pieniadz.pl

Jesteś tu: Strona główna forum » Dyskusje o prawie » Przychodze do sklepu - karta drozej

Przychodze do sklepu - karta drozej

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11  Następny
Autor Wiadomość
Goomich
Gość







Post2010-05-14, 13:18    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
zly naskrobał/a w
news:709f77awjo3h.dlg@piki.fixed:

Cytat:
Ależ niech dolicza, podobnie, jak koszty czynszu, transportu i
pracowników. I niech podaje to jako końcową cenę detaliczną, A nie:
towar 15 zł, a potem się okazuje, że płatność kartą to +3 %, podanie
z półki to 2 zł (no bo przecież jego praca też kosztuje) i 3 zł za
to, że przecież musiał jakoś sprowadzić ten towar na sklep (a paliwo
za darmo nie jest)

To się nazywa tanie linie lotnicze.

--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl UIN: 6750153
"To Win Without Fighting is Best" - Sun Tzu
"Screw that" - Eve Community
Reklamy
Przemysław Adam Śmiejek
Gość







Post2010-05-14, 13:18    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
Cytat:

A chce ponieść dodatkowy koszt? Bo jakoś wątek zaczął się od tego, że
ten koszt został bez zgody kupującego doliczony.
Na taką sytuację zgody nie ma. Ale mogę się zgodzić na: ceny przy
zakupie gotówką, do kart dolicz X%.

No ale kiedy się o tym dowie? Jechał kupę kmów po towar, w ofercie o tym
słowa nie było jak rozumiem. Skoro zwyczajowo karta nie jest obciążona
prowizjami, to skąd ma wiedzieć? Ten sam problem co z Pocztą Polską,
która przyjmuje płatności kartami, ale działa jak bankomat. Sam się
naciąłem na to i zapłaciłem kupę kasy prowizji.

Cytat:
Nieraz w restauracjach jest ekstra
dopłata za obsługę więcej niż X osób itp.
Nie rozumiem. Doliczają ci opłaty za to, że w lokalu znajduje się więcej
niż X osób i przekroczyłeś ,,ładowność''? No ale to chyba już przy
wejściu mówią ,,mamy komplet i możesz zająć stolik VIP ale tam drożej''.
Doliczają coś, jeśli przy stoliku jest więcej niż np. 10 osób.

No jeżeli wymagasz stolika specjalnego, to rozumiem. Ale jeżeli stolik
mieści 15 osób z definicji, to nie rozumiem.


Cytat:
Niektóre knajpy są na tyle bezczelne, ze "do cen doliczają 10% za
obsługę", czyli tak jakby wymuszają napiwek.

No ale to jest w cenniku? No to nie ma problemu. Tak jak na allegro.
Osobno towar, osobno jego dostawa.

--
Przemysław Adam Śmiejek
Przemysław Adam Śmiejek
Gość







Post2010-05-14, 13:18    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
Cytat:

Nie widzisz różnicy pomiędzy prowizją za zapłatę kartą a innymi
kosztami? Czy "koszt wysyłki" przy sprzedaży na allegro też chcesz
obligatoryjnie wliczać w cenę towaru,


Owszem, tak powinno być. Nie byłoby obecnych nadużyć.


--
Przemysław Adam Śmiejek
Liwiusz
Gość







Post2010-05-14, 13:18    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
Cytat:


Nie sztuka podać przykład branży, gdzie w cenie jest połowa zysku.
Podaj zalety kart w sklepie, gdzie masz 2% marży!
A kto ma taką marżę? I po co pcha się w taki biznes?
Jest jakiś zakaz?


A jest zakaz niemania terminala?

Ale to nie jest argument za utrzymywaniem zakazu doliczania prowizji.

--
Liwiusz
Liwiusz
Gość







Post2010-05-14, 13:18    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
Cytat:



No to po co ma taki drogi terminal? Jakoś sporo sprzedawców zachęca do
kart, a niektórzy nawet dają prezenty, jak wspomniana cukiernia w
Gliwicach czy bar u MacDonalda, który kiedyś bodajże szklaneczki
Nie sztuka podać przykład branży, gdzie w cenie jest połowa zysku.
Podaj zalety kart w sklepie, gdzie masz 2% marży!

No to wtedy nie ma terminala. W kiosku z gazetami go nie ma. A jak jest,
to widać sprzedawca uznał, że mu się opłaca. Więc nagłe doliczanie
prowizji jest bez sensu.

Mógł jeszcze uznać, że posiadanie terminala opłaca mu się tylko w
przypadku doliczania prowizji do płaconej ceny. Klientom też się to
będzie opłacać, jeśli będą chcieli korzystać z takich usług.

--
Liwiusz
Przemysław Adam Śmiejek
Gość







Post2010-05-14, 13:18    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
Cytat:


Nie sztuka podać przykład branży, gdzie w cenie jest połowa zysku.
Podaj zalety kart w sklepie, gdzie masz 2% marży!

A kto ma taką marżę? I po co pcha się w taki biznes?

Jest jakiś zakaz?


A jest zakaz niemania terminala?
--
Przemysław Adam Śmiejek
Tomasz Kaczanowski
Gość







Post2010-05-14, 13:18    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
Cytat:


Niepoważne, to jest twierdzenie, że 3% prowizji za kartę jest ok,
a jak kogoś na to nie stać, to niech zamknie biznes,

A dlaczego?

Dlatego, że to nie Ty decydujesz o tym, czy biznes ma być prowadzony,
tylko sprzedawca i jego klienci.


a nie dolicza prowizję do ceny dla klienta.

Ależ niech dolicza, podobnie, jak koszty czynszu, transportu i
pracowników.
I niech podaje to jako końcową cenę detaliczną, A nie: towar 15 zł, a
potem
się okazuje, że płatność kartą to +3 %, podanie z półki to 2 zł (no bo
przecież jego praca też kosztuje) i 3 zł za to, że przecież musiał jakoś
sprowadzić ten towar na sklep (a paliwo za darmo nie jest)


Nie widzisz różnicy pomiędzy prowizją za zapłatę kartą a innymi
kosztami? Czy "koszt wysyłki" przy sprzedaży na allegro też chcesz
obligatoryjnie wliczać w cenę towaru, a jeśli nie, to dlaczego?

nie, ale jest zawsze wyraznie napisane jaki jest koszt i jest łatwo
obliczalne, że zamawiając to i to zaplace tyle. Inna jest sprawa, jeśli
nie wiem ile zapłacę i przy kasie mam niespodziankę.

Cytat:
Jaki jest choć jeden racjonalny powód, aby klienci płacący gotówką
mieli pokrywać koszty tych, którzy kupują na kredyt?

A skąd wiesz, że kupuje ktoś akurat na kredyt? Sposobów rozliczeń z kart
masz kilka - np w jednym przypadku pieniądze są pobierane z konta, w
innym wypadku jest to kredyt, a są tez karty przedpłacane.


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
Liwiusz
Gość







Post2010-05-14, 13:18    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
Cytat:
nie, ale jest zawsze wyraznie napisane jaki jest koszt i jest łatwo
obliczalne, że zamawiając to i to zaplace tyle. Inna jest sprawa, jeśli
nie wiem ile zapłacę i przy kasie mam niespodziankę.

Tak, to są różne sprawy. Rozmawiamy o tej, gdzie z góry wiadomo, że do
zapłaty kartą zostanie doliczona prowizja.



Cytat:
Jaki jest choć jeden racjonalny powód, aby klienci płacący gotówką
mieli pokrywać koszty tych, którzy kupują na kredyt?

A skąd wiesz, że kupuje ktoś akurat na kredyt? Sposobów rozliczeń z kart
masz kilka - np w jednym przypadku pieniądze są pobierane z konta, w
innym wypadku jest to kredyt, a są tez karty przedpłacane.

Rozumiem, tym bardziej należy podzielić prowizje wedle ponoszonego
przez bank ryzyka. Nie ma powodu, aby z przedpłaconej karty-portmonetki
bank pobierał takie samo 3% albo i więcej, jak z kardy kredytowej
dłużnika o szemranej reputacji. Jednak warunkiem konkurencji w kartach
pod względem prowizji jest jej ponoszenie przez klienta.

--
Liwiusz
Przemysław Adam Śmiejek
Gość







Post2010-05-14, 13:18    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
Cytat:



No to po co ma taki drogi terminal? Jakoś sporo sprzedawców zachęca do
kart, a niektórzy nawet dają prezenty, jak wspomniana cukiernia w
Gliwicach czy bar u MacDonalda, który kiedyś bodajże szklaneczki

Nie sztuka podać przykład branży, gdzie w cenie jest połowa zysku.
Podaj zalety kart w sklepie, gdzie masz 2% marży!

No to wtedy nie ma terminala. W kiosku z gazetami go nie ma. A jak jest,
to widać sprzedawca uznał, że mu się opłaca. Więc nagłe doliczanie
prowizji jest bez sensu.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Liwiusz
Gość







Post2010-05-14, 13:18    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Nie sztuka podać przykład branży, gdzie w cenie jest połowa zysku.
Podaj zalety kart w sklepie, gdzie masz 2% marży!

Przy płatnosciach kartą masz mniej problemów z gotówką. Zabezpieczenie i
transport gotówki do banku nie jest tanie.


No i...?

--
Liwiusz
Paweł Ubysz
Gość







Post2010-05-14, 13:18    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
Cytat:



No to po co ma taki drogi terminal? Jakoś sporo sprzedawców zachęca do
kart, a niektórzy nawet dają prezenty, jak wspomniana cukiernia w
Gliwicach czy bar u MacDonalda, który kiedyś bodajże szklaneczki

Nie sztuka podać przykład branży, gdzie w cenie jest połowa zysku. Podaj
zalety kart w sklepie, gdzie masz 2% marży!

Przy płatnosciach kartą masz mniej problemów z gotówką. Zabezpieczenie i
transport gotówki do banku nie jest tanie.
Tomasz Kaczanowski
Gość







Post2010-05-14, 13:18    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
Cytat:



No to po co ma taki drogi terminal? Jakoś sporo sprzedawców zachęca do
kart, a niektórzy nawet dają prezenty, jak wspomniana cukiernia w
Gliwicach czy bar u MacDonalda, który kiedyś bodajże szklaneczki
Nie sztuka podać przykład branży, gdzie w cenie jest połowa zysku.
Podaj zalety kart w sklepie, gdzie masz 2% marży!

No to wtedy nie ma terminala. W kiosku z gazetami go nie ma. A jak jest,
to widać sprzedawca uznał, że mu się opłaca. Więc nagłe doliczanie
prowizji jest bez sensu.

Mógł jeszcze uznać, że posiadanie terminala opłaca mu się tylko w
przypadku doliczania prowizji do płaconej ceny. Klientom też się to
będzie opłacać, jeśli będą chcieli korzystać z takich usług.


Oczywiście, tylko jest kwestia informacji. Np będąc w Danii w jednym
małym sklepiku, było wyraźnie napisane, że płatność kartą to +3% i nie
widziałem w tym problemu. Policzyłem szybko czy mi się opłaci (i mimo
wszystko opłaciło) płacić gotówką, czy kartą. To, że u nas jest tak, że
centra rozliczeniowe nie zgadzają się na taki zapis, to też jest kwestia
sprzedawca usługi/klient - tym razem klientem jest ten sklepikarz.

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
Liwiusz
Gość







Post2010-05-14, 15:17    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Dlatego, że to nie Ty decydujesz o tym, czy biznes ma być prowadzony,
tylko sprzedawca i jego klienci.

I broń boże nie wolno mi tego skomentować.

Komentarze bez argumentów niewiele znaczą.

Cytat:


Nie widzisz różnicy pomiędzy prowizją za zapłatę kartą a innymi
kosztami?

No niespecjalnie. Czym się różni opłata za obsługę terminala, od opłaty za
wynajem powierzchni, bądź obsługę serwisową kasy fiskalnej?

Tym, czym różni się opłata za nadanie paczki od opłaty za wynajem
powierzchni - nie każdy kupujący musi ją pokrywać, nie każdy bowiem
korzysta z tych samych usług.



Cytat:
Czy "koszt wysyłki" przy sprzedaży na allegro też chcesz
obligatoryjnie wliczać w cenę towaru, a jeśli nie, to dlaczego?

Koszty wysyłki na allegro to zupełnie inna bajka fut->alt.pl.allegro


Analogia jest dosyć znacząca.

Cytat:

Jaki jest choć jeden racjonalny powód, aby klienci płacący gotówką
mieli pokrywać koszty tych, którzy kupują na kredyt?

Jaki znowu kredyt. Płacę kartą płatniczą, a nie kredytową.


I płacisz nią również prowizję uwzględniającą ryzyko banku przy
udzielaniu kredytu.

--
Liwiusz
zly
Gość







Post2010-05-14, 15:18    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Dlatego, że to nie Ty decydujesz o tym, czy biznes ma być prowadzony,
tylko sprzedawca i jego klienci.

I broń boże nie wolno mi tego skomentować.


Cytat:
Nie widzisz różnicy pomiędzy prowizją za zapłatę kartą a innymi
kosztami?

No niespecjalnie. Czym się różni opłata za obsługę terminala, od opłaty za
wynajem powierzchni, bądź obsługę serwisową kasy fiskalnej?


Cytat:
Czy "koszt wysyłki" przy sprzedaży na allegro też chcesz
obligatoryjnie wliczać w cenę towaru, a jeśli nie, to dlaczego?

Koszty wysyłki na allegro to zupełnie inna bajka fut->alt.pl.allegro

Cytat:
Jaki jest choć jeden racjonalny powód, aby klienci płacący gotówką
mieli pokrywać koszty tych, którzy kupują na kredyt?

Jaki znowu kredyt. Płacę kartą płatniczą, a nie kredytową.

--
marcin
Liwiusz
Gość







Post2010-05-14, 15:18    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
Cytat:


Zwłaszcza jak prowizja za zapłatę kartą wynosi kilkadziesiąt procent
zysku, albo i więcej...


a ile zysku zjada obsługa gotówki

Ten koszt obsługi gotówki to jakiś mit, 90% przedsiębiorców ma co
zrobić z gotówką i to bez dodatkowych opłat.

Cytat:
i utrata klientów, którzy gotówki nie
noszą i przez to zakupów nie zrobią?

Co złego, że uciekną klienci, do których by trzeba było dopłacać?
Sugerujesz, że sprzedawca ma dopłacać 1% do 2% marży dlatego, że:

- rzekomo nie umie obchodzić się z gotówką
- aby nie stracić tych, którzy płacą wyłącznie kartą

bo już nie rozumiem Twojego toku myślenia.

--
Liwiusz
Strona główna forum » Dyskusje o prawie » Przychodze do sklepu - karta drozej
Skocz do:  
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11  Następny

Recepcja
Login:
Hasło:
Pamiętaj mnie
Brak konta? Zarejestruj się!
Kursy walut 2024-02-29

Produkty finansowe na skróty:

Konta: Konta osobiste Konta młodzieżowe Konta firmowe Konta walutowe
Kredyty: Kredyty gotówkowe Kredyty mieszkaniowe Kredyty z dopłatą Kredyty dla firm