą poziom
ryczałtu a śmietniki stoją full pełne już po 1 dniu
-dodatkowo u mnie jest jeszcze wojna o otwieranie drzwi do klatki - ktoś też
sobie wietrzy a zapomina o domofonie - nie po to się go instalowało i płaci
chore stawki za konserwację żeby drzwi stały otworem dla każdego
-podobnych punktów spornych jest jeszcze kilkanaście...
|
|
|
|
MAG
Gość
|
2010-08-08, 15:22 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
Cytat: |
Absurdalność takiego pomysłu została już wykazana. Dodatkowo co innego
wyrzucać co dzień worek ze śmieciami, a co innego po generalnych
porządkach wejść i zapełnić cały kontener. To nie społeczeństwo nie
dorosło, to rozwiązanie jest durne.
Widziałem dosłownie wczoraj dobre rozwiązanie (w Holandii). Kontener na
karte z uchylaną "wajchą" jak u nas te do odzieży. Za jednym razem nie
wrzucisz więcej niż jeden worek.
|
A może to jeszcze ważyło te worki? Bo rodzina przez dzień czy dwa
wygeneruje tyle śmiecia, co jedna osoba w tydzień. I co? Ten
zamieszkujący samotnie ma gromadzić śmieci aż mu się duży worek uzbiera?
No i zdziwiłbyś się, co ludzie próbują robić. W moim budynku np. uchował
się jeszcze zsyp i są takie szuflady, do których się wrzuca... A jak się
nie mieści na raz, to co? To można pchać na siłę i uniemożliwić
skorzystanie następnemu, bo taki wór się zakleszcza, albo rzucić obok.
Trzeba by było przy tym kontenerze postawić strażnika z plikiem mandatów
i zapasem długopisów. Obawiam się, że w przeciwnym wypadku byłby mało
używany, za to wkoło niego byłoby wszytko.
Pozdrawiam,
MAG
|
|
|
|
RadoslawF
Gość
|
2010-08-08, 15:50 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
Cytat: | Piszac lepiej mialem na mysli lepiej w kontekscie uczciwosci takiego
systemu, nie jego prkatycznosci.
No dobra, wszystko fajnie, ale to s-f. Zwłaszcza, że idąc tym tropem
należałoby również ludziom kupy ważyć .
|
Akurat odchody to wspaniały naturalny nawóz i to powinno
być odsprzedawane a nie oddawane za darmo z obowiązkową
opłatą.
:-)
Pozdrawiam
|
|
|
|
Krzysztof
Gość
|
2010-08-08, 17:02 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
Cytat: | Takie sa zasady - mieszkają dwie osoby, zużywają więcej wody i śmieci.
|
A w jaki sposób to wadzi wspólnocie?
Co najwyżej wodociągi i firma śmieciarska na tym stracą.
K.
|
|
|
|
Krzysztof
Gość
|
2010-08-08, 17:06 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
Cytat: |
Chyba we wszystkich spółdzielniach są opłaty ryczałtowe w czynszu
plus/minus liczniki (kaloryfery i woda) w/g wskazań.
Za wywoz smieci?
|
U nas tak właśnie jest. Śmieci rozliczane ryczałtem.
Pozdr.
K.
|
|
|
|