Krzysztof
Gość
|
2010-08-08, 17:09 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
Cytat: | Jeśli jeszcze nie dotarło, to sobie wyobraź że ktoś ma np. 4 pokojowe
mieszkanie, zameldowany jest sam jeden i tak płaci. W mieszkaniu tym
dorabia sobie i urządził "minihotel" i co dzień ktoś inny (inna grupa)
ludzi mieszka. I według Twojego rozumowania to powinien płacić tylko za
siebie, bo reszta lokatorów tylko odwiedza? No proszę cię....
|
No proszę Cię ... jak tak już lubisz *skrajności*, to zapytam, czy wizytę
gości też uczciwie doliczasz do czynszu, opłat za wspólne media, śmieci
itp? :/
K.
|
|
|
|
Reklamy
|
|
spp
Gość
|
2010-08-08, 17:21 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
Cytat: | Takie sa zasady - mieszkają dwie osoby, zużywają więcej wody i śmieci.
A w jaki sposób to wadzi wspólnocie?
|
Za dodatkowe śmieci płacą inni członkowie wspólnoty.
Cytat: | Co najwyżej wodociągi i firma śmieciarska na tym stracą.
|
No tak, wszystko jasne. :(
--
spp
|
|
|
|
Krzysztof
Gość
|
2010-08-08, 17:26 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
Cytat: | Za dodatkowe śmieci płacą inni członkowie wspólnoty.
|
W jaki sposób, jeśli opłata jest ryczatłowa i niezależnie od tego czy do
sąsiadki wprowadzi się kochanek czy dwóch, to inni nadal płacą tyle samo?
Wodę z kolei rozlicza każdy oddzielnie wg własnych liczników, a nie jednego
zbiorczego.
Cytat: | Co najwyżej wodociągi i firma śmieciarska na tym stracą.
No tak, wszystko jasne.
|
Ale CO jest jasne? Wszyscy płaczą, że to nie fair w stosunku do wspólnoty.
Wykazuję jedynie, że to nieprawda.
Jeśli nie fair, to jedynie w stosunku do firm sprzedających dane usługi.
Pozdr.
K.
|
|
|
|
spp
Gość
|
2010-08-08, 17:31 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
Cytat: | Za dodatkowe śmieci płacą inni członkowie wspólnoty.
W jaki sposób, jeśli opłata jest ryczatłowa i niezależnie od tego czy do
sąsiadki wprowadzi się kochanek czy dwóch, to inni nadal płacą tyle samo?
Wodę z kolei rozlicza każdy oddzielnie wg własnych liczników, a nie
jednego zbiorczego.
|
Ale rozliczenie wspólnota-dostawcy/odbiorcy odbywa się wg rzeczywistych
dostaw/odbiorów. Za każdy przyjazd śmieciarki jest wystawiany rachunek.
Większa ilość śmieci = częstsze odbiory = konieczność podniesienia opłat
ryczałtowych mieszkańcom. Podobnie jest z wodą. To elementarne.
Cytat: | Jeśli nie fair, to jedynie w stosunku do firm sprzedających dane usługi.
|
Akurat firmy na tym nie tracą.
--
spp
|
|
|
|
MZ
Gość
|
2010-08-08, 17:32 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
Cytat: | "spp" napisał
Za dodatkowe śmieci płacą inni członkowie wspólnoty.
W jaki sposób, jeśli opłata jest ryczatłowa i niezależnie od tego czy do
sąsiadki wprowadzi się kochanek czy dwóch, to inni nadal płacą tyle samo?
Wodę z kolei rozlicza każdy oddzielnie wg własnych liczników, a nie
jednego zbiorczego.
|
Nie wszędzie są liczniki indywidualne, część bloków rozlicza ciągle
ryczałtem na podstawie głównego licznika wody, ogrzewania.
Cytat: | Co najwyżej wodociągi i firma śmieciarska na tym stracą.
No tak, wszystko jasne. :(
Ale CO jest jasne? Wszyscy płaczą, że to nie fair w stosunku do
wspólnoty. Wykazuję jedynie, że to nieprawda.
Jeśli nie fair, to jedynie w stosunku do firm sprzedających dane usługi.
Conajwyżej wykazujesz się totalnym brakiem wiedzy jak to jest |
rozliczane. Firma wywożąca śmieci ma podpisaną umowę na pewną ilość
śmieci, jeśli ilość jest przekraczana to umowa jest modyfikowana. Koniec
końców płaci wspólnota. O stwierdzeniu "co najwyżej" jakaś firma straci
słowa nie powiem, bo niecenzuralne mi się pod palce cisną. Kiedy w tym
kraju wyplenią tego typu cwaniaczków-wieśniaczków? Może jakby za takie
kombinatorstwo walili mandaty po kilka tysięcy zł, to jeden z drugim by
się zastanowił czy warto naciągać sąsiadów na te parę zlotych za smieci
i ścieki? Polecam film "Ile waży koń trojański" a dokładnie scenę
"Tylko nie opowiadaj im o swoich szwedzkich wakacjach". Słoma w butach i
tyle.
--
MZ
|
|
|
|
MZ
Gość
|
2010-08-08, 17:37 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
Cytat: |
Jeśli jeszcze nie dotarło, to sobie wyobraź że ktoś ma np. 4 pokojowe
mieszkanie, zameldowany jest sam jeden i tak płaci. W mieszkaniu tym
dorabia sobie i urządził "minihotel" i co dzień ktoś inny (inna grupa)
ludzi mieszka. I według Twojego rozumowania to powinien płacić tylko za
siebie, bo reszta lokatorów tylko odwiedza? No proszę cię....
No proszę Cię ... jak tak już lubisz *skrajności*, to zapytam, czy
wizytę gości też uczciwie doliczasz do czynszu, opłat za wspólne media,
śmieci itp? :/
|
Naprawdę nie odróżniasz jednorazowej kilkugodzinnej wizyty od
ustawicznego przebywania dodatkowych osób w mieszkaniu? Poza tym o
czynszu tu nie było słowa, czynszu jako takiego nie ma w mieszkaniach
własnościowych a zaliczkę na utrzymanie płaci się nie od ilości osób
tylko od metrażu właśnie. Masz jeszcze jakieś "błyskotliwe" pytania?
--
MZ
|
|
|
|
Big Jack
Gość
|
2010-08-08, 18:47 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/i3mdko$arm$4@news.onet.pl
*MAG* napisał(-a):
Cytat: | Tym bardziej uzasadnione jest "sterowanie" przez "przewodniczącą"
|
Pod warunkiem, że nie będzie to jej własny interes nie majacy pokrycia z
interesem wiekszości
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
|
|
|
|
MZ
Gość
|
2010-08-08, 18:54 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
|
|
|
|
Big Jack
Gość
|
2010-08-08, 19:43 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
|
|
|
|
Krzysztof
Gość
|
2010-08-08, 21:25 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
Cytat: | Ale rozliczenie wspólnota-dostawcy/odbiorcy odbywa się wg rzeczywistych
dostaw/odbiorów.
|
Niekoniecznie. Czasem odbiór śmieci jest planowany na dany dzień tygodnia i
wtedy zgarniają kontenerek nawet, jak nie jest wypełniony (np. sezon
wakacyjny).
Cytat: | Większa ilość śmieci = częstsze odbiory = konieczność podniesienia opłat
ryczałtowych mieszkańcom.
|
Czyli podwyżka również dla tej pani, która gości swoich kochanków.
Cytat: | Podobnie jest z wodą. To elementarne.
|
Przy własnych licznikach?
Bo ryczałt za wodę to już chyba przeżytek.
Cytat: | Jeśli nie fair, to jedynie w stosunku do firm sprzedających dane usługi.
Akurat firmy na tym nie tracą.
|
Pewnie nie tak, jak nam się wydaje, bo rozliczenia ryczałtowe przeważnie
skalkulowane są z pewną nadwyżką, w przeciwnym razie usługodawcy nie
opłacałby się tak interes.
K.
|
|
|
|
Krzysztof
Gość
|
2010-08-08, 21:29 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
Cytat: | Nie wszędzie są liczniki indywidualne, część bloków rozlicza ciągle
ryczałtem na podstawie głównego licznika wody
|
Jeśli lubią być robieni w balona, to cóż na to poradzić? Założenie
indywidualnego licznika, to w dzisiejszych czasach chyba nie jest jakiś
duży problem.
Cytat: | O stwierdzeniu "co najwyżej" jakaś firma straci
słowa nie powiem, bo niecenzuralne mi się pod palce cisną. Kiedy w tym
kraju wyplenią tego typu cwaniaczków-wieśniaczków?
|
Pewnie wtedy, gdy ludzie nauczą się czytać ze zrozumieniem.
K.
|
|
|
|
Krzysztof
Gość
|
2010-08-08, 21:34 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
Cytat: | Naprawdę nie odróżniasz jednorazowej kilkugodzinnej wizyty od
ustawicznego przebywania dodatkowych osób w mieszkaniu?
|
Podobnie jak Ty nie odróżniasz urządzania "minihotelu" z zakwaterowanymi co
dzień innymi grupami ludzi od przebywania od czasu do czasu jednego
znajomego.
To była ironia, piszę to już otwartym tekstem, bo widzę, że nie łapiesz
takich detali.
Cytat: | Poza tym o
czynszu tu nie było słowa, czynszu jako takiego nie ma w mieszkaniach
własnościowych
|
Chodziło mi o opłaty administracyjne popularnie (choć faktycznie błędnie)
nadal nazywane czynszem.
Cytat: | a zaliczkę na utrzymanie płaci się nie od ilości osób
tylko od metrażu właśnie.
|
Cóż więc metraż ma do kolejnej osoby zamieszkującej dany lokal?
Cytat: | Masz jeszcze jakieś "błyskotliwe" pytania?
|
Mógłbym mieć, ale powątpiewam, czy dasz radę im sprostać.
K.
|
|
|
|
witek
Gość
|
2010-08-08, 21:41 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
|
|
|
|
MZ
Gość
|
2010-08-08, 22:46 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
Cytat: |
Naprawdę nie odróżniasz jednorazowej kilkugodzinnej wizyty od
ustawicznego przebywania dodatkowych osób w mieszkaniu?
Podobnie jak Ty nie odróżniasz urządzania "minihotelu" z zakwaterowanymi
co dzień innymi grupami ludzi od przebywania od czasu do czasu jednego
znajomego.
To była ironia, piszę to już otwartym tekstem, bo widzę, że nie łapiesz
takich detali.
|
To najwyraźniej Ty nie potrafisz zauważyć, że przebywanie 20 na 30 dni w
każdym miesiącu "gościa" to już nie gościna tylko zamieszkanie.
Nazywajmy rzecz po imieniu.
Cytat: | Chodziło mi o opłaty administracyjne popularnie (choć faktycznie
błędnie) nadal nazywane czynszem.
a zaliczkę na utrzymanie płaci się nie od ilości osób
tylko od metrażu właśnie.
Cóż więc metraż ma do kolejnej osoby zamieszkującej dany lokal?
Nic, natomiast opłaty za śmieci i czasami za wodę jak najbardziej mają. |
I jeśli ktoś mieszka 20 dni w miesiącu to powinien być zgłoszony jako
zamieszkujący i płacić za siebie.
Cytat: | Masz jeszcze jakieś "błyskotliwe" pytania?
Mógłbym mieć, ale powątpiewam, czy dasz radę im sprostać.
|
Wątpić jest rzeczą ludzką, nie wstydź się, po prostu precyzuj myśli tak
żeby inni potrafili je odczytać.
--
MZ
|
|
|
|
1634Racine
Gość
|
2010-08-09, 02:26 Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
|
|
BK in news:b0d45fe2-9eb1-4e73-b6aa-0f4df60dc4fc@j8g2000yqd.googlegroups.com
Cytat: |
PYTAM:
o Wasze zdanie - jak byscie zareagowali na taki list administratora, a
chodzi - w gruncie rzeczy, pomimo smieszności - o aspekt prawny tej
sytuacji, otoczenie prawne takiego pisma, wagę prawna takiego pisma, sens
ewentualnej odpowiedzi, czy w ogole odpowiadac, a jesli - to jak?
Ja uwazam, że to jest wulgarne, w klimacie bolszewickim i pelne zemsty,i
nekania wtracanie sie w czyjes zycie prywatne.
Jakie opinie i rady?
Placic uczciwie oplaty za dwie osoby.
|
za chwile moja znajoma pojedzie na jakies dwa miesiace do krakowa mieszkac u
tego swojego przyjaciela [zresztą na takich samych warunkach] i pewnie ma
zglosic u siebie, że nikt nie bedzie mieszkal, czyli ze wniesie zero oplat
za dwa miesiace?
dla mnie to jakas paranoja
|
|
|
|