pieniadz.pl

Jesteś tu: Strona główna forum » Dyskusje o prawie » Przychodze do sklepu - karta drozej

Przychodze do sklepu - karta drozej

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następny
Autor Wiadomość
Przemysław Adam Śmiejek
Gość







Post2010-05-15, 11:18    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Za transakcję kartą sprzedawca zapłaci bankowi jakieś 3%.

Nie bankowi, a firmie rozliczającej płatności. Bank właściciela karty
nic z tego nie ma o ile wiem.

--
Przemysław Adam Śmiejek
Reklamy
Przemysław Adam Śmiejek
Gość







Post2010-05-15, 11:18    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Przede wszystkim dobra restauracja ma w karcie kilka potraw na krzyż,
oraz duże obłożenie. Więc nie ma znaczenia czy zamawiasz pół kotleta czy
15, skoro i tak kucharz w pocie czoła tłucze te same kotlety Smile.

Już wiem czemu niektórzy nazywają bar u MacDonalda restauracją. Zawsze
mnie to dziwiło. A tu pacz pan. Ściśle określona oferta... 2 towary do
wyboru i niemiła obsługa -- to wg ciebie dobra restauracja.

--
Przemysław Adam Śmiejek
Robert Tomasik
Gość







Post2010-05-15, 11:18    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
Cytat:

Bo Ty masz umowę ze swoim bankiem, a bank gwarantuje brak prowizji przy
zakupach i to ich problem.

Nie. Bank nie naliczył prowizji! Prowizję sobie naliczył sprzedawca.
Bank nie ma nic do tego. Do banku trafiło żądanie: ,,Wypłacić 110zł'', a
że towar kosztował 100zł, a sprzedawca doliczył 10zł prowizji, to nie
kwestia banku. Bank nawet nie wie, że to prowizja. Dostał tyle żądania,
a klient się uwierzytelnił podpisem albo pinem i tyle.

Bank ma do tego wszystko. Bank złoży protest w organizacji, a ta u agenta
rozliczeniowego. Agent obciąży karą umowną sklep i sklep już więcej sztuk
czynił nie będzie, bo mu się nie opłaci to.
Przemysław Adam Śmiejek
Gość







Post2010-05-15, 13:18    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Bank ma do tego wszystko. Bank złoży protest w organizacji,


Ale jaki protest? Bank pobrał z konta tyle, ile zażądał sprzedawca i na
co zgodził się klient. Cała kasa wypłynęła z banku do sprzedawcy.


--
Przemysław Adam Śmiejek
Robert Tomasik
Gość







Post2010-05-15, 13:18    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
Cytat:

Bank ma do tego wszystko. Bank złoży protest w organizacji,


Ale jaki protest? Bank pobrał z konta tyle, ile zażądał sprzedawca i na
co zgodził się klient. Cała kasa wypłynęła z banku do sprzedawcy.

Nie chodzi o reklamację transakcji, tylko skargę na pobrane prowizji od
kupującego. To dwie różne rzeczy.
Przemysław Adam Śmiejek
Gość







Post2010-05-15, 13:18    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
Cytat:

Bank ma do tego wszystko. Bank złoży protest w organizacji,


Ale jaki protest? Bank pobrał z konta tyle, ile zażądał sprzedawca i na
co zgodził się klient. Cała kasa wypłynęła z banku do sprzedawcy.

Nie chodzi o reklamację transakcji, tylko skargę na pobrane prowizji od
kupującego. To dwie różne rzeczy.

Ale bank nie ma z tym nic wspólnego. Prowizję pobrał sprzedawca. Jak
sprzedawca pobierze prowizję za posiadanie niebieskiej czapki, to
pójdziesz do producenta czapek?

--
Przemysław Adam Śmiejek
mvoicem
Gość







Post2010-05-15, 13:18    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
Cytat:

Przede wszystkim dobra restauracja ma w karcie kilka potraw na krzyż,
oraz duże obłożenie. Więc nie ma znaczenia czy zamawiasz pół kotleta czy
15, skoro i tak kucharz w pocie czoła tłucze te same kotlety Smile.

Już wiem czemu niektórzy nazywają bar u MacDonalda restauracją. Zawsze
mnie to dziwiło. A tu pacz pan. Ściśle określona oferta... 2 towary do
wyboru i niemiła obsługa -- to wg ciebie dobra restauracja.

Nie napisałem że wystarczy mało potraw żeby restauracja była dobra.
Pomijając to że McD nie jest restauracją.

p. m.
Przemysław Adam Śmiejek
Gość







Post2010-05-15, 15:18    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
Cytat:

Przede wszystkim dobra restauracja ma w karcie kilka potraw na krzyż,
oraz duże obłożenie. Więc nie ma znaczenia czy zamawiasz pół kotleta czy
15, skoro i tak kucharz w pocie czoła tłucze te same kotlety Smile.

Już wiem czemu niektórzy nazywają bar u MacDonalda restauracją. Zawsze
mnie to dziwiło. A tu pacz pan. Ściśle określona oferta... 2 towary do
wyboru i niemiła obsługa -- to wg ciebie dobra restauracja.

Nie napisałem że wystarczy mało potraw żeby restauracja była dobra.

Nie. Napisałeś, że dobra ma mało. A to wg mnie fałsz. Dobra ma dużo
różnych do wyboru.

Cytat:
Pomijając to że McD nie jest restauracją.

No nie jest. Ale właśnie ma gotowe i świeże :D

--
Przemysław Adam Śmiejek
mvoicem
Gość







Post2010-05-15, 15:18    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
Cytat:

Przede wszystkim dobra restauracja ma w karcie kilka potraw na krzyż,
oraz duże obłożenie. Więc nie ma znaczenia czy zamawiasz pół kotleta czy
15, skoro i tak kucharz w pocie czoła tłucze te same kotlety Smile.
Już wiem czemu niektórzy nazywają bar u MacDonalda restauracją. Zawsze
mnie to dziwiło. A tu pacz pan. Ściśle określona oferta... 2 towary do
wyboru i niemiła obsługa -- to wg ciebie dobra restauracja.
Nie napisałem że wystarczy mało potraw żeby restauracja była dobra.

Nie. Napisałeś, że dobra ma mało.

Co nie oznacza że każda która ma mało jest dobra.

Cytat:
A to wg mnie fałsz. Dobra ma dużo
różnych do wyboru.

Doceniam twoje zdanie, pozostaję przy swoim. Jeżeli karta jest opasłą
księgą gdzie masz od sasa do lasa, od kuchni orientalnej po nasze
schaboszczaki - to oznacza zazwyczaj że lecą z półproduktów i w niczym
tak naprawdę nie są dobrzy.


Cytat:

Pomijając to że McD nie jest restauracją.

No nie jest. Ale właśnie ma gotowe i świeże Very Happy

Z tą świeżością nie przesadzajmy Smile.

p. m.
Liwiusz
Gość







Post2010-05-15, 15:18    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
Cytat:

Jak widać socjalizm bankrutuje w bardzo humorystyczny sposób :)

A ić z tą UPRowską wizją socjalizmu. To właśnie kapitalizm jest. We
Włoszech też, ZTCW, masz obowiązek brania paragonów.

Co tylko świadczy o tym, że z kapitalizmem tamtejszy ustrój ma
niewiele wspólnego. Ale czegoż się spodziewać po wnukach faszystów.

--
Liwiusz
mi
Gość







Post2010-05-15, 15:18    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Bo Ty masz umowę ze swoim bankiem, a bank gwarantuje brak prowizji przy
zakupach i to ich problem.

Bank oferując brak prowizji za transakcje bezgotówkowe stwierdza brak
WŁASNYCH prowizji (które niegdyś były). I tylko to.


mi
witek
Gość







Post2010-05-15, 15:39    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
Cytat:

ostatnio wygral proces motocykilista kotry placil po grosiku na A4 w
protescie
i wygral
nie znam uzasadnienia, ale w koncy 1gr to nasz prawny srodek platniczy czy
nie???


uzasadnienie jest proste, 1 gr to taki sam środek płatniczy jak każdy inny.


Z tym, że w KC możesz jeszcze znaleźć zapis, że ze swojego prawa nie
możesz czynić użytku w sposób niezgodny z zasadami współżycia społecznego.

W uzasadnieniu też było coś na ten temat, że podawał groszówki
odliczonymi paczkami i podejrzewam, że to go właśnie uratowało.
Przemysław Adam Śmiejek
Gość







Post2010-05-15, 19:18    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
Cytat:
Nie napisałem że wystarczy mało potraw żeby restauracja była dobra.
Nie. Napisałeś, że dobra ma mało.
Co nie oznacza że każda która ma mało jest dobra.

Nie. Ale to fałsz, bo jak ma mało to z definicji nie jest dobra, bo ma
mało.

Cytat:
A to wg mnie fałsz. Dobra ma dużo
różnych do wyboru.
Doceniam twoje zdanie, pozostaję przy swoim. Jeżeli karta jest opasłą
księgą gdzie masz od sasa do lasa, od kuchni orientalnej po nasze
schaboszczaki - to oznacza zazwyczaj że lecą z półproduktów i w niczym
tak naprawdę nie są dobrzy.


No to oczywiście kwestia definicji mało. Z Twojej wcześniejszej
opowieści ,,mało'' oznaczało ,,dwa zestawy stołówkowe'', bo pisałeś, że
kucharz kotlety trzaska masowo.

Cytat:
Pomijając to że McD nie jest restauracją.
No nie jest. Ale właśnie ma gotowe i świeże Very Happy
Z tą świeżością nie przesadzajmy Smile.


No jak nie? Oni mają takie durne zegarki i jak parę minut poleży to od
razu do kosza. Bardzo mnie to wkurwia, bo nie lubię jak się jedzenie
marnuje.


--
Przemysław Adam Śmiejek
Przemysław Adam Śmiejek
Gość







Post2010-05-15, 19:18    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
Cytat:

Jak widać socjalizm bankrutuje w bardzo humorystyczny sposób :)

A ić z tą UPRowską wizją socjalizmu. To właśnie kapitalizm jest. We
Włoszech też, ZTCW, masz obowiązek brania paragonów.

Co tylko świadczy o tym, że z kapitalizmem tamtejszy ustrój ma
niewiele wspólnego.

No właśnie temu napisałem, żebyś zostawił w pizdu uprowską wizję, bo wg
JKMa to wszyscy są socjalistami poza UPR.

Cytat:
Ale czegoż się spodziewać po wnukach faszystów.

Nie ma to jak rypnąć do kompletu jeszcze nacjonalistyczny pogląd....

--
Przemysław Adam Śmiejek
mvoicem
Gość







Post2010-05-15, 23:18    Re: Przychodze do sklepu - karta drozej Odpowiedz z cytatem
[...]>
Cytat:

No to oczywiście kwestia definicji mało. Z Twojej wcześniejszej
opowieści ,,mało'' oznaczało ,,dwa zestawy stołówkowe'', bo pisałeś, że
kucharz kotlety trzaska masowo.

Powiedzieliśmy co mieliśmy powiedzieć, zostaliśmy przy swoich zdaniach,
myślę że czas na EOT.

Cytat:

Pomijając to że McD nie jest restauracją.
No nie jest. Ale właśnie ma gotowe i świeże Very Happy
Z tą świeżością nie przesadzajmy Smile.


No jak nie? Oni mają takie durne zegarki i jak parę minut poleży to od
razu do kosza.

W McD stołowałem się 2x, 2x skończyło się to zatruciem. A nie mam jakoś
strasznie wrażliwego żołądka.

Wiem że to niezbyt reprezentatywna próba Smile, ale mi wystarczy żeby z
rezerwą podchodzić do świeżości dań z McD.

p. m.
Strona główna forum » Dyskusje o prawie » Przychodze do sklepu - karta drozej
Skocz do:  
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następny

Recepcja
Login:
Hasło:
Pamiętaj mnie
Brak konta? Zarejestruj się!
Kursy walut 2024-02-29

Produkty finansowe na skróty:

Konta: Konta osobiste Konta młodzieżowe Konta firmowe Konta walutowe
Kredyty: Kredyty gotówkowe Kredyty mieszkaniowe Kredyty z dopłatą Kredyty dla firm